ella napisał(a):Niektóre OSK po prostu wynajmują za parę groszy od szkół boisko i tam robią pełnowymierowy plac manewrowy. Wynajmują jeszcze salę na godziny popołudniowe i mają biuro. Wszystko po to, żeby było tanim kosztem. A szkoła ma z tego dodatkowe pieniądze. Jedna i druga strona na tym korzysta.
No i tu się zgadzamy w 100%, jak robiłam kurs mój osk dzierżawił salę w szkole na wykłady, przed ktorymi mozna było sie zapisac czy załatwic inne sprawy - i bardzo dobrze, przecież kursantom nie zależy, czy uczą sie w budynku osk czy w dzierżawionej sali; byle była :)
Po lekturze kilku postów Złośliwego wydaje mi sie tylko, że takie zachowanie mu się nie wiedzieć czemu nie podoba. Już same tytuły postów typu: dyskryminacja uczciwie pracujacych" sugeruje, że On to jeden z nielicznych uczciwych i uderzają w niego nowe przepisy, a większość to nieuczciwi, którzy kręcą, kombinuja i jakoś na tym wychodzą...
sonix napisał(a):Ktoś, kto ma plac nie chce podpisywać umowy a ty musisz mieć papier, że masz ten plac. Klien, który ci dzierżawi nie wie jaki jesteś. jak dostaniesz papier do ręki to potem będziesz robił podchody i nie chciał oddać placu w szybszym terminie.
Sorry, ale chyba nie zrozumiałam. Nie oszukujmy sie, wiele ośrodków właśnie dzierżawi place; więc te umowy pewnie muszą mieć skoro dostali pozwolenie, nie?
Kursant wymaga a instruktor się gimnastykuje tylko nie mówi tego kursantowi i kursant nie wie, że instruktor cierpi i koło się zamyka.
Mi przy wyborze ośrodka nie zależało, ile szkoła ma komputerów albo czy ma czynne 7 dni w tygodniu biuro. Najważniejsi są instruktorzy i atmosfera w ośrodku, reszta to rzeczy drugorzędne. Nie zdarzyło mi sie jeszcze spotkac osoby, która przy wyborze szkoły zwracałaby szczegolna uwagę tylko na bajery typu programy multimedialne i wymagała tego od osk.
tak wogóle to "złośliwy" prowadzi pewnie szkołę nauki jazdy i cierpi z powodu bzdurnych przepisów.
Ano prowadzi i ma rację, że niektóre przepisy są bezsensowne i chore, jak choćby wspomniana certyfikacja; tyle tylko, że uderzają one we wszystkie ośrodki, nie tylko w Niego - a tak to w moim odczuciu próbuje to przedstawić.
Chyba wszyscy zgadzamy się co do tego, że osk nie mają łatwo, tak samo zresztą jak inne przedsiebiorstwa w naszym kraju :?
Pozdrawiam :)