kolizja

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: kolizja

Postprzez Brunet » wtorek 20 grudnia 2011, 13:07

Jeśli znajomy jechał to był w ruchu. Włączający się do ruchu powinien ustąpić wszystkim będącym w ruchu. Jadącym tyłem też.
Inna sprawa jeśli dopiero ruszył. Musiałby udowodnić, bądź dowody wskazywać na to, że nie mógł z tej pozycji zobaczyć tego drugiego.
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: kolizja

Postprzez ringus1 » wtorek 20 grudnia 2011, 13:14

Ok, ale czytaj do końca.
3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
Więc z tego co Ty napisałeś plus to powyżej, mamy współwinę, czyż nie? Ew. sama wina cofającego, też argumentując że stał jeszcze gdy tamten wyjeżdżał.
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: kolizja

Postprzez Amos » wtorek 20 grudnia 2011, 13:46

Po pierwsze, z opisu Niuńka nie wynika, iżby cofający stał, gdy włączający się do ruchu wyjechał z bramy.

Po drugie, ze sformułowania "ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu", nie wynika, żeby tenże pojazd miał nie być w ruchu.

Po trzecie, artykuł 17 PoRD "mówi":
1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:

- na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
- na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
- na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
- na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów;
- pojazdem szynowym – na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.

2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.

Żaden zapis powyższego nie wskazuje na to, by włączający się do ruchu miał pierwszeństwo nad cofającym.

Nadal 100% winy włączającego się do ruchu.
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez cman » wtorek 20 grudnia 2011, 14:34

Brunet napisał(a):Jeśli znajomy jechał to był w ruchu. Włączający się do ruchu powinien ustąpić wszystkim będącym w ruchu. Jadącym tyłem też.

viewtopic.php?p=266601#p266601



Amos napisał(a):Po drugie, ze sformułowania "ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu", nie wynika, żeby tenże pojazd miał nie być w ruchu.

(...)

Nadal 100% winy włączającego się do ruchu.

viewtopic.php?p=266601#p266601
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: kolizja

Postprzez Niuniek » wtorek 20 grudnia 2011, 21:16

W momencie kiedy znajomy zaczynał cofać nie było widać auta wyjeżdżającego z bramy, samochód ten wyjechał w ostatniej chwili / bądź wyjechał i się zatrzymał - nie da się stwierdzić - ma wyjaśnić to sąd na podstawie zdjęć zrobionych przez policjanta.

Z tego co mi wiadomo policjant powiedział coś takiego:

A - Pojazd cofający
B - Pojazd wyjeżdżający z bramy

Jeśli pojazd B wyjechał i się zatrzymał, a pojazd A uderzył w niego to wina jest pojazdu A
Jeśli pojazd B wyjechał ale się nie zatrzymał, a pojazd A uderzył w niego to wina jest pojazdu B


PYTANIE DODATKOWE: Sąd daje pkt? Bo słyszałem od jednych, że tak a od drugich, że nie ;/
Ostatnio zmieniony wtorek 20 grudnia 2011, 21:31 przez Niuniek, łącznie zmieniany 1 raz
Niuniek
 
Posty: 6
Dołączył(a): piątek 16 grudnia 2011, 21:42
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez Amos » wtorek 20 grudnia 2011, 21:18

I co z tego? Nawet jeśli moje "po drugie" odpada to i tak pozostaje "po trzecie" i włączający się do ruchu musi ustąpić cofającemu...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez Overmind » wtorek 20 grudnia 2011, 21:50

A cofający musi ustąpić pierwszeństwa włączającemu się do ruchu.
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: kolizja

Postprzez Amos » środa 21 grudnia 2011, 13:33

Na podstawie jakich przepisów???? :shock:
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez cman » środa 21 grudnia 2011, 14:24

PRD napisał(a):Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: kolizja

Postprzez Brunet » środa 21 grudnia 2011, 14:35

No i jak to sobie wyobrażasz?
- Proszę bardzo, Pan ma pierwszeństwo,
- o nie to Pan ma pierwszeństwo,
- ależ nie ja się włączam...,
- skądże to Pan jedzie pierwszy, bo ja się cofam,
itd?
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: kolizja

Postprzez cman » środa 21 grudnia 2011, 14:43

Zarówno włączanie się do ruchu, jak i cofanie, są manewrami szczególnymi, więc nałożenie nawet przesadnych obowiązków nie jest niczym złym. Mało tego, jak widać w opisywanej sytuacji, pomimo tego, że każdy z nich miał ustąpić pierwszeństwa temu drugiemu, to żaden z nich nie ustąpił.

A Ty jak sobie wyobrażasz? Sugerujesz, że cofający, wbrew cytowanemu obowiązkowi, miałby nie ustępować pierwszeństwa?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: kolizja

Postprzez Amos » środa 21 grudnia 2011, 19:04

Miałby.
To jedyna logiczna interpretacja. Inaczej dochodzi do takich absurdów, jak napisał Brunet - obaj stoją w nieskończoność albo wysiadają i zaczynają się dogadywać, kto ma ruszyć pierwszy...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez cman » środa 21 grudnia 2011, 19:05

Amos napisał(a):Miałby.

Na jakiej podstawie prawnej?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: kolizja

Postprzez Amos » środa 21 grudnia 2011, 19:12

Na takiej, że cofający jest w ruchu, a włączający się do niego nie.
Trzeba jakoś wybrnąć z tego pata spowodowanego identycznymi zapisami w art. 17 par. 2 i art. 23 par. 1 punkt 3 PoRD...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: kolizja

Postprzez cman » środa 21 grudnia 2011, 19:17

Amos napisał(a):Na takiej, że cofający jest w ruchu, a włączający się do niego nie.

Ale ja pytałem o podstawę prawną.
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi (...)

"Pojazdowi" i koniec. Widzisz tam gdzieś "w ruchu"?
Mam nadzieję, że już przynajmniej nie mylisz włączania się do ruchu z byciem uczestnikiem ruchu...


Amos napisał(a):Trzeba jakoś wybrnąć z tego pata spowodowanego identycznymi zapisami w art. 17 par. 2 i art. 23 par. 1 punkt 3 PoRD...

I wybrnięciem tym ma być samowolne zdjęcie obowiązku ustąpienia pierwszeństwa z jednego z kierujących według własnego widzimisię?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości