Porady na egzamin państwowy kategorii "B"

[jedwabik]

"Na podstawie swojego doświadczenia i przeżyć" stwierdzam, że warto pojeździć przed egzaminem, w mojej szkole prawie każdy tak robił (instruktorzy nawet zachęcali do tego) no i zdawalność była spora (stwierdzam na podstawie własnych obserwacji i informacji uzyskanych on innych kursantów) .

[Antoni]

Na podstawie swojego doświadczenia i przeżyć, a także na podstawie wypowiedzi z innych tematów tego forum pragnę stwierdzić, że ŚWIATEŁ MIJANIA nie włączamy podczas przygotowania do jazdy, która to jazda zaczyna się na placu manewrowym, ponieważ na placu manewrowym jeździmy bez świateł ! Światła mijania włączałem dopiero po zjeździe z górki, kiedy do pojazdu wsiadł egzaminator, a wiec przed jazdą w "ruchu miejskim"

PS

Pamiętaj, że wszystkie światła (z wyjątkiem postojowych i awaryjnych) działają przy włączonym zapłonie.

Jest, to nieprawda, ponieważ w różnych autach różnie, to bywa i tu moje pytanie, jak to się ma w Renault Clio II tzn. które włączamy przy zapłonie?! Chyba tylko wsteczny i STOPu?? Ja miałem zapłon od razu włączony

[papryczka]

Na podstawie swojego doświadczenia i przeżyć, a także na podstawie wypowiedzi z innych tematów tego forum pragnę stwierdzić, że ŚWIATEŁ MIJANIA nie włączamy podczas przygotowania do jazdy, która to jazda zaczyna się na placu manewrowym, ponieważ na placu manewrowym jeździmy bez świateł !

Na podstawie swoich przeżyć i doświadczeń uważam iż na placu trzeba włączyć światła mijania, jeśli egzamin zaczynasz po zmroku, np. o godz. 20.00.

[krzychoo]

viewtopic.php?t=9076

[McBekon]

To było dawno i nieprawda. Teraz trzeba mieć włączone światła mijania na placu, niezależnie od pory dnia.

[lith]

@McBekon
Niby czemu? Jedyne co ma znaczenie to ewentualne zwyczaje w konkretnym wordzie.

[Borys_q]

ponieważ na placu manewrowym jeździmy bez świateł !

A jak plac WORD jest strefą ruchu też bez świateł jeździmy??

[buuee]

ten wywód przypomina zwierzenia osiemnastolatka, któremu 2 dni temu stuknęła 18 i czuje się dorosły i chce już pouczać co trzeba, co wypada, a co uznawane jest za błąd w oczach egzaminatora.
Otóż ludzie są różni a egzaminatorzy to też ludzie!.
Twoje rady skupiają się na elementach, które różnią się w poszczególnych WORD'ach. Po przeczytaniu takiego how-to osoba wyrabia sobie mylne wyobrażenie o egzaminie.

1. Nigdy nie bierz dodatkowych godzin nauki jazdy w dniu egzaminu! Jest to głupotą. Właśnie przez to, że przy pierwszym podejściu w dniu egzaminu jeździłem dwie godziny - prawdopodobnie nie zdałem. Człowiek przed tak ważnym egzaminem powinien być wyspany, wypoczęty i najedzony.

Zdawałem egzamin w innym mieście. Pobudka po 5, przed 7 autobus, 2.5h podróży autobusem potem 2h jazdy, godzina przerwy i egzamin. Dzięki temu, że miałem te dodatkowe godziny czułem się pewnie i mogłem częściowo przewidzieć czego mogę się spodziewać w danym dniu w obcym jakby nie było mieście.

2. Nie idź na egzamin z myślą: "Muszę zdać!". Czuj się, jakbyś szedł/szła do znajomego pochwalić się mu swoimi umiejętnościami teoretycznymi i praktycznymi.

Tak, lepiej myśl "nie zdam, zapłacę kolejną stówę a co, stać mnie".

9. Egzaminator odczyta ze swojego komputera Twój wynik. Wtedy możesz wyjść z sali i udać się do poczekalni na egzamin praktyczny (o ile zdałeś/aś teorię).

a jeśli nie ma komputera? Zasady przeprowadzenia egzaminu czytane są przed jego rozpoczęciem, więc pisanie, że ma być tak a nie inaczej wprowadza tylko zamęt.

2. Gdy w głośniku usłyszysz swoje nazwisko nie wybiegaj z sali, tylko spokojnie posłuchaj do jakiego pojazdu masz podejść. Staraj się podejść jak najszybciej do pojazdu, źle by to o Tobie świadczyło by egzaminator czekał na Ciebie przy aucie.

Zaskoczę Cię. Musiałem podejść do pokoju, gdzie siedział egzaminator i tam mnie poinformowano, którym samochodem będę jeździł.

3. Kiedy egzaminator podejdzie do auta uśmiechnij się, powiedz "Dzień dobry" i nie podawaj Mu pierwszy/a ręki (chyba że zrobi to pierwszy). Na plac skierowane są kamery, jeżeli podasz Mu rękę może to świadczyć o tym, że w ręku masz kopertę

brak słow

7. Wtedy następuje obsługa pojazdu. UWAGA! podczas gdy będziesz podnosił/a tzw. "maskę" Egzaminator może zadać Ci pytania: "Co Pan/i w tej chwili robi?". 20% ludzi w tym momencie panikuje, 75% mówi: "Podnoszę maskę!". BŁĄD - to nie jest maska, tylko "Pokrywa komory silnika".

rozumiem, że tylko 5% ludzi zdaje egzamin na placu. Skąd te wyliczenia?

Na egzaminie musisz używać profesjonalnych pojęć, nie możesz mówić na światła mijania - "krótkie", na drogowe - "długie". To nie jest podwórko, żeby posługiwać się potocznym językiem. Pamiętaj, że wszystkie światła (z wyjątkiem postojowych i awaryjnych) działają przy włączonym zapłonie.

Jakie jest źródło tych informacji?

Nie traktuj egzaminatora jak pysznego kolesia, który ma wielką ochotę Cię oblać i zjeść - tylko jak przyjemnego człowieka, któremu masz pokazać jak się jeździ.

A jeśli egzaminuje mnie Pani egzaminator to co wtedy?

12. Nie stresuj się! Prawie 70% oblanych egzaminów jest spowodowane stresem!.

kolejny raz te procenty