czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

[kg1956]

(...) Trzeba sobie jednak zdawac sprawe z odpowiedzialnosci jaka bierzemy na siebie swiadomie niestosujac sie do przepisow ruchu drogowego.

Podaj proszę te przepisy. Szczególnie te o zakazie używania kierunkowskazów, przy zjeżdżaniu z drogi z pierwszeństwem przejazdu.

[szerszon]

Podaj proszę te przepisy. Szczególnie te o zakazie używania kierunkowskazów, przy zjeżdżaniu z drogi z pierwszeństwem przejazdu.

Czyli chcesz sygnalizowac zjazd z drogi z pierwszeństwem na wprost przy D-1 i T-6
Przecież w Art 22.5 masz napisane co sygnalizujesz. Nic tam nie pisza o zjezdzie z drogi z pierwszeństwm.

[kg1956]

No właśnie. Nic tam nie jest napisane, że nie wolno.

[szerszon]

Ale wyjaśnij-co chcesz sygnalizować i czym ?

[kg1956]

Sygnalizuję prawym kierunkowskazem, że zjeżdżam z drogi z pierwszeństwem (pierwszeństwo łamane) w drogę podporządkowaną na wprost. PoRD nakłada obowiązek sygnalizowania w dwóch przypadkach:

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Nie zabrania natomiast używania kierunkowskazów przy innych okazjach.

[lechB]

Witam

Sygnalizuję prawym kierunkowskazem, że zjeżdżam z drogi z pierwszeństwem (pierwszeństwo łamane) w drogę podporządkowaną na wprost

Mamy problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego.
Co nie jest zabronione jest dozwolone;

[scorpio44]

Czy sygnalizować kierunkowskazem na tym skrzyżowaniu jadąc prosto-NIE

Co nie jest zabronione jest dozwolone

To się zdecyduj, bo Twoje ostatnie zdanie sugeruje, że jednak jesteś po stronie kg1956, że można w takiej sytuacji sygnalizować.

[szerszon]

Sygnalizuję prawym kierunkowskazem, że zjeżdżam z drogi z pierwszeństwem (pierwszeństwo łamane) w drogę podporządkowaną na wprost. PoRD nakłada obowiązek sygnalizowania w dwóch przypadkach:

Z "łamanego" z drogi z pierwszeństwem zjezdżasz na wprost z kierunkiem.
To jak zasygnalizujesz zjazd z takiego skrzyzowania w prawo lub w lewo ?
Skoro na wprost np prawy kierunek to jak sygnalizujesz w takim przypadku skret w prawo ?
Czy wystawiasz rękę, trąbisz, włączasz wszystko co masz, naciskasz 3 razy stop ?
No proszę Cię, takie rzeczy to na pączątku kursu mozna nie wiedziec....

A póżniej stoi sie na takim skrzyzowaniu bo pacjent skręca bez kierunku i cholera wie gdzie pojedzie...

[kg1956]

Na omawianym skrzyżowaniu nie ma skrętu w prawo. Jest skręt w lewo, który sygnalizujemy lewym kierunkowskazem i jazda prosto, którą możemy sygnalizować prawym kierunkowskazem. Używanie kierunkowskazu jest moim zdaniem w tym przypadku bardziej czytelne niż nieużywanie.

[kopan]

A skąd mam wiedzieć że akurat z prawym chcesz jechać prosto.
Przecież przy jeździe prosto chęć zatrzymania na poboczu czy przy krawędzi jezdni można sygnalizować prawym kierunkiem.

To jedziesz prosto czy chcesz się zatrzymać na skrzyżowaniu.
Jak dla mnie to chcesz sobie postój urządzić na skrzyżowaniu.

Po za tym takim sygnalizowaniem dostarczasz argument niedouczonemu kierowcy jadącemu w lewo drogą z pierwszeństwem bez kierunkowskazu lewego.
Panie patrz pan na tych prawidłowo jadących - przecież zjazd się sygnalizuje a jazdę drogą z pierwszeństwem się nie sygnalizuje.

[bac]

]Jest skręt w lewo, który sygnalizujemy lewym kierunkowskazem i jazda prosto, którą możemy sygnalizować prawym kierunkowskazem

Można by ją też sygnalizować awaryjnymi - dwa kierunkowskazy naraz bardziej przystają do jazdy prosto i też nie są zabronione.

Po za tym takim sygnalizowaniem dostarczasz argument niedouczonemu kierowcy jadącemu w lewo drogą z pierwszeństwem bez kierunkowskazu lewego.

I to jest prawdziwy problem takiego błędnego sygnalizowania - stopniowe wypaczanie dobrych i prostych zasad.

[kg1956]

(...)Można by ją też sygnalizować awaryjnymi - dwa kierunkowskazy naraz bardziej przystają do jazdy prosto i też nie są zabronione.(...)

Światła awaryjne służą do innych celów.

Wracając do tematu odnoszę wrażenie, że problem jest bardzo podobny do poruszonego przez cman, a dotyczącego ograniczeń prędkości. Jeśliby wszyscy kierowcy jeździli zawsze z prędkością bezpieczną, to faktycznie ograniczenia byłyby niepotrzebne. Dopóki jednak część kierowców tego nie potrafi - ograniczenia wydają się sensowne.
Analogicznie proste i sensowne wydaje się sygnalizowanie w prawo prawym, w lewo lewym, a prosto żadnym. W szarej rzeczywistości jednak jest jak jest - niektórzy w ogóle nie używają kierunkowskazów. Dodatkowo-tak jak w życiu nie wszystko jest czarne albo białe. Są jeszcze szarości. Droga z łamanym pierwszeństwem nie musi mieć 90*. Może mieć 160*, a wtedy powiemy, że nie sygnalizujemy lewym.

[szerszon]

Może mieć 160*, a wtedy powiemy, że nie sygnalizujemy lewym.

Jest jeszcze coś takiego jak A-6...
A w którą to strone te 160* ....?

[kg1956]

160* to mniej więcej tak:
http://www.autocentrum.pl/?FF=546&file= ... 290.44.jpg
140*
http://www.autocentrum.pl/?FF=546&file= ... 486.28.jpg
120*
http://www.autocentrum.pl/?FF=546&file= ... 884.65.jpg

Przy 90* jadąc po łuku migamy lewym. Przy 120,140,160 też?

[szerszon]

A czy w pokazanych przykładach zasadne jest umieszczanie D-1 i T-6 ?
Albo A-6 albo samo D-1 bez tabliczki-problem z głowy...
A tak powinieneś sygnalizować w lewo