czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » piątek 02 grudnia 2011, 11:52

Drezyna napisał(a):(...) Co sygnalizujemy prawym, żeby było zgodnie z przepisami? Zmianę kierunku jazdy względem kierunku domyślnego (drogi z pierwszeństwem), lub zmianę pasa ruchu. (...)

Nie bardzo trzyma się kupy ta zgodność z przepisami.
Jeśli bowiem prawym sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy względem kierunku domyślnego lub zmianę pasa ruchu, to co sygnalizujemy nie zmieniając kierunku jazdy względem kierunku domyślnego i nie zmieniając pasa ruchu, co następuje przy skręcie w lewo? Z Twojego wywodu wynika, że nie powinno się sygnalizować takiego skrętu w lewo. Dalej piszesz:
Drezyna napisał(a):(...) ja nie pisałem, żeby nie sygnalizować lewym.

Czyli jednak sygnalizować lewym.
Ja myślę, że nie trzeba wszystkich zachowań na drodze na siłę uzasadniać przepisami.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez Drezyna » piątek 02 grudnia 2011, 12:00

kg1956 napisał(a): Ja myślę, że nie trzeba wszystkich zachowań na drodze na siłę uzasadniać przepisami.

Dobrze, ale w takim razie czym? Panującymi zwyczajami? Zwyczajowo większość jeździ z 50 km/h ponad limit. Nie tędy droga. Zacytowałeś fragment tego co napisałem. A napisałem, że opisany sposób nie jest niezgodny z przepisami, a więc dozwolony. A bezpieczniejszy i bardziej czytelny od "zakazu sygnalizowania im. maryanna". Przypominam, że rozmawiamy o konkretnym przypadku. Jeśli masz trzy możliwości w prawo i trzy w lewo - nie nadaje się.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez maryann » piątek 02 grudnia 2011, 12:04

kg1956 napisał(a):nie zmieniając kierunku jazdy względem kierunku domyślnego i nie zmieniając pasa ruchu, co następuje przy skręcie w lewo?
CO? Skręcasz na skrzyżowaniu w lewo i nie zmieniasz kierunku ani pasa ruchu? Za to prosto- a syganlizujesz prawym? Co to 'kierunek domyślny'?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » piątek 02 grudnia 2011, 12:13

Kierunek zmieniasz, pasa nie.
@maryann
Zacytowałeś moją analizę słów drezyny.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez alice_b » piątek 02 grudnia 2011, 19:05

Drezyna napisał(a):
alice_b napisał(a):Nie rozumiem tego bo przecież jadą prosto!

A co, sygnalizujesz na zakrętach, przecież skręcasz!



No własnie że nie skręcam tylko jadę prosto więc po co ten kierunek ??
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez Drezyna » piątek 02 grudnia 2011, 20:59

Ale na zakrętach sygnalizujesz, bo skręcasz? Czy nie skręcasz na zakrętach?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » piątek 02 grudnia 2011, 23:41

Drezyna- przestań rżnąć głupa i weż sobie poczytaj rozporządzenie 220.
Już z 5 razy pisałem,że na łamanym pierwszeństwie przy znaku D-1 jadąc prosto ostatni debil wrzuca prawy kierunkowskaz.
Zmienia się kierunek jazdy ???
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez BOLEKlodz » niedziela 04 grudnia 2011, 18:55

Drezyna napisał(a):Ale na zakrętach sygnalizujesz, bo skręcasz? Czy nie skręcasz na zakrętach?

Zakręt nie jest skrzyżowaniem, więc nie sygnalizujesz manewru.

post edytowany przez moderatora (usunięty offtop)

Włączanie prawego kierunku przy jeździe prosto, wynika z naszych obyczajów. Część kierowców skręca zgodnie z pierwszeństwem bez migacza, a niektórzy włączają prawy, bo zjeżdżają z drogi z pierwszeństwem, albo chcą pokazać, że nie jadą zgodnie z pierwszeństwem. Gdyby był migacz do jazdy prosto, to by go użyli :mrgreen:
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » niedziela 04 grudnia 2011, 21:53

BOLEKlodz napisał(a):Włączanie prawego kierunku przy jeździe prosto, wynika z naszych obyczajów. Część kierowców skręca zgodnie z pierwszeństwem bez migacza, a niektórzy włączają prawy, bo zjeżdżają z drogi z pierwszeństwem, albo chcą pokazać, że nie jadą zgodnie z pierwszeństwem. Gdyby był migacz do jazdy prosto, to by go użyli :mrgreen:
Zamiast część tak, a część siak wystarczyłoby trzymac sie tego, że przy zmianie kierunku sie sygnalizuje, a przy jezdzie prosto -nie sygnalizuje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » poniedziałek 05 grudnia 2011, 08:02

Teoretycznie masz zupełną rację! W praktyce jednak jest jak jest.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 grudnia 2011, 08:05

W praktyce jest wiele innych bardzo "ciekawych" zachowań na drodze.
Ale czy musimy sie na nie zgadzać ?
Chociaż na takim forum trzeba takie rzeczy piętnować.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez kg1956 » poniedziałek 05 grudnia 2011, 09:26

I tu pozwolę się zupełnie z Tobą nie zgodzić. Każde zachowanie, nawet nie do końca w zgodzie z jednym przepisemPoRD, które może poprawić BRD jest godne polecenia.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szerszon » poniedziałek 05 grudnia 2011, 09:49

A czy takie sygnalizowanie poprawia ?
Będzie sie tak sygnalizować na skrzyzowaniu w kształcie litery T, a potem przenosi sie na +.
" Bo tam zjeżdzając sygnalizowałem to tu też"" :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez lechB » poniedziałek 05 grudnia 2011, 12:05

Witam
Czy sygnalizować kierunkowskazem na tym skrzyżowaniu jadąc prosto-NIE
Drogowcy ułatwili malując na tabliczce T-6a linie cienką prosto a nie po skosie.
Kierowca poruszając się tą drogą np. w warunkach niedostatecznej widoczności odczytuje jak ma się zachować patrząc na znaki drogowe które pokazują wcześniej jakie czynności ma wykonać chcąc jechać prosto lub skręcić w lewo.
Jeśli będziemy umieli prawidłowo odczytywać i rozumieć to co jest namalowane na znakach drogowych nie będziemy mieli problemów poruszać po drogach w Polsce i w innych krajach.

post edytowany przez moderatora (usunięty offtop)
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: czy w takie sytuacji syganlizować manewr czy nie ?

Postprzez szymon1977 » środa 07 grudnia 2011, 23:09

A ja dodam :

Taka sama tabliczke T-6 (tylko oczywiscie obrocona w odpowiednia strone) bada miec nadjezdzajacy z wszytskich trzech kierunkow. Dlatego, przejazd prosto przez skrzyzowanie bez kierunkowskazu bedzie prawidlowo odczytany przez kazdego kierowce znajdujacego sie na, jak i przed skrzyzowaniem stosujacego sie do przepisow ruchu drogowego i nie bedzie budzic zadnych watpliwosci.

A wlasnie : przejazd prosto przez skrzyzowanie. Jezeli ktos ma watpliwosci to zjezdzajac z drogi glownej w droge podporzadkowana przejezdzamy w tym przypadku przez skrzyzowaie na wprost. A ze droga podporzadkowana od skrzyzowania odchodzi juz pod skosem to zupelnie inna sprawa w zaden sposob nie objeta tabliczka T-6. Wiec drogowcy nie popelnili bledu stosujac wlasnie taka tabliczke. A nawet jesli to... stosujemy sie do tabliczki o koniec. Patrz akapit wyzej.

Tyle z przepisow. A w praktyce, jezeli "tubylcy" migaja mozemy zastanowic sie czy tez tak nie zrobic. Trzeba sobie jednak zdawac sprawe z odpowiedzialnosci jaka bierzemy na siebie swiadomie niestosujac sie do przepisow ruchu drogowego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 206 gości