Rower i wyprzedzanie

[zaglebiak]

Na ten temat zdania są podzielone, była tu ciekawa dyskusja: viewtopic.php?f=2&t=24246

Ja jestem zdania, że wyprzedzanie rowerzysty, jadąc okrakiem dwoma pasami, jest niedozwolone.

A moja koncepcja się zmieniła przez ten czas (a byłem założycielem tamtego tematu). Wyraźnie pisze, jeśli pasy ruchu są WYZNACZONE (czyli co najmniej 2 pasy w tym samym kierunku) a nie WYZNACZONY.

Ciekawe co powiecie o tych sytuacjach:

Syt. 1 Droga 2 pasmowa 2 kierunkowa czyli po 1 pasie ruchu w każdym kierunku. Pojazd A (samochód) wyprzedza pojazd B (rowerzysta, motocyklista, itp) zachowując co najmniej kodeksowy 1m odstępu i mieszcząc się w obrębie swojego pasa ruchu (więc nie sygnalizuje tego, bo sygnalizuje się zmianę pasa a nie manewr wyprzedzania). W tym momencie oba pojazdy zaczyna wyprzedzać pojazd C (samochód), który przejeżdża całkowicie na przeciwny pas ruchu i bez problemu wyprzedza oba pojazdy. Czy pojazd C łamie przepisy ? Niby podchodzi to pod wyprzedzanie na 3. W sytuacji bez rowerzysty wszystko byłoby OK.

Syt. 2 Pojazd B (samochód) wyprzedza pojazd A (samochód). Po przeciwnej stronie jezdni po poboczu porusza się pieszy lub rowerzysta - jako C. Wyprzedzanie odbędzie się koło niego, ale pojazd B nie zahacza o pobocze mając jeszcze pewien zapas odległości od pobocza. Czy waszym zdaniem pojazd B może w tym czasie wyprzedzać.

Syt. 3 Pojazd B (samochód) wyprzedza pojazd A (rower) przejeżdżając tylko kawałkiem na przeciwny pas. Na przeciwnym pasie przy samej prawej krawędzi jedzie pojazd C (równiez rower czy skuter). Pojazd A w niczym nie przeszkadza pojazdowi C, bo dzieli ich połowa szerokości pasa (np. 2m). Czy pojazd B łamie przepisy

Oczywiście w obu przypadkach jest linia przerywana. Te pytania to też tak z ciekawości Wiadomo, że każdy tak jeździ

[szymon1977]

Nikt Ci nie zabrania zmiany pasa. Natomiast wystarczy 1m odstępu.

Rowerzysta jedzie 0,30m od prawej krawedzi jezdni.
Szerokosc rowerzysty 0,80cm.
Bezpieczny odstep 1 m.
Szerokosc samochodu osbowego 1,70m.
Odleglosc od lewej krawedzi pasa ruchu 0,30m.

Podsumujmy : 4,10m. Na pasie ruchu wezszym niz 4,10m wyprzedzenie rowerzysty nie jest mozliwe bez zmiany pasa ruchu.

[michooo]

A jak jadę samochodem o szerokości 1,3 m, a od lewej krawędzi zostawiam sobie 10 cm? Wtedy wystarczy 3,5m.

Ale nie polecam zatrzymywania się na egzaminie i mierzenia swojego pasa.


Według mnie, ta rzekoma jazda 2 pasami to jakaś kosmiczna nadinterpretacja. Przy każdej zmianie pasa przez pewien czas poruszamy się dwoma pasami naraz. I nie słyszałem żeby ktoś oblał egzamin z tego powodu, no, chyba że L-ki się teleportują. Tak samo jest z tym nieszczęsnym rowerzystą.


Przepisu o jeździe przy prawej krawędzi też nie bierze się pod uwagę bezkrytycznie i bezrefleksyjnie, bo przestalibyśmy skręcać w lewo.

[scorpio44]

Odświeżam wątek, bo widzę, że nikt nie odpowiedział na ostatnie pytania zaglebiaka.

Uważam, że we wszystkich tych 3 sytuacjach, jeżeli wyprzedzający nikomu ruchu nie utrudnia i ogólnie spełnia wszystkie wymogi dotyczące wyprzedzania, wyprzedzanie jest dozwolone. Samo w sobie wyprzedzanie na trzeciego (i to jakkolwiek rozumiane, czy jak w syt. 1, czy jak w 2 i 3) nie jest bezpośrednio zabronione.

[kg1956]

Też uważam, że wszystkie 3 przykłady są zgodne z przepisami.
A tak na marginesie:

(...)Według mnie, ta rzekoma jazda 2 pasami to jakaś kosmiczna nadinterpretacja. Przy każdej zmianie pasa przez pewien czas poruszamy się dwoma pasami naraz. (...)

masz rację. To kolejny dowód, że nie należy trzymać się kurczowo przepisów, jeśli uniemożliwia to lub utrudnia jazdę.

[htoft]

Myślę, że zapomina się o tym, że rowerzysta nie musi niczego sygnalizować, jeśli nie zmienia pasa (czyli w praktyce może dojechać do samej linii środkowej bez najmniejszego ostrzeżenia). Wiedząc o tym, nie powinno się zbliżać do rowerzysty na mniejszą odległość niż pół pasa (1m to za mało). Dziwię się kierowcom, którzy wyprzedzają rowery ,,na gazetę" -- trzeba mieć sporo odwagi ryzykując czyimś życiem.

[szerszon]

To petanie sie rowerzysty po całej szerokości pasa ruchu troche kłóci mi sie i z Art 16.4 i Art 22.2.

[htoft]

Wcale się nie kłóci. Rowerzysta może np. zechcieć ominąć dziurę czy kałużę, albo rozpoczyna manewr skrętu w lewo (może to zrobić wtedy, gdy zbliży się do środka jezdni).

[szerszon]

Do skrętu to już łapke wypada wystawić.
A omijanie tez wypada zrobić z głową.