Kategoria B1

[szofer80]

Ludzie tak sobie czytam ile w was strachu Ci co mają już B1 wy zostajecie na takich zasadach na jakich zdawaliście egzamin, jakbym miał prawko B1 to po zmianie przepisów jeździłbym jak kot z pęcherzem koło patrolu drogówki żeby mnie skontrolowali i za rzekomy brak uprawnień do sądu skierowali. Nie ma takiej opcji żeby Wam zabrali uprawnienia na auta do 550kg Wy jeździcie nimi przez całe życie, wcześniej nie było takiego precedensu. W żadnej kategorii nie zdarzyło się do tej pory tak żeby zabrali jakieś uprawnienia,albo jeśli ewentualne niekorzystne zmiany były na tyle nieistotne że nikt sie tym nie zainteresował. Jest to precedens i nie musicie się bać tego że organy państwowe będą miały problem z przyswojeniem tego faktu. Nowe przepisy obowiązują tylko tych którzy zrobią prawko po wprowadzeniu zmian. tak samo z prawkiem na skuter, ci co otrzymali dowód osobisty przed wprowadzeniem zmian oni jeżdżą skuterem na starych zasadach, tu sprawa jest mniej oczywista bo oni jako takich uprawnień nie posiadali na papierze(plastiku) ale mieli prawo jeździć skuterami na ładne oczy i nawet tego nie wolno im zabrać.

[djb11]

No dobrze kolego Szofer80, a co myślisz o mojej sytuacji? opisana wyżej

[szofer80]

powinno być tak ze każdy kto zapisał sie na kurs na starych zasadach przed wprowadzeniem zmian robi prawko i zdaje na starych zasadach ,to się powinno tyczyć i teorii i praktyki jesli chodzi o B1, wszelkie inne działania sa oczywiście niezgodne z prawem ale żyjemy w państwie w którym nie wiem czy istnieje siła prawa czy prawo silnego także należy to wziąść pod uwagę. Uważam ze każdy kursant powinien mieć mieć możliwość zapisania się kiedy chce i oczekiwać ze w dniu zapisania się na kurs będzie jasno określone na jakich zasadach zdaje nowych czy starych których w trakcie kursu nie można zmienić. A to że tyle osób nie wie co i jak to świadczy to o słabości Państwa wiele jest jeszcze do poprawienia w nim.

[djb11]

Ale wiecie co jest najgorsze? Że ktoś kiedyś walczył, tracił życie za ten kraj, a teraz jest on w takim a nie innym stanie....brak mi słów (ale to już taka luźna dygresja nie na temat) dobra, spadam oglądać Miss Agent na TVN`ie xD Do jutra

[szofer80]

Bo ludzie myślą że po wywalczeniu wolności ,czyli obaleniu komunizmu już wszystko będzie dobrze, naiwne myślenie że wszyscy w tym systemie chcą dla nas dobrze, byli przecież tacy zjednoczeni w walce z komunizmem,tymczasem jak dopieli celu rozmienili się na drobne,często sami stając się dla siebie wrogami. w tym sytemie jestesmy dla siebie konkurencją co nie jest okolicznościa sprzyjającą, wielu myśli ze sama wygrana z komunizmem była celem samym w sobie tymczasem po obaleniu komunizmu powinna zacząć się walka o lepszą jakość Państwa ,wywalczylismy dobrobyt,nareszcie mamy papier toaletowy ale sami wiecie ze jak papier ma słabą jakość to sobie palcem tyłek podcieramy, podobnie jest z Państwem o słabej jakości, dlatego teraz powinna toczyć się walka o jakość Państwa z nie mniejszą zaciętością jak obalenie komunizmu.

[Borys_q]

powinno być tak ze każdy kto zapisał sie na kurs na starych zasadach przed wprowadzeniem zmian robi prawko i zdaje na starych zasadach

A jak trafi się ktoś z kursem z 2004 to co plac manewrowy mają mu wymalować??

ci co otrzymali dowód osobisty przed wprowadzeniem zmian oni jeżdżą skuterem na starych zasadach,

Jesteś pewien, masz na to jakąś podstawę prawną??

[szofer80]

cytat:
"A jak trafi się ktoś z kursem z 2004 to co plac manewrowy mają mu wymalować??"

Tak mają mu wymalować pas, niech sobie kupią zapas zółtej taśmy np. tą co naklejają na drogę zeby zmiennić organizacje ruchu i mają być przygotowani na taka ewentualność która nie będzie zdarzała się zbyt często tak sądzę, to nie jest problem kursanta który zapisał się w 2004 roku tylko tego kto zmienia prawo i musi uwzględnić również taką sytuację. Jestem ciekaw ilu 16 latków z 2004 roku ,obecnie 23 latków będzie się starało o prawo jazdy kat B1 a nie B. Po prostu po wprowadzeniu zmian infrastruktura do B1 może w ograniczonym zakresie ale powinna zostać, może nie każdy WORD powinien świadczyć taki typ egzaminu może powinno być to mocno utrudnione ale możliwość zdania powinna pozostac jeszcze przez jakiś czas.

cytat:
"Jesteś pewien masz na to jakąś podstawę prawną??"

Czytałem artykuły że ci co mają wyrobiony dowód wcześniej oni zostają na starych zasadach ,ale nie jest dla mnie to sytuacja taka jednoznaczna i oczywista jak ta że ci co mają dokument kat B1 zostają na starych zasadach

[Borys_q]

W artykułach nie takie rzeczy się pojawiały. Co do B1 to się zgodzę, że uprawnienia raz nadane powinny zostawać, ale z tym zdawaniem na nowych/starych zasadach to jest stan prawny obowiązujący na dzień dzisiejszy (kto chce uzyskać uprawnienie do kierowania postępuje tak a tak) i w tym dniu jest obowiązujący. Boisz się, że cie nauczą na stary a będziesz zdawał nowy? Zacznij kurs w lipcu 2012 już wszystko się wyklaruje nie będziesz musiał zdawać w okresie przejściowym.

[szofer80]

Każdy ma mieć możliwość zaczęcia kursu kiedy chce nie czekając na nic tym bardziej na żadne zmiany, skoro jest możliwość zapisania się przed zmianami a skonczenia po to zdaję na starych zasadach, przecież taki kursant zaczynając po staremu wsiada w auto i nie można mu w trakcie trwania kursu zmienić mu auto na szajowóz

http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... AA&dur=133

[Borys68]

ci co otrzymali dowód osobisty przed wprowadzeniem zmian oni jeżdżą skuterem na starych zasadach,

Jesteś pewien, masz na to jakąś podstawę prawną??

Art. 133.
...
3. Osobę, która przed dniem wejścia w życie ustawy ukończyła 18 lat, uznaje się za
uprawnioną do kierowania motorowerem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Wobec tej osoby nie wymaga się posiadania dokumentu stwierdzającego
to uprawnienie.

[njoy]

Patrzę na tą dyskusję i podziwiam tych, którzy piszą, że prawo nie działa wstecz.
Załóżmy, że ktoś uczył się na prawko i zdał egzamin w 2010 r., gdy prawo o ruchu drogowym określało prędkość dopuszczalną na autostradzie na 130 km/h. PO ZMIANIE przepisów od 2011 można jeździć po autostradach już 140 km/h. Czy uważacie, że wszyscy mający prawo jazdy wydane przed 2011 mają jeździć dalej 130 km/h ?
Prawo się zmieniło i dotyczy wszystkich. I starzy kierowcy i młodzi mogą jeździć 140 km/h.
Tak samo jeżeli chodzi o prawko B1. Zdał egzamin to super, prawko mu zostaje. Nikt mu nie wydrapie kategorii B1 z dokumentu jakim jest prawo jazdy. Zmieni się rodzaj pojazdu jakim można się poruszać. I musicie się z tym pogodzić. Nie będzie można już jeździć Cuore, Smartem itp.
Myślę, że dalsza dyskusja na ten temat nie ma już sensu, tylko to rozdrapujecie i bardziej boli.

[Borys_q]

Borys 68 dziękuje za przepis.

[Elfik]

njoy z twojego postu wynika, że będe musiał jeździć quadem chociaż nigdy w życiu nie siedziałem na takim czymś i nie wiem jak na takim czymś się jeździ? W takim razie państwo będzie musiało zaoferować mi dodatkowy kurs

[djb11]

Do prędkości jazdy kierowca się po prostu dostosowuje, więc jeżeli w 2010 była prędkość powiedzmy 50 km/h a w 2011 60 km/h to kierowca po prostu głębiej dociska pedał gazu, a w tej sytuacji jest inaczej, no bo okay, dajmy na to że taka ustawa wejdzie w życie, to co? Ci którzy nie mieli z quad`ami nic wspólnego tak po prostu wsiądą i będą się zabijać albo powodować wypadki, w których ginąć będą inni uczestnicy ruchu ("odpukać", ale tak to będzie wyglądało) ? Już pomijam kwestię masakrycznych kosztów, jakie ponieśli Ci ludzie chodząc na kurs, zdając dwa egzaminy, kupując auto, przerabiając je - zmyślą o jeździe właśnie SAMOCHODEM a nie quad`em. Jak dla mnie to co pisze użytkownik "njoy" jest bzdurą.

[Pomarancza]

njoy to nie jest tak jak mówisz, bo w tym przypadku masz UPRAWNIENIA do poruszania się samochodem osobowym do masy nie przekraczającej 550kg, a nie ograniczeniami prędkości. To jest tak samo jakby przyjechał np 16 latek z Niemiec mający kategorię B1. Przy wjeździe do kraju ma znak, który pokazuje z jaką prędkością w danym obszarze można się poruszać, jednak nie informuje go znak, że prawo jazdy B1 w Polsce nie uprawnia go do poruszania samochodu osobowego do 550kg wiem, że przykładowy Niemiec z kategorią B1 i tak może poruszać się po naszym kraju, jednak daje przykład, że odnośnie zmiany przepisów w prędkości wygląda to troszkę inaczej, bo w tym przypadku odbierają nam zdobyte uprawnienia, a jak bd jechał autostradą 130 lub drogą ekspresową 110 to nic się nie stanie.

Jeżeli ci co mają dowody osobiste bądź karty motorowerowe nie tracą uprawnień to z jakiej racji ja mam je stracić?