Kategoria B1

[Elfik]

Witam wszystkich Ja również mam ten problem z B1 zapisałem się na kurs jeszcze we wrześniu z myślą, że kupię sobie Daihatsu i będę dojeżdżał do szkoły, ponieważ mam daleko a w zimę autobusy jeżdżą jak chcą(a zazwyczaj to leżą w rowach xD). Obecnie jestem na etapie zdawania egzaminu i wczoraj przez przypadek dowiedziałem się o zmianach w przepisach na B1. Można powiedzieć, że jeżeli to wejdzie w życie to nacieszę się całe dwa miesiące prawkiem.

Pogrzebałem trochę w internecie i prawie wszędzie jest napisane, że będzie dotyczyło to osób również posiadających już wcześniej prawko. Moim zdaniem to jest bez sensu, ponieważ jest ten artykuł, który ktoś przytoczył już wcześniej w tym temacie, że prawo nie może działać wstecz więc jeśli będę miał w ręku dokument przed lutym to mi mogą nagwizdać. Ustawodawcy sami z siebie robią baranów. Teraz powinniśmy się ubiegać o zwrot kosztów poniesionych za wyrobienie prawka.

I jeszcze jedna sprawa dotycząca nowych kategorii:

kategoria AM:
a) motorowerem,
b) czterokołowcem lekkim;

kategoria B1:
a) czterokołowcem,
b) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM;

Taki podział również jest bez sensu mogliby jak już robić jedną kategorię i wyszczególnić quady lekkie i ciężkie jak np. B i B1.

Nie wiem jakie są szasnę czy wejdą te przepisy czy nie ale jesteśmy w D* !

[szofer80]

po zmianie przepisów prawko B1 zostaje zdegradowane praktycznie do wózka golfowego

[Elfik]

Żebym wiedział o tej zmianie 2 miesiące wczesniej to bym się w to nie pakował a takto 1500 w plecki na które zarobiłem w wakacje Pozostaje tylko mieć nadzieje, że ktoś mądry tego tak nie pozostawi. Bo ja jako jednostka to se moge palcem w nosie albo po czterema literami asfalcie xD

Ale to jest wprowadzone, żeby ktoś zarobił przecież nic nie dzieje sie bez powodu

"Na polski rynek od stycznia 2010 roku wchodzi francuski producent mikrosamochodów, na który po zmianie przepisów wystarczy jedno z nowo wprowadzonych kategorii prawa jazdy - z jakieś strony internetowej skopiowałem.

Także panowie mam już patenta kupimy sobie wózek golfowy, obkleimy kartonami i zamontujemy kaloryfer.

[szofer80]

ci co już mają prawko B1 zostają na starych zasadach, nie ma takiej opcji żeby zabrać część uprawnień.
Jeśli by tak było że można uprawnienia zabierać to żylibyśmy w strachu że którego dnia legislator może ogłosić że prawko B przestało obowiązywać na samochód a zaczeło obowiązywać na spadochron bo takie mogłoby być aktualne zapotrzebowanie polityczne,kraj tonie i trzeba sie katapultować.

nie martwcie się uprawnienia zostają dokładnie takie same jak w dniu zdawania egzaminu na prawko B1

Nie wiem czemu miało służyć zmuszanie kogoś do jazdy quadem, żeby ta kategoria umarła śmiercią naturalną?

[Elfik]

Tylko teraz to już służby będą wiedziały o co chodzi z tym B1 bo pewnie jakieś szkolenia przejdą z zakresu nowych kategorii i już po kompocie Ci co jeżdżą samochodem powyżej 550kg to radzę uzbroić sie w gruby portfel

[szofer80]

No właśnie to był główny powód że naginali masę auta ale czy to był problem prawa jazdy czy stacji diagnostycznych które te auta przepuszczały?

[Elfik]

Pierwsze co to powinni się dobrać do organów wydających dokumenty o dopuszczeniu do ruchu takiego pojazdu ale nie oni wolą po najmniejszej linii oporu nie dość, że utrudnić to i wyciągnąć więcej kasy. Ta kategoria naprawdę jest przydatna sam wiem po swoim przykładzie, że w lato to jeszcze jak cię mogę jakoś dotrę do szkoły ale w zimę to jest ciężko autobusy się spoźniają a na quadzie to by mnie chyba wywiało na zapalenie płuc.

A nawiązując jeszcze do innej kategorii AM to jestem w sumie za ponieważ te karty motorowerowe to śmiech na sali. Sam jestem w posiadaniu takiej karty i egzamin na nią to w większości przypadków jest pic. A osoby jeżdżące na skuterach w ogóle nie umieją przepisów( nie mówię tu o wszystkich) ale większość gimnazjalistów myśli, że to oni umieją najlepiej jeździć a to wcale nie jest prawda. Mówi się, że to motocykliści są "dawcami" a to nie prawda bo wiele kierowców blaszaków często wymusza pierwszeństwa a młodzi "skuterowcy" są ofiarami takich wypadków ponieważ nie mają doświadczenia i nie umieją sobie poradzić w takich sytuacjach aby uniknąć wypadku. Jak to mówią trzeba mieć oczy dookoła głowy.

[djb11]

Co do kolegi, który pisał, że nie zabiorą uprawnień osobom, które je już nabyły, to wg mnie tak jak mówie, jeśli prawo zezwala na zapisanie się na kurs na b1 na samochody 550kg i "wprawianie się" w techniki prowadzenia takich pojazdów, to też po powiedzmy 25 godzinach wyjeżdżonych na daihatsu nie dadzą mi na pozostałe 5 quad`a i nie będą mi kazali na nim zdawać, prawda? Co o tym myślicie, bo ja mam już mętlik.

[Elfik]

Nie no to takiej opcji już w ogóle nie ma musiałbyś zostać poinformowany o zmianach przed zapisaniem się na kurs. Więc będziesz zdawał na daihatsu. W ogole ta sprawa coś podejrzana jest, nie możliwe jest żeby osobie która ma już uprawnienia je odebrano bez powodu... Zobaczymy co się wyklaruje w lutym. Informacje, które mamy są jedynie z mediów a jak wiadomo media lubią wprowadzać w błąd.

[djb11]

Bodajże w Stanach jest fajnie uregulowana ta kwestia, tzn Jeśli masz 16 lat, to robisz prawko NA NORMALNE SAMOCHODY i do 18`tki jeździsz tylko z osobą dorosłą mającą prawo jazdy jakiś określony czas i to ma sens, ale kto by na to wpadł w naszym kochanym kraju? Wolą posadzić niedoświadczonych nastolatków w plastikowe microcary, przy których nawet mała słuczka może się skończyć czymś poważnym.

[Elfik]

Ale rodziców do szkoły to nie zamierzam zabierać

[Pomarancza]

Mam podobny problem, z tym, ze jestem już w trakcie kursu.
Dziś w TVN Turbo był reportaż o tej sprawie, nie było tam nic powiedziane na temat, że ci co mają już prawo jazdy tej kategorii, nie mogą prowadzić samochodów osobowych do masy 550kg, jednak na różnych stronach piszą, że ci co zdawali na "starą" kategorię B1, nie będą już mogli prowadzić takich pojazdów, a zostaną im tylko quady..

Byłem mocno zdenerwowany więc od razu zadzwoniłem do mojego instruktora. Powiedział mi, że wiele razy miały być już różne reformy, ale wiele rzeczy odbiegało od siebie i nic z tego nie wyszło.

Powiedział również, że NIE MOGĄ od tak zabrać mi zdobytych uprawnień, gdyż nie jest to zgodne z prawem: "PRAWO NIE DZIAŁA WSTECZ"

Na pewno jeszcze coś się zmieni w tej reformie, więc nie ma co się bać, podobnie było z kategorią AM, która jest wprowadzana bodajże już 4 rok ;/
Wg mnie jest to całkowity bezsens, bo jak mam jeździć quadem o którym nie mam zielonego pojęcia, bo nie miałem z takim czymś do czynienia, bo wg nowego prawa tak by to maiłoby wyglądać, a po za tym są quady, które są mocniejsze od np. daihatsu czy smarta i w razie kolizji/wypadku można sobie zrobić więcej krzywdy, bo nic nas nie chroni ;/

Tak czy tak jak zdam prawo jazdy to będę jeździł samochodem, bo nie muszę mieć dostępu do komputera, telewizji, radia. W razie kontroli oczywiście odmówię przyjęcia mandatu, bo niby skąd miałem wiedzieć o zmianach w przepisach? i po za tym w konstytucji napisane jest, że "PRAWO NIE DZIAŁA WSTECZ"
Panowie nie ma się czym przejmować! Choć ta sprawa i tak drażni...

[djb11]

No właśnie, wkurza....zwłaszcza jak ktoś jest w takiej sytuacji jak ja ale nawet w mojej sytuacji myślę, że pan z OSK ma 100% racji, bo na logikę....o ile egzamin teoretyczny może zmienić formę podczas trwania kursu, bo w założeniu powinieneś być tak przygotowany, żeby zdać ten egzamin co jest teraz jak i ten który będzie (z bazą 3000 pytań), ale co do samych pojazdów na których będę się szkolił, to jeżeli zapiszę się na kurs i zaczną mnie uczyć na daihatsu to w środku kursu i na egzamin nie podstawią mi quad`a, bo to byłoby delikatnie mówiąc śmieszne

[Pomarancza]

ale o to chodzi, że oni NIE MAJĄ PRAWA odebrać mi zdobytych umiejętności, zdał to zdałem i mam prawo się tym poruszać. Nie rozumiem czemu ma służyć ta reforma? żeby jeszcze bardziej utrudnić sprawę?
Chociaż raz w Polsce mogli by coś ułatwić i zamiast ograniczać praw dać możliwość poruszania się pojazdem do np 1000cm sześciennych, bo chyba jest to bezpieczniejsze od poruszania się kilkunastoletnim daihatsu cuore, czy choćby quadem. Wystarczyłoby tyle zrobić i wszystko było by łatwiejsze, ale polska jest narodem dziwnym i zamiast ułatwiać życie to je komplikują.

Instruktor powiedział mi również, że mogą wprowadzi taką reformę, że będzie można poruszać się samochodem z osobą pełnoletnią mającą uprawnienia kategorii B.

Należy czekać i zobaczymy co z tego wyjdzie, bo nic nie wiadomo, jak by znalazł ktoś jakieś sposoby jak "ominąć" te nowe przepisy to dajcie znać

[djb11]

Nawet nie 1000 cm, wystrarczyło by do 800/900 i już łapią się wszystkie matizy, smarty, cinquecenta, seicenta, maluszki itd, które de facto i tak jeżdżą pod tą kategorią, tylko odchudzone, co jest bezsensem, bo po odchudzeniu będą się różnić tylko brakiem jakiś dennych wygłuszeń i tym, że będą śmigać dużo szybciej niż przy fabrycznej masie.