Na początku chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Prawo jazdy mam od paru lat, przejechałem też parę km.
Niestety mam problem z jedną niejasną sytuacją dotyczącą znaku ustąp pierwszeństwa przy wjeździe np na drogę szybkiego ruchu czy też autostradę. Dojeżdżamy do drogi szybkiego ruchu, po prawej stronie mamy ustąp pierwszeństwo, mamy pas rozpędowy - wtedy sytuacja jest oczywista. Patrzymy na lewą stronę czy mamy wolne i z pasa rozpędowego wjeżdźamy na pas po lewej. Proste.
A teraz tak...Sytuacja podobna, tyle tylko, że mamy wjazd na drogę szybkiego ruchu i jednocześnie za chwilę ten pas po którym jedziemy zmienia się w pas zjazdowy (bardzo często występuje to na wiaduktach).
Wg mnie powinno być tak... jedziemy pasem wjazdowym, lecz w przypadku, gdy np na drodze szybkiego ruchu czy też autostradzie widzimy pojazd szykujący się do zjazdu powinniśmy zwolnić czy też się zatrzymać w celu jego przypuszczenia i umożliwienia mu zjazdu? Praktycznie zawsze przy każdym wjeździe umieszczony jest znak ustąp pierwszeństwa.
Podobna sytuacja jest, gdy np pas wjazdowy zamienia się w zwykły pas ruchu? Wtedy też przy samym wjeździe ustępujemy pierwszeństwa pojazdom chcącym zmienić pas na ten "po prawej"?
Dodam tylko, że chodzi mi o sytuacje, gdy nie ma narysowanych żądnych linii warunkowego zatrzymania czy też umieszczonych znaków poziomych "ustąp pierwszeństwa". Jest sam znak po prawej stronie parę metrów przed zetknięciem się pasa wjazdowego, rozpędowego z drogą szybkiego ruchu czy autostrada.
Pozdrawiam i liczę na rozwianie moich wątpliwości
