przez roko02 » niedziela 02 października 2011, 15:28
przez alice_b » niedziela 02 października 2011, 20:14
przez szerszon » niedziela 02 października 2011, 21:37
przez lechB » niedziela 02 października 2011, 21:39
roko02 napisał(a):Czy to zle, ze tak jezdze? Mocno wtedy zuzywam sprzeglo?
roko02 napisał(a):Dojedzam do skretu w prawo powiedzmy na 3. Hamuje sobie, przed skretem wciskam sprzeglo i wrzucam 2, a sprzeglo dopiero odpuszczam gdy pokonam zakret i jestem juz na wyjezdzie. Wtedy odpuszczam sprzeglo, dodaje sobie gazu i nie ma zadnego szarpniecia.
przez Maniek5k » poniedziałek 03 października 2011, 15:16
roko02 napisał(a):skretu itp redukuje sobie z 3 na 2 i czesto mi szarpie samochodem przy redukcji
roko02 napisał(a): Dojedzam do skretu w prawo powiedzmy na 3. Hamuje sobie, przed skretem wciskam sprzeglo i wrzucam 2, a sprzeglo dopiero odpuszczam gdy pokonam zakret i jestem juz na wyjezdzie. Wtedy odpuszczam sprzeglo, dodaje sobie gazu i nie ma zadnego szarpniecia. Czy to zle, ze tak jezdze? Mocno wtedy zuzywam sprzeglo?
lechB napisał(a):Ten sposób jest dobry tylko masz małe doświadczenie
przez GreenEvil » poniedziałek 03 października 2011, 23:12
lechB napisał(a):Naucz się pokonywać skręty na półsprzegle i pedałem przyspieszenia.
przez Maniek5k » wtorek 04 października 2011, 15:55
przez lith » wtorek 04 października 2011, 17:42
lechB napisał(a):Naucz się pokonywać skręty na półsprzegle i pedałem przyspieszenia.
Z drugiej strony, żeby przytrzymać dłużej sprzęgło trzeba szybciej zacząć zwalniać i redukować żeby zdącyć przed wejściem w zakręt.Maniek5k napisał(a):przytrzymaj dluzej sprzeglo a nie nim napierniczasz jakby to była brona rolnicza.
akurat to 50 k km to kompletnie z kosmosu wzięte... ale rzeczywiście jak sprzęgła więcej używasz to i szybciej się zużyje... ale nie jest to jakieś katowanie sprzęgła... najmocniej się zużywa sprzęgło właśnie przy jeździe na półsprzęgle, szczególnie kiedy jeszcze dodajemy gazu, czy właśnie zrównujemy obroty przez powolne puszczanie... ale nie ma co wariować... przeciez sprzęgło właśnie do tego służy.Maniek5k napisał(a):swietna strategia. Sprzeglo do wymiany co 50k, ew. sam docisk i łapa sprzęgła prz dobrym wietrze.
to chyba było już przerabiane w poprzednim temacie o.OManiek5k napisał(a):a tak to mniejsza szansa na wpadniecie w poslizg
jak chce się żwawo ruszyć to szczególnie przy słabszych silnikach jednak przy takiej prędkości trzeba zredukować, żeby mieć sensowne przyspieszenie.Maniek5k napisał(a):Zresztą bez jaj, nie przed kazdym zakrętem trzeba do 2 redukować. Wiekszosc silników na 3 przy ~25-30km/h sobie to autko wyciągnie lajtowo, (o ile mamy ~100+ Nm w zapasie, z mniejsza ilością mzoe byc sredniawo ale tez da radę)
[/quote] na upartego to można w ogóle cały czas na 3ce jechać... ale nie o to przecież chodzi... i znowu mocnym dieslem spokojnie można na 3ce śmigać w całym zakresie miejskich prędkości od ruszania zaczynając... no ale szczególnie przy słabszych silniczkach trzeba się namachać żeby ta jazda jakoś sensownie wyglądała.Maniek5k napisał(a):Ja staram sie nie krecic skrzynia co chwile 2-3-2-3-2-3 bo to bez sensu, skoro predkosc 30km/h to predkosc na której z 3 spokojnie da się wyjechac z zakrętu.