Rybnik - pytanie

[bowl]

Witam, sytuacja ma miejsce w Rybniku na skrzyżowaniu ulic Lipowej, Gliwickiej (DK78) i Wielopolskiej. Pojazd 1 wykonuje skręt w prawo, pojazd 2 w lewo, znajdują się w miejscu zaznaczonym tak jak ma to miejsce na schemacie, nadawane jest w tym czasie zielone światło. Jak powinien się zachować kierujący pojazdem 1 i 2? Sytuacja może się wydawać prosta, ale w ostatnim czasie zdarzyło się że osoba "decyzyjna" stwierdziła że kierujący pojazdem 1 powinien zastosować się do znaku A-7 który jest ustawiony przed skrzyżowaniem i widoczny na schemacie również jako znak poziomy.

Moje pytanie jest następujące - po co w takim razie sygnalizacja świetlna na tym skrzyżowaniu?

Proszę o zabieranie głosu osób które znają miejsce i wypowiedzenie swojego zdania. Dodam jeszcze że od czasu istnienia WORD Rybnik nigdy nie było problemu w tym miejscu. Do czasu...

[Aiden]

Sygnalizacja świetlna, jest tam chociażby po to, żeby pomóc pieszym przejść na drugą stronę ulicy, są tam pasy jak widać. Miałem egzamin w Rybniku, nawet byłem na tym skrzyżowaniu, ale skręcałem z Wielopolskiej w lewo. Przy skręcie w lewo światła są potrzebne, bo jest to skrzyżowanie typowo "+". Natomiast kiedy jedziemy prosto ludzie jadący prosto w tym samym kierunku, lecz po ulicy Gliwickiej mają w tym czasie czerwone światło, więc jedynymi samochodami które mają przed nami pierwszeństwo są samochody jadące tak jak na rysunku samochód nr 2.

[bowl]

Kolego Aiden pytanie dotyczy tej konkretnej sytuacji - 1 skręca w prawo, 2 w lewo, spotykają się w miejscu zaznaczonym na schemacie. Dlaczego 1 ma stosować się do znaków, skoro działa sygnalizacja? A tłumaczenie egzaminatora że sygnalizator jest daleko od skrzyżowania i w tym momencie mam się stosować do znaku to jakiś absurd. I nie ma żadnego przepisu który by mi tego nakazywał. Jest za to przepis "Art.25.1 Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony , a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo." I według mnie 1 przejeżdża jako pierwszy.

[szerszon]

Tu juz kiedyś była dyskusja na temat tego, ewentualnie podobnego skrzyzowania.
Według 220 wszystkie strumienie ruchu powinny byc objete sygnalizacją.

[Aiden]

Nie przypominam sobie żebyśmy byli kolegami, chciałeś się wyżalić i to zrobiłeś. Natomiast za światłami jest znak poziomy P-13 (linia warunkowego zatrzymania). Światła na tym skrzyżowaniu w znacznej mierze usprawniają ruch, tak samo jak znak poziomy. Może powiesz nam w jakiej odległości za światłami drogowcy powinni stawiać znaki, bądż malować linie żebyś się do nich stosował ? Są światła, stajesz, czekasz na zielone, a linia zatrzymania warunkowego jest dobre 50 metrów za światłami... Z resztą każdy logicznie myślący kierowca widzi, że nie może tam wjechać tak po prostu, bo wjedzie komuś pod maskę. Samochód 2 ma pierwszeństwo i dla mnie jest to całkowicie logiczne.

[bowl]

Może powiesz nam w jakiej odległości za światłami drogowcy powinni stawiać znaki, bądż malować linie żebyś się do nich stosował ?

A stosujesz się do znaków w momencie gdy działa sygnalizacja? Chyba dalej nie wiesz o czym mowa.

[Joter]

Dz.U.220 8.3.2. Tworzenie podstawowych faz ruchu.
Do grupy par strumieni kolizyjnych o niedopuszczalnym jednoczesnym zezwoleniu na ruch zalicza się następujące pary:
a) strumień pojazdów sterowany sygnałem kierunkowym lub dopuszczającym skręcanie w kierunku wskazanym strzałką / dowolny inny strumień kolizyjny
b) dowolny strumień pojazdów sterowany sygnałem ogólnym
/ kolidujący strumień pojazdów z wlotu innego niż przeciwległy

Wlot na którym znajduje się pojazd nr1, nie jest dla nr2 wlotem przeciwległym, więc pojazd nr2 nie może mieć zezwolenia na kolizyjny skręt w lewo, w tym samym czasie, kiedy takie zezwolenie ma nr1.
Jeżeli ty byłeś nr1 i miałeś zielone, to więcej jak pewne, że nr2 wjechał na czerwonym.
A-7 nie ma tu nic do rzeczy.
Spróbuj powołać się na to. Może osoba "decyzyjna" zmieni zdanie.
@bowi- sprawdź przy okazji jak w rzeczywistości działają sygnalizatory, bo trudno uwierzyć, że jest tak, jak przedstawiłeś.

[Aiden]

Może powiesz nam w jakiej odległości za światłami drogowcy powinni stawiać znaki, bądż malować linie żebyś się do nich stosował ?

A stosujesz się do znaków w momencie gdy działa sygnalizacja? Chyba dalej nie wiesz o czym mowa.

Być może tak jak użytkownik powyżej napisał, źle rozrysowałeś działanie świateł.

Gościu, ten znak jest 50 metrów później. Takie to trudne do zrozumienia ? Jeśli jest sygnalizacja i PRZY niej znak to patrzysz na sygnalizację.

[maryann]

Też mi się wydaje, że 50m, a nawet 20- to dość by zapomnieć o sygnalizacji, a nawet, że się skręciło w lewo...

[Aiden]

Wydaje mi się również, że to światło które mija samochód numer 2, działa podobnie do strzałki warunkowej, tyle że nie musimy sę zatrzymywać przy zielonym świetle, ale już przepuścić samochody jadące prosto musimy. Podobnie jak ze strzałką warunkową w prawo. (oczywiście jest tam zwykły sygnalizator S-1, na czerwonym stoimy, na zielonym jedziemy - dla czepialskich).

[oskinstruktor]

Kto Ci powiedział że masz się zastosować do znaku ustąp? Egzaminator czy instruktor? Co to znaczy osoba decyzyjna?
Podjąć decyzję nie jest trudno, ważniejsze jest aby była ona słuszna. Jak najbardziej pierwszeństwo na pojazd nr 1.

Joter skąd ta pewność że 2 miała czerwone? Gwarantuję Ci że nie! Tak jak napisał autor oba wjeżdżają na to skrzyżowanie na zielonym.

Bowl tak jak napisałem...... konkretnie na Twoje pytanie:
1 ma pierwszeństwo
2 ustępuje

[bowl]

@bowi- sprawdź przy okazji jak w rzeczywistości działają sygnalizatory, bo trudno uwierzyć, że jest tak, jak przedstawiłeś.

Jest tak napewno bo "objeżdżam" to skrzyżowanie codziennie z każdej strony kilkanaście razy.

Bowl tak jak napisałem...... konkretnie na Twoje pytanie:
1 ma pierwszeństwo
2 ustępuje

Ja to wiem, Ty to wiesz, a egzaminator ma i tak rację. Pytanie dlaczego po latach 3 jeżdżenia po tym skrzyżowaniu teraz dochodzą do takiego wniosku?

[Joter]

Joter skąd ta pewność że 2 miała czerwone? Gwarantuję Ci że nie! Tak jak napisał autor oba wjeżdżają na to skrzyżowanie na zielonym

Oparłem się na rozporządzeniu, które mówi, że taka synchronizacja sygnalizacji jest niedopuszczalna. Stąd moje wątpliwości.
Zgadzam się, że nr1 ma pierwszeństwo, ale nie na zasadzie, że skręca w prawo, bo to dotyczy jadących z przeciwka, lub jak chce rozporzadzenie z wlotu przeciwległego.
Wlot nr1 nie jest dla nr2 wlotem przeciwległym.
Postawmy się w sytuacji kierowcy nr2, który zna te zasady i wjeżdżając na zielonym wie, że oprócz strumienia przeciwległego, wszystkie inne strumienie kolizyjne nie mają prawa ruchu, nagle staje "oko w oko" z pojazdem nr1, który też ma zielone. Jeżeli tak jest, to jest to ewidentny błąd w sygnalizacji.

[szerszon]

Wlot nr1 nie jest dla nr2 wlotem przeciwległym.

Nie zgodze sie z Tobą. Jest to po prostu rozbudowane skrzyżowanie.A że ten prawoskręt tak daleko pociagneli...

[oskinstruktor]

Bowl jeżeli to był powód przerwania egzaminu ja bym się odwoływał. Który to taki mądry z naszych egzaminatorów? (możesz mi to posłać na PW) Dalej będę uczył tak jak napisałem i nie zmienią tego żadne dziwne interpretacje egzaminatora.