Bytom

[izanami]

Ja najpierw jeździłam w XXL w Bytomiu, z 6 różnymi instruktorami. Niestety za każdym razem oblewałam na łuku, bo każdy instruktor mówił inaczej i się zgubiłam. Ale mniejsza z tym, ogólnie szkoła jazdy całkiem przyzwoita, instruktorzy też, choć myślę że dobrze jest jak masz maksymalnie 2 instruktorów na kursie. Tam nauczyli mnie jak jeździć na mieście i parkować.
Po tych 3 niezdanych egzaminach [oblewałam na łuku], wykupiłam jazdy w Lexusie. I muszę przyznać, że to był strzał w 10-tkę. Jeździłam z bardzo miłą instruktorką, która w końcu pokazała mi knif na łuczek. I po tych 5 godzinach dodatkowych, bezbłędnie przejechałam łuk, a potem wyjechałam na miasto i je zdałam bez większych problemów.
Dlatego mogę polecić lexusa, jeszcze dlatego, że tam ustala się jazdy tak jak jest człowiekowi wygodnie [ja dzwoniłam do kierownika ośrodka i z nim ustalałam godziny], a nie tak jak w xxl że trzeba było się zapisywać na 2 tygodnie przed na jazdy ;/

[david82]

Ja jeździłem w XXL i nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń, no, może poza tym, że mają jeszcze stare Fiaty Punto. Jeździłem z jednym instruktorem, dzięki któremu opanowałem wszystko bardzo sprawnie. Co prawda zdałem za trzecim razem, ale to wina stresu.

[beet]

XXL nie polecam ,stare auta ,grafik beznadziejny przerwy miedzy jazdami nawet do 2 tyg dlatego, ze zapisują więcej ludzi niż mogą obsłużyć,inst nie przykładają się tylko odwalają godz pracy, może jeden Tomek jest spoko, fajnie uczy ale reszta gbury ,w niektórych autach po prostu chlew ci co chodzili wiedza o kim pisze. Jeśli chodzi o poziom to bardzo niski teoria to przez 6 godz filmy ,jazdy cały czas na pamieć po trasach ,itd nie polecam przepisałam się gdzie indziej i mam porównanie jak wygląda dobry kurs w końcu to ja place i oczekuje porządnej usługi kurs robiłam w Bytomiu

[maya]

Zrobiłam dwie kategorie (A i B) w MOBILu w Bytomiu-Miechowicach. Obydwie zdałam za pierwszym razem ;)
Instruktorzy są sympatyczni i z czystym sercem mogę polecić OSK MOBIL :)

[Marffi]

Już jestem po kursie i zdanym egzaminie.
Gorąco polecam ośrodek OSK WALDI - http://oskwaldi.pl/ ma swoją siedzibę w Tarnowskich Górach i Bytomiu.
Ośrodek powstał niedawno ale za to instruktorzy znają się na tym co robią bo mają długie doświadczenie w szkoleniu kursantów.
Teoria prowadzona w wieczornych godzinach, ciekawie, do tego fajne materiały pomocnicze
Po zaliczeniu testu w ośrodku można zacząć jazdy. Przeważnie spotkania po 2h, czyli trwa to w miarę szybko
Instruktorzy spokojni, opanowani, nie denerwują się, nie krzyczą i nie rzucają złośliwych tekstów. Jazdy praktycznie non stop po trasach egzaminacyjnych, częste zawracania, parkowania i inne manewry potrzebne do zdania egzaminu.
Bardzo wysoka zdawalność i przystępna cena 1000zł, do tego jeszcze 2h gratis do wyjeżdżenia przez egzaminem.
Ja jestem bardzo zadowolony bo zdałem za 1 razem i z ręką na sercu mogę wam polecić tą szkołę!

[bobpl]

Polecam gorąco OSK Driver - Bytom
www.driverschool.pl
zalety:
napewno instruktorzy, konkretni, nie cackają się z kursantem co dla mnie jest dużym +
potrafią wytknąć błędy, a potem tak długo 'męczyć' pod tym kątem, aż się nauczymy.
4 instruktorów, przy czym z reguły jazdy są z max 2, ja miałem praktycznie cały czas z Prezesem Drivera. Gorąco pozdrawiam Pana Janusza ;D
dodatkowo, instruktorom zależy na czasie kursanta, więc przy dobrym układzie można jazdy zaliczyć w miesiąc
nawet przed examinem Pan Prezes chciał mnie upchnąć gdzieś w termin, w końcu się zmieściłem u drugiego instruktora
wady: praktycznie brak, profesjonalne podejście, jak komuś nie przeszkadzają czasem dobitne uwagi (na mnie działają mobilizująco) to gorąco polecam.
Dodam, że z mojej grupy praktycznie wszyscy zdali za 1 lub 2 podejściem (około 86% zdawalności za 1 podejściem)
napewno nie jest to szkoła 'komercyjna' jak wszelkie liski czy inne xxl'e
polecam!

[iwonagolor]

Wcześniej jeździłam w szkółce która znajduje się w Tarnowskich Górach- XXL. Miałam chyba z 5,6 instruktowów. Musze przyznać, że to była po częsci moja wina bo musiałam się powpychać w wolne terminy. Każdy uczył inaczej. Wiadomo dobrze jest uczyć się u jednego instruktora a później u drugiego bo od każdego wyciąga się coś nowego. 5,6 natomiast to zdecydowanie za dużo! Dwa pierwsze egzaminy oblałam na łuku. Następnie wykupiłam kolejne jazdy ale już u innego instruktora. Niestety obłałam na mieście dwa razy. I tak dużym sukcesem było dla mnie że wyjechałam z placu. Postanowiłam znowu zmienić instruktora, czułam że nie dokońca potrafie jeździć na tyle dobrze, żeby zdać egzamin bezbłednie. Uważam że każdy z moich instruktorów jeździł żeby tylko jeździć. Nie wkładali w to serca. Ani troche! Cicia poleciła mi instruktora-pana Marcina ze szkółki Mobil. Powiedziała że u niego wszyscy zdają wiec i ja zdecydowałam sie wykupic tam 4 godziny jazdy przed egzaminem. Okazało się, że instruktorzy są rewelacyjni!! Oni wkładają w to całe serce, pokazują ''kruczki" na drogach na które trzeba uważać. Pan Marcin męczył mnie tak długo aż wszystko zrobiłam poprawnie. Za co jestem bardzo wdzięczna bo dzięki temu udalo mi sie nareszcie zdać egzamin! Niesamowite uczucie szczęścia!! Jak macie problemy ze zdaniem egzaminu to moge dać rękę że po jazdach z panem Marcinem zdacie na bank!!

[Wig20]

Ja z czystym sumieniem polecam osk Lexus prowadzone przez pana Tomasza G. Wspaniali instruktorzy, świetna wykładowczyni, miła obsługa! Ośrodek dba jak tylko może o swoich podopiecznych.

Solidna nauka i krótki czas oczekiwania pomiędzy kolejnymi jazdami. Szczególnie polecam kurs weekendowy:)

Ja sam trafiłem do tej szkoły z tego własnie forum. Polecam Serdecznie!!!

[Darla]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
W poniedziałek zdałam egzamin za pierwszym podejściem
Kurs PJ odbyłam w OSK Mobil, od samego początku mogłabym ten ośrodek polecić, jednak wolałam poczekać na wynik egzaminu, żeby moje pochwały miały jakąś podstawę
Wiem, że mało kto zwraca uwagę na teoretyczne zajęcia, jednak uważam, że to również jest istotną częścią samego kursu - w Mobilu naprawdę bardzo przykładają się zarówno do praktycznej części jak i właśnie teoretycznej.
Jazdy wspominam bardzo miło, instruktorzy (a miałam okazję jeździć z 3: z Panem Marcinem, Robertem oraz Krzyśkiem) to uosobienie anielskiej cierpliwości, ale przede wszystkim profesjonaliści. Nieraz zdarzyło mi się słyszeć o instruktorach którzy darli się po kursantach itp. Ja na całe szczęście tego nie doświadczyłam, nie bałam się jazd, a wręcz nie mogłam ich doczekać.
Nauczyłam się wielu rzeczy nie wymaganych na egzaminie, ale przydatnych w codziennym użytkowaniu samochodu. A jeśli chodzi o traumatyczny dla wielu kursantów ŁUK, w tym ośrodku to pikuś - nie uczą jedynie na pachołki (na moim egzaminie były podejrzanie przesunięte i gdybym uczyła się łuku jedynie na pachołkach - byłaby kicha a nie prawo jazdy), ale przede wszystkim wg linii (trzymanie równej odległości samochodu od linii), jest to moim zdaniem jedyna właściwa metoda, bo przecież jeżdżąc po mieście nie będziemy jeździć z pachołkami w bagażniku
Aż żal mi było po skończeniu jazd, bo to naprawdę świetni ludzie.
Po zdanym egzaminie wszyscy dzwonili z gratulacjami - to też max przyjemne i fajne z ich strony

Kończąc mój wywód - mogę z całego serca polecić OSK MOBIL

Pozdrawiam wszystkich!
Daria

[Alpha]

Witam. Polecam Wam OKS ROMA. Bardzo sympatyczny ośrodek. Na kursie teoretycznym jest wszystko ładnie i powoli tłumaczone. A na jazdach miałam okazję jeździć ze wspaniałym instruktorem, który wszystko mi pokazywał i nie olewał swojej pracy. Gdy coś dobrze robiłam to potrafił pochwalić, ale też w razie potrzeby umiał ochrzanić tak, że od razu wiedziałam co mam robić I dzięki temu zdałam za pierwszym razem
Pozdrawiam

[sarenka93]

Niestety moja przygoda z prawem jazdy się jeszcze nie skończyła.. Bo czekam na drugi egzamin. Jednak cały kurs robiłam w Auto-Arcie w Bytomiu Polecam szkołę gorąco!!!!!!!! Pan Tadeusz, świetny instruktor.. naprawdę żałuję że nie miałam z nim więcej jazd ponieważ jazdy z nim bardzo dużo mi dały!!!!!! Facet naprawdę rozsądnie i rzetelnie podchodzi do swojej pracy..Zależy mu bardzo na kursancie! Dużo poświęca czasu, każdy błąd potrafi pokazać i go skorygować A przede wszystkim, atmosfera w L była przyjemna Rozmawialiśmy na wszystkie tematy świata, nie czułam stresu(no może na początku, ale on o tym wie ) Wykłady są prowadzone przez samego szefa, pana Franciszka. Super gościu I naprawdę dużo z nich wyniosłam Polecam z czystym sumieniem, i bierzcie jak najwięcej jazd z panem Tadeuszem, sukces gwarantowany!

[autom123]

To może troche odświeżę temat.

Miałem roczną przerwę w podchodzeniu do egzaminów na kat B. Chciałbym teraz wykupić sobie 10h i zapisać się na egzamin.

Jaką szkołę w Bytomiu możecie polecić? Bardzo ważne żeby ośrodek miała Toyote Yaris 6 biegową.

[beti9]

ja polecam xxl zdałam za 1 razem

Iwona Łukasz Marek -polecam bez wahania

Toyote niestety mają tylko 1 ale jak się dobrze zorganizuje to można trafić tylko na jazdy na niej
ja miałam 18 g na toyocie

[semmilla]

Polecam Maxela na dworcowej
Zanim wybrałam tą szkołę rozpatrzyłam oferty, opinie i procent zdawalności innych szkół w pobliżu. Uznałam maxela za jedną z najlepszych szkół i się nie zawiodłam.
Zostałam profesjonalnie przygotowana do egzaminu w zakresie praktycznym, jak i teoretycznym i zdałam bez problemu za pierwszym razem

[natalia3011]

W listopadzie zapisałam się na kurs do OSK XXL w Bytomiu.
13 stycznia zakończyłam kurs.
17 lutego zdałam egzamin z prawa jazdy za pierwszym razem.
2 marca odebrałam prawo jazdy.
Jeździłam z p.Adamem, p.Iwoną i Łukaszem.
Tych niecałych 3 miesięcy nie zapomnę do końca życia. Były cudowne!
Ale może po kolei...
Wykłady miałam z p.Henrykiem. Głównie były to filmy, ale mnie to wystarczało. Po obejrzeniu ich były ciekawe dyskusje, sporo się dowiedziałam...
Po egzaminie wewnętrznym trochę, bo ok. 2 tyg. miałam poczekać na jazdy, ale zwolniło się miejsce i zaczęłam szybciej.
Pierwsze godziny- WOW Emocje nie z tej ziemi. P.Adam był bardzo wyrozumiały. Bardzo miło mi się z nim jeździło. Po 2h wyjechałam na miasto, w centrum i poza miasto, poza teren zabudowany. Zamurowało mnie, nie myślałam, że tak szybko będę jeździć z większą prędkością niż 50 km/h! Ale było super. Poczułam, że jeżdżę
Potem przejęła mnie p.Iwona. Byłam zdziwiona, bo nie wiedziałam, że instruktor mi się zmieni. Ale to była zmiana na dobre. P.Iwona była/ jest bardzo szczera, czasami do bólu, ale to dawało mi kopa.
Parę godzin minęło i znów zmiana instruktora.
Tym razem ostatnia. Trafiłam na Łukasza. Strasznie dużo mogłabym o nim pisać. Niestety zrezygnował już ze szkolenia przyszłych kierowców, więc reklamy mu nie zrobię, tak czy inaczej. Ale jedno muszę napisać- takiego instruktora i człowieka ze świecą szukać. Nie tylko mnie wszystkiego nauczył, ale dzięki niemu miałam motywację, aby zdać prawko. Mówiłam sobie, że zdam to dla siebie i dla niego.
Muszę się pochwalić, że zdawałam w dzień, w którym nie powinno się wyjeżdżać w ogóle autem. Śnieg po pas, śnieżyce, ślizgawica- koszmar. Fakt, wykupiłam 2h dodatkowe z Łukaszem. Warto było. Jestem mu wdzięczna za to wszystko. Widać było, że zależało mu na tym, abym to zdała za pierwszym razem. DZIĘKUJĘ jeszcze raz!!!
A szkoła XXL ogólnie jest na dobrym poziomie. Administrator biura bardzo miły, uprzejmy i uczciwy. Przez pomyłkę zapłaciłabym 200zł więcej przy płaceniu raty za naukę. On to zauważył i oddał mi kasę. Byłam mu bardzo wdzięczna. Plus za to ogromny!
Jeszcze raz, napisze to z wielkich liter- POLECAM XXL W BYTOMIU!!!