zjezdzilem przeszlo 200k km, a nigdy nie zajechalem z nosa w kierownice przy reukcji. Chyba, ze jezdzicie jakims tarpanem
Chyba, ze komus sie np 3ka z 1ka pomyli
 O ile skrzynia wytrzyma, to mozna nosem w kierownice wyrznac.
 O ile skrzynia wytrzyma, to mozna nosem w kierownice wyrznac. przez qwer0 » środa 17 sierpnia 2011, 20:52
przez qwer0 » środa 17 sierpnia 2011, 20:52 
zjezdzilem przeszlo 200k km, a nigdy nie zajechalem z nosa w kierownice przy reukcji. Chyba, ze jezdzicie jakims tarpanem
 O ile skrzynia wytrzyma, to mozna nosem w kierownice wyrznac.
 O ile skrzynia wytrzyma, to mozna nosem w kierownice wyrznac.
 przez cman » środa 17 sierpnia 2011, 21:06
przez cman » środa 17 sierpnia 2011, 21:06 
 przez Maniek5k » środa 17 sierpnia 2011, 22:09
przez Maniek5k » środa 17 sierpnia 2011, 22:09 

 przez alice_b » sobota 20 sierpnia 2011, 16:23
przez alice_b » sobota 20 sierpnia 2011, 16:23 
 przez cman » sobota 20 sierpnia 2011, 17:17
przez cman » sobota 20 sierpnia 2011, 17:17 
alice_b napisał(a):a po co gaz przy redukcji przed zakrętem ??
 przez lith » poniedziałek 22 sierpnia 2011, 12:26
przez lith » poniedziałek 22 sierpnia 2011, 12:26 


 przez BOLEKlodz » niedziela 28 sierpnia 2011, 14:00
przez BOLEKlodz » niedziela 28 sierpnia 2011, 14:00 
Maniek5k napisał(a):Tak to redukcja + gaz -> przyspieszenie, czesto to wykorzystuje w trasie
 przez Maniek5k » niedziela 28 sierpnia 2011, 19:18
przez Maniek5k » niedziela 28 sierpnia 2011, 19:18 
BOLEKlodz napisał(a):Ale przy dojeżdżaniu do świateł, nie ma sensu redukować, tylko stopniowo hamować i na końcu wcisnąć sprzęgło.
 przez BOLEKlodz » czwartek 01 września 2011, 13:46
przez BOLEKlodz » czwartek 01 września 2011, 13:46 
 przez Maniek5k » niedziela 04 września 2011, 16:40
przez Maniek5k » niedziela 04 września 2011, 16:40 
 przez kriseu » piątek 23 września 2011, 11:32
przez kriseu » piątek 23 września 2011, 11:32 
 Należy sobie również uzmysłowić, że hamowanie silnikiem jest dla nas ekonomiczne. Podczas puszczania sprzęgła, po redukcji z 3 na 2, nastąpi moment, w którym zacznie ono łapać - i to jest kluczowe, warto chwilę w tym miejscu przytrzymać sprzęgło (czujemy hamowanie silnikiem), równocześnie wciskając delikatnie hamulec (sytuacja przy zakrętach lub skrętach na skrzyżowaniu).
 Należy sobie również uzmysłowić, że hamowanie silnikiem jest dla nas ekonomiczne. Podczas puszczania sprzęgła, po redukcji z 3 na 2, nastąpi moment, w którym zacznie ono łapać - i to jest kluczowe, warto chwilę w tym miejscu przytrzymać sprzęgło (czujemy hamowanie silnikiem), równocześnie wciskając delikatnie hamulec (sytuacja przy zakrętach lub skrętach na skrzyżowaniu).
