dorothea1989 napisał(a):Dodajesz gazdu przy redukcji?
Tak normalnie zawsze, z wyjątkiem sytuacji, w których jednocześnie hamuję.
dorothea1989 napisał(a):Nie uczono mnie by dodawac przy redukcji i tak nie robie, acz kolwiek za znawce sie nie uważam, jesli wiesz lepiej to chętnie sie dowiem w czym błąd tkwi.
Przypuszczam, że w znajomości fizyki towarzyszącej przeniesieniu napędu.
Nie bardzo rozumiem czemu miałby służyć gaz przy zmianie biegu na wyższy. Taka zmiana powoduje spadek obrotów silnika, a w czasie samej zmiany silnik sam sobie wytraca prędkość obrotową, więc gaz niczemu by tam nie służył. Chyba, że zmiana biegu trwałaby tak długo, że silnik zdążyłby już spaść do obrotów jałowych, to wtedy może tak, ale biegów nie zmienia się tyle czasu. Odrębną oczywiście kwestią jest rozpoczęcie dodawania gazu w końcowej fazie puszczania sprzęgła dla utrzymania płynnego przyspieszenia.
Natomiast przy redukcji sytuacja jest odwrotna, ta zmiana powoduje wzrost obrotów silnika, a w czasie zmiany biegu silnik wytraca prędkość obrotową, więc gaz ma na celu dopasowanie obrotów silnika do włączanego biegu. Bez tego obroty silnika będą musiały wzrosnąć na skutek siły przekazywanej od rozpędzonych kół, tym samym naturalnie spowalniając je. Przy hamowaniu nie stanowi to problemu, ponieważ i tak chcemy je spowolnić, jedynie trzeba uwzględnić zmianę siły hamowania podczas puszczania sprzęgła tak, żeby wytracanie prędkości pozostało płynne.
http://www.youtube.com/watch?v=jLw0hAtOik4 - tutaj praktyczna obserwacja zjawiska przy okazji zmian biegów bez sprzęgła.