Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez mapmen » czwartek 14 lipca 2011, 00:01

Marius nie zrozumiał pytania kopana, to wyłuszczylem o co w nim chodziło
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szymon1977 » czwartek 14 lipca 2011, 00:04

Ok, dzięki.

Małe OT, ale powstrzymać się nie potrafię.
Marius napisał(a):Po prostu każdy myśli zdrowo i nie parzy na ustawę co do kropki ......

mapmen napisał(a):i to widać na drogach, ludziom sie wydaje ze PoRD to taki program open-source, który można sobie samodzielnie modyfikować

...i traktują przepisy Ruchu Drogowego jako sugestie. Ostatnio baba wyjechała mi z podporządkowanej. Z tego co wywnioskowałem z jej darcia mordy, to dobrze o tym wiedziała. Tylko, że to ja jestem chamem, bo powinienem się spodziewać, że komuś się spieszy i w takim ruchu nie ma czasu czekać, i powinienem zahamować, i pomimo że jechałem drogą z pierwszeństwem, itd. itp. ...
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez scorpio44 » czwartek 14 lipca 2011, 00:45

Kopan ==> mógłbyś w końcu odpowiedzieć na zadawane Ci w tym wątku wielokrotnie pytanie, które cały czas olewasz?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez Marius » czwartek 14 lipca 2011, 10:10

Nie będę się już wypowiadał w tym forum ...... :eek2: Widzę osoby WSZYSTKO wiedzące ( nie o wszystkich mi tu chodzi ), które za wszelką cenę chcą coś udowodnić..... nie wiem co.... nie wiem jak i do czego to ma prowadzić ...... :hmm: Kilku znajomych panów Policjantów czytało to forum i za głowę się łapali co niektórzy, jakie tu wychodzą kombinacje wyższego rzędu ..... :wow:

Z mojej strony to tyle ;]

Pozdrawiam Marius
Marius
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 06 lipca 2011, 19:37

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szymon1977 » czwartek 14 lipca 2011, 10:39

Zastanawia mnie, dlaczego ze względu na obowiązek zachowania "szczególnej ostrożności" wymagane są zarówno od Ciebie jak i Złomiarza konkretne czynności. Osobiście "szczególną ostrożność" rozumiem jako zwiększenie uwagi, a do wykonania konkretnych czynności zobowiązuje Cię sytuacja na drodze i zaplanowany przez Ciebie manewr.

Link do tematu "Szczególna ostrożność - co to takiego", który założyłem na tym forum:
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=28013&p=266232#p266232
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szerszon » czwartek 14 lipca 2011, 16:13

Marius napisał(a): Kilku znajomych panów Policjantów czytało to forum i za głowę się łapali co niektórzy, jakie tu wychodzą kombinacje wyższego rzędu ..... :wow:


To ze policjant to jeszcze nie wszystko :D .Ale o końcowym wyniku chętnie bym sie dowiedział.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez kopan » czwartek 14 lipca 2011, 19:08

scorpio44 napisał(a):Kopan ==> mógłbyś w końcu odpowiedzieć na zadawane Ci w tym wątku wielokrotnie pytanie, które cały czas olewasz?

Chodzi o to czy to skrzyżowanie??
No nie jest to skrzyżowanie, bo jadąc wyznaczoną drogą z pierwszeństwem nie może być sytuacji że ni z gruszki ni z pietruszki pojawi się skrzyżowanie równorzędne.
To jedynie możliwe jak znak podporządkowania zaiwanili, ale pomimo zaiwanienia jadący drogą z pierwszeństwem jest na takowej, a za brak znaku odpowiada zarządca drogi.
Jezdnia służy do ruchu pojazdów a nie jest miejscem szpiegowania czy tamci mają znaki.
Brak na drodze z pierwszeństwem znaku inf. droga z pierwszeństwem znaczy tyle że nie istnieje skrzyżowanie (poza małym wyjątkiem)
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez BOReK » czwartek 14 lipca 2011, 19:45

Przytocz definicję skrzyżowania i odnieś do niej swoją wypowiedź, bo albo piłeś, albo coś brałeś, tak bełkoczesz.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szymon1977 » czwartek 14 lipca 2011, 20:42

kopan napisał(a):...nie może być sytuacji że ni z gruszki ni z pietruszki pojawi się skrzyżowanie równorzędne.
To jedynie możliwe jak znak podporządkowania zaiwanili...


Albo jak utwardzono drogę, a o ustawieniu znaku nikt nie pomyślał. Bardzo częsty przypadek.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez kopan » czwartek 14 lipca 2011, 23:34

To wtedy jest to utwardzona droga dojazdowa.
Definicja nie decyduje o skrzyżowaniu a o skrzyżowaniu decydują znaki ostrzegawcze i informacyjne
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szymon1977 » piątek 15 lipca 2011, 00:10

Czy dobrze myślę? Cytuję sam siebie, ale jak ktoś czytał to proszę przeczytać jeszcze raz, bo troszkę zmieniłem.

Rozważmy dwie sytuacje.

1. Złomiarz dojeżdża do skrzyżowania, zamierza skręcić w lewo. Przed skrzyżowaniem linia przerywana zamienia się w ciągłą. I znak A6c. Zachowuje szczególną ostrożność i wszystko wykonuje zgodnie z przepisami. Czy jednak jego obowiązkiem jest spojrzeć w lusterko, skoro przepisy ruchu drogowego są skonstruowane w ten sposób, że na lewym pasie nie ma prawa go nikt wyprzedzać? W takiej sytuacji wina wyprzedzającego na skrzyżowaniu wydaje mi się ewidentna.

2. Złomiarz dojeżdża do skrzyżowania z drogą dojazdową, zamierza skręcić w lewo. Cały czas linia przerywana, brak jakichkolwiek znaków ostrzegawczych. W takiej sytuacji chyba powinien brać pod uwagę, że może ktoś go wyprzedzać? Czy nie powinien upewnić się w lusterku zarówno przed podjęciem zamiaru skrętu w lewo jak i przed samym skręceniem kierownicą czy nikt go nie wyprzedza? Przecież włączony w porę kierunkowskaz mógł nie zadziałać lub po prostu być nie zauważony? Proszę zwrócić uwagę, że w tej sytuacji kierunkowskaz jest jedyną informacją mówiącą wyprzedzającemu, żeby nie wyprzedzać.

Sprawy to nie przesądzi. Nie jestem fachowcem, ale widzę tutaj pewną okoliczność łagodzącą dla Mariusa i obciążającą Złomiarza.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez rusel » piątek 15 lipca 2011, 11:03

w praktyce wyglada to tak ze zarowno 1 jak i 2 sytuacja obciaza zlomiarza i z tytulu niezachowania szczegolnej ostroznosci przy zmianie kierunku jazdy nalozony zostanie na niego mandat, osobna kwestia to zachowanie innego kierujacego ktory w dwoch przypadkach bedzie wyprzedzal, w 1 przypadku mamy wykroczenie i osobny taryfikator za wyprzedzanie na skrzyzowaniu (problem z ubezpieczycielem-tj. wina za kolizje dla zlomiarza ale wyplata pomniejszona lub nawet jej odmowa dla wyprzedzajacego), 2 sytuacja; wyprzedzajacy nie popelnia wykroczenia, dotyczy to dojazdu do obiektu, kwestie kierunkowskazu bym pominal bo jest to martwy przepis a sytuacja kiedy i jak sygnalizowal niemozliwa do udowodnienia, co jest wiadome to fakt ze w 2 przypadkach graciarz przecial tor jazdy innemu kierujacemu i wg. naszego prawa jest on winny spowodowania kolizji
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szymon1977 » piątek 15 lipca 2011, 13:18

Sytuacja jasna, czyli 10 stron dyskusji o niczym :-)
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez szerszon » piątek 15 lipca 2011, 13:46

Aż tak zle chyba nie jest. Zupełnie inna sytuacja byłaby gdyby tam była np P-4.
Byśmy przekonywali sie w innych przepisach. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyprzedzanie i kolizja ze skręcającym w lewo.

Postprzez rusel » piątek 15 lipca 2011, 14:27

Sytuacja jasna, czyli 10 stron dyskusji o niczym


no w porownaniu z niektorymi watkami to i tak niezle jest
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 96 gości