Badania lekarskie na kat C

[maciobyk]

Witam
Jak to jest z badaniami lekarskimi na kat C... Co jest sprawdzane przy tych badaniach ????

[wawa]

Zaświadczenie lekarskie oraz od psychologa.

[maciobyk]

To ja wiem że od lekarza..ale ja pytam jakie badania trzeba wykonać.

[wawa]

U lekarza wzrok , słuch itp.(podobnie jak B), natomiast u psychologa rozwiązuje się psychotest (m.inn. rozpoznawanie barw)
nie ma sie czego obawiać.

[maciobyk]

No właśnie....o to mi chodziło....z tym żę mam małe( problemy ze słuchem . Słyszę dobrze, w ruchu drogowym nie mam najmniejszych problemów, aparatów nie noszę ale w poprzednich latach miałem problemy z zatokami- a to juz wizyta u laryngologa więc różne rzeczy wymysli. Aaaa...na kat B nie ma badania słuchu.

[rocko19]

Jezeli chodzi o badania przed kursem na kat C to ja psychologa niemiałem...

[maciobyk]

Dobra...lekarz załatwiony-bez laryngologa, reszta u niego ale podbite tylko na kat C Teraz moje pytanie... Czy przy robieniu kat C+E oczywiście trzeba ponownie robić badania, ale czy możliwe że tylko też okulista będzie bez tego laryngologa ??? Bo to juz wymaga większej umiejętności prowadzenia zespołu pojazdów C+E.

[Towro]

Badania lekarskie potrzebne do kursu z reguły są bardzo ogólne i głównie opierają się o oświadczenie w którym mówisz, że nie masz tego i owego (np uzależnienia od środków i alkoholu).

Na badania lekarskie i psychotesty potrzebne do pracy wysyła Cię przyszły pracodawca, i tam masz dokładniejsze (np krwi pod kątem cukrzycy na lekarskich czy "ciemnia" i refleks na psychotestach).

[Byku]

Moje badania w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w Bydgoszczy na kat. C wyglądały tak:
- badanie krwi, glukoza (pobierane z żyły)
- okulista (tablica, pole widzenia, widzenie obuczone stereoskopowe - patyczki)
- badania w ciemni (kółko z przerwą, oślepienie i czytanie liter, określanie figury po oślepieniu)
- neurolog (standardowe badanie, chodzenie na palcach, piętach, wywiad)
- badanie laryngologiczne (uszy itd.)
- badanie audiometryczne (słuchawki i tony)
Na końcu jeszcze wywiad u ogólnego i otrzymałem zaświadczenie.

[szofer80]

troche tu jest namieszane, zrobienie samej C wymaga tylko zaświadczenia od lekarza rodzinnego, badają wzrok i wstępnie cukier zwykłym glukometrem. A później to pracodawca wysyła na szczegółowe badania i psychotesty np cukier badają już ze strzykawy. To takie minimum, bez tego to nie ma pracy nawet na B. A jak ma się szczęście i jest naprawde dobry pracodawca to i kurs na przewóz rzeczy z czasem zasponsoruje

[archis_p]

Czy przy robieniu kat C+E oczywiście trzeba ponownie robić badania

Oczywiście nie trzeba. Wystarczy, że lekarz od razu zaznaczy (po przeprowadzeniu badań) CE albo DE, albo ABCDET.

(Na ciężkie kategorie badania są terminowe)

[qwer0]

troche tu jest namieszane, zrobienie samej C wymaga tylko zaświadczenia od lekarza rodzinnego, badają wzrok i wstępnie cukier zwykłym glukometrem.

Sam mieszasza

Ostatnio akurat robilem badania i do kat. C czy CE jest obowiazkowa konsultacja neurologiczna, okulistyczna i laryngologiczna oraz psycho - bylem w kilku miejscach, bo tak ganialem, a to tu nie mieli psychologa uprawnionego do badania kierowcow, a to tu psycholog na urlopie, a to to, a to tamto i odwiedzilem w sumie kilka osrodkow - wszedzie mi mowiono, ze neurolog, okulista, laryngolog na kat. C/CE obowiazkowy. Przy kat. B nie.

Badania cos w desen co opisal Byku, z tym ze glukoza wystarczy z palca, a dodatkowo mialem komplet badan psychotechnicznych, bo ciemnia, czy "patyczki" sa u psychologa.
Wiec do tego dochodzi ankieta osobowosci (dla kierowcow 100 pytan), te knigi, w ktorych trzeba dopasowac brakujacy element, tablice z liczbami, badanie na czas reakcji i krotki wywiad, pytania o stan cywilny, liczba dzieci, tatuaz, jaki, gdzie, pokazac, gdzie pracujemy itd.
U neurologa natomiast wystarczy utrzymac sie z zamknietymi oczami na jednej nodze przez 1 s. (slownie, jedna sekunde) i powiedziec, ze mamy woj. kat. A i cale badanie
U okulisty jeszcze widzenie barw i badanie oka komputerowe, oraz "ogledziny" na takim czyms
Jesli ktos nosi soczewki, to warto miec ze soba pudlo na nie, bo obowiazkowe jest ich zdjecie - jak nie mamy pudla, to trzeba sie meczyc z soczewka na dloni, albo latac kupowac.

Tak w sumie to warto byloby zrobic watek, w ktorym opisane sa wszystkie badania, bo wiem, ze jak ktos jest pierwszy raz to ma ciezko i ma problemy - albo nie zrozumial, albo lekarzowi nie chce sie tlumaczyc, czy pozwolic na krotki test w celu zalapania o co chodzi - i ludzie w pelni sprawni pozniej przychodza na poprawki, ktorych mozna bylo uniknac - niepotrzebny stres i marnowanie czasu, zarowno naszego jak i lekarza.

A później to pracodawca wysyła na szczegółowe badania i psychotesty np cukier badają już ze strzykawy.

Na badaniach do pracy rowniez wg lekarza wystarczylo oznaczenie z palca - i tak tez mialem.

No i w sumie wydaje mi sie logiczne, ze przed zrobieniem prawka mamy komplet badan, a nie odwrotnie. Bo co? Zrobisz prawko na podstawie "kwitka od rodzinnego", a na badaniach do pracy okazuje sie, ze sie do pracy nie nadajesz, bo masz problemy ze wzrokiem/sluchem lub masz cos z glowa??
Kompletnie bez sensu.

(Na ciężkie kategorie badania są terminowe)

Do prawka nie, do pracy tak.

[szofer80]

no dobrze ale ty sobie odnawiałeś badania a ja pisałem jak jest za pierwszym razem

cytat:
"Na badaniach do pracy rowniez wg lekarza wystarczylo oznaczenie z palca - i tak tez mialem. "

to jak wygląda badanie cukru na kierowcę zawodowego zależy od pracodawcy, może być tak że pracodawca ma podpisaną umowę z konkretną placówką medyczną i tylko tam honoruje badania- ja miałem profesjonalne badanie cukru za pomocą strzykawy, wynik do sprawdzenia tego samego dnia w internecie albo na drugi dzień w automacie w szpitalu i zawsze pamiętać że na badanie cukru idzie się na czczo

cytat:
"No i w sumie wydaje mi sie logiczne, ze przed zrobieniem prawka mamy komplet badan, a nie odwrotnie. Bo co? Zrobisz prawko na podstawie "kwitka od rodzinnego", a na badaniach do pracy okazuje sie, ze sie do pracy nie nadajesz, bo masz problemy ze wzrokiem/sluchem lub masz cos z glowa??
Kompletnie bez sensu."

Nie tak bez sensu, jesli ktoś robi C tzn że z jego zdrowiem nie jest najgorzej bo ma B i jeździ a jak chcesz coś poważniejszego robić ciężarówką to tak czy siak badania na zawodowego musisz przejść, nie ma tu nic zagrażającego bezpieczeństwu

[qwer0]

no dobrze ale ty sobie odnawiałeś badania a ja pisałem jak jest za pierwszym razem

Tylko, ze za pierwszym razem bylo identycznie Jak robilem pierwszy raz to jedynie nie mieli maszyny do badania pola widzenia i test na olsnienie byl inny - kiedys na oswietlonym kineskopie kazali czytac litery, a teraz przez iles tam sekund trzeba sie gapic w lampe, a po jej zgaszeniu ropoznawac symbole (kwadrat, kolko itd).

to jak wygląda badanie cukru na kierowcę zawodowego zależy od pracodawcy,

No coz, na moim kwitku pisze "stosownie do przepisow blablabla", a nie "stosownie do widzimisie pracodawcy", a na skierowaniu od pracodawcy jest tylko wymienione stanowisko pracy (i ew. czynniki blablabla), a nie zakres badan.

Nie tak bez sensu, jesli ktoś robi C tzn że z jego zdrowiem nie jest najgorzej bo ma B i jeździ

Tylko, ze na B mozna jezdzic bez nogi, bez obu nog, bez oka i z kiepskim sluchem. A na C nie.
I owszem, jesli ktos jest niezdolny ze wzgledow zdrowotnych do jazdy takim samochodem to raczej bedzie to zagrazalo bezpieczenstwu.
Chociaz ja o bezpieczenstwie nie pisalem, a o sensie tego.

Podam Ci przyklad, bo widze, ze ciezko sobie to wyobrazasz.
Idziesz do, jak to powiedziales, lekarza rodzinnego, na swistku od niego robisz kurs (ok. 2000zl), podchodzisz do egzaminu (ok. 190zl), odbierasz prawko (ok. 80zl), po czym Twoj ewentualny przyszly pracodawca przed przyjecie do pracy kieruje Cie na badania i okazuje sie, ze prawko sobie mozesz schowac do szuflady, bo masz jakies przeciwwskazania zdrowotne.
Dlatego pelne badania "przed" maja sens.