Od ilu lat kurs na kategorię B1?

[krapepe]

Jak w tytule - od ilu lat można zacząc kurs na kategorię B1?
Słyszałem coś o 17 lat i 9 miesięcy, aby do egzaminu przystąpic mając lat 18.
A nie można zaczyanc wcześniej - np. 17 lat i 5 miesięcy? Bo w 3 miesiące ciężko zrobic kurs teoria + praktyka.
Dzięki za odpowiedzi:)

[Borys68]

Ahoj!
Chyba mylisz B i B1.
Piszesz bowiem o B. W przypadku B1 wiek byłby odpowiednio 15-cie lat i 9 msc-y oraz 16 lat.
Nie da się wcześniej zacząć kursu.
3 miesiące na cały kurs nie jest wyśrubowanym wynikiem.

Borys

[Maniek5k]

Ja zrobilem caly kurs w ciągu 2 miesiecy z groszem. Z czego byloby szybciej jakby teoria byla nie po 6h na tydzien a po 9-12 np.

[Michal0707]

ja właśnie kończę robić kurs, zaczynałem 18 kwietnia, kończę 22 lub 23 czerwca więc też lekko ponad dwa miesiące, przy czym szybciej by poszło gdybym nie trafił na wykłady w okresie święta i długi weekend majowy, i teraz akurat miesiąc czekania (na 95%) na egzamin (zdaję w Bytomiu a terminy są tu że szok) a 18 lat kończę 7 lipca, więc IDEALNIE wpasowałem się z tym okresem 3 miesięcy przed osiemnastką Jeżeli zdaje się w mieście gdzie na egzamin czeka się raptem kilka dni, tydzień, to chyba lepiej iść tak z 2 miesiące przed tą 18 lub 16

[Maniek5k]

(zdaję w Bytomiu a terminy są tu że szok)

na poprawki z dzisiaj terminy są na 14-15 sierpnia. Na pierwszy raz cos kolo 10 lipca są,chociaz czasem ktos przyfarci i ma jeszcze w ten sam tydzien.

Jeżeli zdaje się w mieście gdzie na egzamin czeka się raptem kilka dni, tydzień, to chyba lepiej iść tak z 2 miesiące przed tą 18 lub 16

zawsze jest dobrze zapisac sie od razu keidy mozemy. Ja pamietam, ze z kumplem mielismy kolo siebie osiemnastki (ja 13 lipca, on 15), pare lat temu co prawda to było, ale było. Ja poszedłem zaraz jak sie skonczyla majowka. On poszedl w wakacje, przez co mu sie niezmiernie kurs przeciagnal do 5 niemal miesiecy - ja zrobilem tak jak pisze, w dwa. Przez co mialem PJ juz w sierpniu, gdy on smigal na wyklady nadal.

[Turbo_Auto_pl]

wszystko zależy od aktualnego ruchu. W wakacje z reguły zdaje najwięcej osób - więc duże tłumy powodują, że czas się wydłuża

[Michal0707]

noo, dziś zapisywałem się na egzamin, prawie 2h czekania w kolejce do okienka żeby się zapisać, choć w sumie w Bytomiu (bo tam zdaję) nie ma różnicy czy to wakacje czy zima, zawsze takie same tłumy

[el_ryba]

zawsze takie same tłumy

A u nas teraz na egzamin w Białymstoku kumpel czekał 2 dni (teoria + praktyka). A co do kursu to w 3 miesiące ciężko się wyrobić ? Moim zdaniem, czasu jest aż, aż. W miesiąc można zrobić, bez zbędnego pośpiechu.

[Michal0707]

i to mnie dobija że w innych miastach tak krótko się czeka

[Maniek5k]

W miesiąc można zrobić, bez zbędnego pośpiechu.

w dwa. W miesiąc dla ucznia (18-latek) to bedzie meczarnia, opuszczanie zajec w szkole albo jezdzenie po nocach. A tak w dwa - lajtowo. (3 tyg liczen a teorie 3x3h / tydz)

i to mnie dobija że w innych miastach tak krótko się czeka

Cóż, na slasku jest to ze masz aglomeracje wieksza niz warszawka niemal dwukrotnie i w sumie bodajze 3 wordy (czestochowa, bytom i katowice). A ludzie w czestochowie nie lubia zdawac i zdaja w btm albo k-c. I potem sie przepisuja stad tam bo tu nie umieja zdac.
Polecam sie przejechac co jaksi czas do wordu w btm zapytac o szybszy termin - synowi znajomego sie udało 3tyg skrocic czekanie prawie.

[Michal0707]

i to mnie dobija że w innych miastach tak krótko się czeka

Cóż, na slasku jest to ze masz aglomeracje wieksza niz warszawka niemal dwukrotnie i w sumie bodajze 3 wordy (czestochowa, bytom i katowice). A ludzie w czestochowie nie lubia zdawac i zdaja w btm albo k-c. I potem sie przepisuja stad tam bo tu nie umieja zdac.
Polecam sie przejechac co jaksi czas do wordu w btm zapytac o szybszy termin - synowi znajomego sie udało 3tyg skrocic czekanie prawie.

ja pierwszy raz zdaję to raczej ciężko będzie o przesunięcie, poczekam ten miesiąc Na Śląsku (Górnym Śląsku) są Bytom, Katowice, Tychy i Dąbrowa Górnicza

[Maniek5k]

a Śląsku (Górnym Śląsku) są

:
Dąbrowa Górnicza
Katowice
Bytom
Jastrzębie Zdrój
Tychy
Gliwice
Rybnik
Podlegające pod word katowice.
Przy czym największą moc przerobową ma siedziba glowna oraz bytom (tzn no, 'moc'. U nas sie najdluzej czeka, niestety).
Rybnik, tychy to kwestia 2-3 tyg podobno czekania na egzamin. Tylko te osrodki tez jakby deczko mniejsze niz bytomski (pod wzgledem floty).
A cóż, u nas srednio ekonomicznie jest rozwiazany rozklad egzmainów. Parodią jest to, ze rano na liscie jest po 25-30 osób, a od godziny 14.30 - 15.30 na liscie jest 5-6 osób. A egzaminy sie odbywaja do 19.30 bodajże.
Ja rozumiem, ze egzaminatorów tez nie ma, chociaz podan pewnie stos lezy. Jakiż to problem wziac zatrudnic paru na popoludniowki same i po poludniu tez smigac po te przynajmniej 12-15 osób (tzn na godziny w granicach 14-18, na ta 19 niech sobie bedzie ta reszta niedobitków). Skrociloby to o wiele czas czekania na egzamin.
(patrzac na godziny egzaminow patrze pod kątem lata, bo w zimie wiadomo, wieczorem malo komu pewnie sie chce zdawac jakies egzaminy. Aczkolwiek nie zaszkodziłoby egzaminowanie więcej niz 4 kursantów na godzinę po 14.30)
Bo teraz to parodia jest (a czasem sobie stoję pod wordem jak przejazdem jestem i mam chwilę wolnego), ze rano stoi na placu po 7-8 'elek',a o 15 jak biora wszystkich z poczekalni to są 3 łuki zajęte i max 1-2 stoją na srodku.

[Michal0707]

liczyłem tylko GOP, nie cały Śląsk w Gliwicach ośrodka już nie ma bo właśnie przeniesiono go do Bytomia, co do eLek to rzeczywiście, z rana jak i przez cały dzień potrafią stać prawie wszystkie auta na parkingu a a ruchu są raptem może 2,3 auta i godziny egzaminów to samo, wszystkich ładują na rano, tak samo mnie