Witam:)
Nie chcę tworzyć nowego tematu, gdyż mój także dotyczy skrzyżowania, a mam sporne( dla mnie i kolegi) pytanie. Na załączonym obrazku przedstawiam dwie sytuacje. 1- normalny skręt w lewo z sygnalizatorem kierunkowym S-3 nakazującym jechać w lewo. Tu nie ma chyba nikt zastrzeżeń. Pytanie odnosi się do sytuacji 2, gdzie tuż za wysepką za skrzyżowaniem dokonuje się manewru zawracania. Nie ma tam znaków zabraniających zawracania (B-23) i jest linia przerywana. Czy ten manewr jest dozwolony (wydaje mi się, że tak) lub w jakiej odległości od wysepki jest dozwolony, skoro zaraz za nią jest linia przerywana i brak zakazów???
P.S. Część kierowców jeździ w ten sposób z powodu bardzo długich korków (przy sytuacji nr 1 przejedzie około 3 samochodów), tworzących się przy próbie skręcenia z lewego pasa i szybciej można wykonać ten manewr gdy się zastosuje układ 2 (droga gdzie jest narysowany manewr zawracania jest bardzo mało uczęszczana).
http://imageshack.us/photo/my-images/23/skrzyzowanie.jpg/