Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez czubaka87 » środa 25 maja 2011, 21:30

tak dla upewnienia się

rondo takie same co wstawił tom9, tylko bez strzałek kierunkowych przed wjazdem.

wtedy też jedziemy że z lewego pasa - prosto i w lewo można, a z prawego - prost i prawo tak?
...
Avatar użytkownika
czubaka87
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 18:59
Lokalizacja: Charlottenwerder

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez maryann » czwartek 26 maja 2011, 09:13

Nie mówię, że zielony jest bez winy. Odpowiedziałem na Wasze pytania, teraz odpowiedzcie na moje, dotyczące w zasadzie jednego:
1. Po co istnieją linie konsekwentnie prowadzące ten pas zewnętrzny dookoła, poparte wcześniej znakiem C12, który wskazuje, że tego mamy się spodziewać?
2. Mamy dwa koncentryczne, równoległe pasy i niby dlaczego by tu obowiązywać nie miały reguły zmiany pasa?
3. Dlaczego czerwony może ot tak sobie bezkarnie skręcać z lewego pasa w prawo(czyli zmieniać pas z lewego na prawy)?
Tak nie byłoby poprawnie i bezpiecznie?: viewtopic.php?p=261411#p261411

Cyberix napisał(a): świetnie opisane
Tak, szczególnie podoba mi się fragment:
"Wielu kierowców w takiej sytuacji jak bordowy[u nas- czerwony], zachowuje dużą ostrożność i monitoruje ruch na zewnętrznym pasie, by nikt nagle nie wjechał w bok samochodu. Inni czasem nawet zmieniają pas na zewnętrzny, by na pewno nikt nie miał szansy uderzyć, choć wiadomo, że to nie jest 100% gwarancji."
Czemu to nie jest 100% gwarancji? Nie wiem. Może dzik z osiedla za lochą wyleci...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez Cyberix » czwartek 26 maja 2011, 17:26

A wystarczyłoby zdjąć znak C-12 wtedy powstałyby 4 oddzielne skrzyżowania... i w przypadku takiego "zjazdu" ten z prawego pasa nie mógłby skręcić w lewo. Proste prawda?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez dylek » czwartek 26 maja 2011, 17:33

Cyberix napisał(a):A wystarczyłoby zdjąć znak C-12 wtedy powstałyby 4 oddzielne skrzyżowania... i w przypadku takiego "zjazdu" ten z prawego pasa nie mógłby skręcić w lewo. Proste prawda?


A co za różnica, czy 4 mniejsze, czy jedno większe ??
Z tego co ja znam przepisy, to nieważne jakie to skrzyżowanie, bo na żadnym nie można z prawego pasa w lewo. (za wyjątkiem specjalnie oznaczonej takiej możliwości strzałkami i znakami F-10, lub tam, gdzie możliwa jest jazda w jednym kierunku - rondo odpada bo wybór jest : dalej po rondzie/wyjazd niezależnie czy ten wyjazd ktoś nazwie "prosto" czy "w prawo")
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez Cyberix » czwartek 26 maja 2011, 20:38

Sam sobie odpowiedziałeś co za różnica. Na rondzie teoretycznie na zewnętrznym pasie można nawet zawracać. A na skrzyżowaniu o wielu pasach z prawego w lewo nie skręcisz a co dopiero zawracać. W Krakowie sporo rond jest już tylko rondem z nazwy, pościągano C-12 i ruch śmiga aż miło. Nie ma debilnych rozwiązań i głupich nieporozumień. Wszystko jest rozrysowane i działają normalne zasady jak na skrzyżowaniu.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez dylek » czwartek 26 maja 2011, 20:46

Cyberix napisał(a):Na rondzie teoretycznie na zewnętrznym pasie można nawet zawracać.

No wybacz, ale ja nie znajduję potwierdzenia w przepisach dla tych teorii.
Uważam takie teorie za niedopuszczalne i przyczynę większości kolizji na rondach.
Skrzyżowanie jest skrzyżowanie i rondo w przepisach nie ma jakiejś specjalnej dyspensy od ministra infrastruktury, więc nie wiem skąd w ogóle się wzięły te teorie...
Podejrzewać tylko mogę, że od lenistwa nie migania lewym kierunkowskazem, które potem pociągnęło usprawiedliwienia tego lenistwa teoriami, że to przecież nie w lewo tylko prosto i nie trzeba.... a skoro prosto to można i prawym.... no i wymyślono, że można zawracać (jadąc prosto SIC!!! ) na skrzyżowaniu z prawego pasa..
Tyle, że to niewiele z przepisami ma wspólnego....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez maryann » piątek 27 maja 2011, 09:46

dylek napisał(a):No wybacz, ale ja nie znajduję potwierdzenia w przepisach dla tych teorii.(...)Skrzyżowanie jest skrzyżowanie i rondo w przepisach nie ma jakiejś specjalnej dyspensy
I potem rysujesz takie potworki: viewtopic.php?p=262261#p262261 . Jak chcesz opisać urodę dziewczyny a nie masz jej zdjęcia, to pokazujesz swoje zdjęcie? Mówimy o "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym", a Ty rysujesz "skrzyżowanie". Wiem, w dyskusjach niektórzy żądają by PoRD zawierał definicje odcinka, koła, zakrętu... bo inaczej jest to dla nich niezrozumiałe. SoRO też jest nie zdefiniowane i nieopisane, bo każdy wie jak wygląda i co to jest. Za mało szczegółów mamy, co robić za C12. Ale skoro jest ile jest, to stosujmy ile jest, bez imputowania czegoś na siłę.
Poza tym
maryann napisał(a):Odpowiedziałem na Wasze pytania, teraz odpowiedzcie na moje
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez dylek » piątek 27 maja 2011, 21:08

maryann napisał(a):I potem rysujesz takie potworki: viewtopic.php?p=262261#p262261 .

Nie ja to wyrysowałem, tylko drogowcy w setkach jak nie tysiącach egzemplarzy ;)
Twój "potworek" to nic innego jak wyjazd z tego katowickiego ronda... (jeśli rozpatrywać rozrysowanie pasów dla dwóch spornych samochodów)
maryann napisał(a): SoRO też jest nie zdefiniowane i nieopisane, bo każdy wie jak wygląda i co to jest.

A skrzyżowanie za to jest zdefiniowane w PoRD, bo nikt nie wie jak to wygląda i nikt nie wie co to jest... Super :D:D:D

maryann - zrozum wreszcie. Dopóki dla rond nie pojawią się w PORD specjalne, oddzielne, odmienne od innych skrzyżowań zasady, to nie obronisz swoich teorii.
I nie ważne, czy się zgadzasz z obecnym stanem prawnym, czy on jest słuszny, czy da się go stosować itp., itd... Na obecną chwilę jest jak jest i choćbyś nie wiem jak chciał by było inaczej to obecnie obowiązujące i zapisane w PoRD zasady poruszania się po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym są dokładnie takie same jak na pozostałych skrzyżowaniach.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez maryann » sobota 28 maja 2011, 08:14

Nie muszę bronić- nikt ich nie atakuje.
maryann napisał(a):Poza tym
maryann napisał(a):Odpowiedziałem na Wasze pytania, teraz odpowiedzcie na moje

dylek napisał(a):A skrzyżowanie za to jest zdefiniowane w PoRD, bo nikt nie wie jak to wygląda i nikt nie wie co to jest... Super
I owszem, np. przecięcie drogi z autostradą wyjaśnione jest definicją skrzyżowania.
Co do jednego się zgadzamy- oznakowanie nie jest jednoznaczne i konfliktogenne przez to. Co z resztą widać.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez dylek » sobota 28 maja 2011, 13:19

maryann napisał(a):1. Po co istnieją linie konsekwentnie prowadzące ten pas zewnętrzny dookoła, poparte wcześniej znakiem C12, który wskazuje, że tego mamy się spodziewać?

udzieliłeś w tym wątku już odpowiedzi, która idealnie pasuje do twojego pytania :
maryann napisał(a):Może ich autor to umie wyjaśnić.


maryann napisał(a):2. Mamy dwa koncentryczne, równoległe pasy i niby dlaczego by tu obowiązywać nie miały reguły zmiany pasa?

Dlatego, że powierzchnia skrzyżowania to nie odcinek między skrzyżowaniami. I dlatego reguły do zastosowania na rondzie są zawarte w oddziale 7 PoRD "Przecinanie się kierunków ruchu", a nie w oddziale 4 PoRD " Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu"
maryann napisał(a):3. Dlaczego czerwony może ot tak sobie bezkarnie skręcać z lewego pasa w prawo(czyli zmieniać pas z lewego na prawy)?

A czemu nie pytasz, dlaczego czerwony jedzie na dwóch kołach i to na wstecznym ??
Bo tego nie robi ??
No to i nie pytaj, dlaczego skręca w prawo, skoro tego nie robi ;)
Jedzie prosto lewym pasem i tyle.

Ja mogę cię pytać dlaczego bijesz swoją kobietę i powtarzać to wielokrotnie - zawsze jak mi odpowiesz, że nie bijesz....
Czy od wielokrotnego pytania sytuacja się zmieni ??
Nie.
Ty dalej pozostajesz niebijącym, a czerwony dalej pozostaje nieskręcającym.

Poczekaj na zmiany w PoRD, które wprowadzą zasady dla rond. (Ponoć już ktoś w MI prowadzi jakieś prace w tym kierunku...)
A póki jest jak jest to w sytuacji kolizji zawsze prawo będzie po stronie czerwonego, nawet jeśli zwyczaje są odmienne.
Wystarczy tylko dobrze to prawo poznać i zrozumieć.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez kg1956 » poniedziałek 30 maja 2011, 10:29

Szczególnie podoba mi się sam koniec - o kierunkowskazach na rondzie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez maryann » poniedziałek 30 maja 2011, 10:55

dylek napisał(a):powierzchnia skrzyżowania to nie odcinek między skrzyżowaniami. I dlatego reguły do zastosowania na rondzie są zawarte w oddziale 7 PoRD "Przecinanie się kierunków ruchu", a nie w oddziale 4 PoRD " Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu"
Czyżby? Raz piszesz
dylek napisał(a):Poczekaj na zmiany w PoRD, które wprowadzą zasady dla rond.
a raz, że "są zawarte w oddziale 7". Stosujemy, co mamy: mamy pasy, to zmieniamy pasy; mamy przecięcia(a tu mogłoby ich nie być) to stosujemy o przecięciach. Swoją drogą jeśli tak, że zielonego i czerwonego się przecięły w tym miejscu, a znaków nie było w tym miejscu, to zielony był z prawej... nie?
dylek napisał(a):Może ich autor to umie wyjaśnić
Więc nie ma co tak po prostu oskarżać jednego, tylko walczyć o swoje, bo oznakowanie niejednoznaczne.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez dylek » poniedziałek 30 maja 2011, 15:05

maryann napisał(a):Czyżby? Raz piszesz
dylek napisał(a):Poczekaj na zmiany w PoRD, które wprowadzą zasady dla rond.
a raz, że "są zawarte w oddziale 7".

maryann - wiem, co piszę ;)
A jeśli nie zrozumiałeś, to napiszę raz jeszcze :
Poczekaj na zmiany w PoRD, które wprowadzą zasady specjalnie dla rond - różne od innym miejsc przecięcia ruchu.
W tej chwili w oddziele 7 są zawarte zasady ogólne dla przecinania się kierunków ruchu. Skoro nie ma na chwilę obecną oddzielnych zasad dla rond - to stosujesz owe ogólne zasady dokładnie w taki sam sposób zarówno dla zwykłych skrzyżowań jak i tych o ruchu okrężnym.
Nie wiem, co ci się nie zgadza :D
Co do zielonego i jego bycia po prawej... No jest. I co z tego ??
Z prawej to mu nie wolno w lewo i stąd cała kolizja.
Prawym pasem to by sobie mógł w kółko jeździć tylko wtedy, gdyby wyznaczono oddzielną drogę po obwiedni.
A skoro nie wyznaczono, to na powierzchni skrzyżowania nie wolno z prawego pasa skręcać w lewo i już. (no chyba, że by były odpowiednie strzałki na asfalcie i pionowe F-10 zmieniające tą regułę, ale tu ich brak)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez maryann » poniedziałek 30 maja 2011, 15:29

A choćby po wewnętrznej, to dookoła wyspy pas mamy, czy nie mamy? Mamy, i to ładny, oddzielony równiutko przerywaną, nie przecinający się z niczym. Nie? I to nic nie mówi? Znowu powiesz, że tylko mgr.insz. ruchu wie co to jest narysowane? I czy pozostawanie wewnątrz owej przerywanej jest jednostajnym pozostawaniem na pasie ruchu bez zmiany kierunku, czy nie?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo Katowice - konkretna sytuacja (dobry opis)

Postprzez kg1956 » wtorek 31 maja 2011, 15:28

Myślę, że na tego typu rondzie na zjazdach pasy powinny prowadzić kierowców jednoznacznie (tak jak wskazują strzałki przed dojazdem, a nie również biec dookoła ronda. Może to faktycznie mylić. Moim zdaniem źle "opasowane" rondo.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości