Nowe przepisy dla rowerzystów

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 17:44

oj chyba nie zalatwia, ten przepis dotyczy sytuacji rownorzednych.... to teraz jaki przepis zastosujesz jezeli ten rowerzysta zblizy sie do przejazdu z lewej strony? ten sam? :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez cman » poniedziałek 23 maja 2011, 17:54

Dla mnie jednym, wielkim, totalnym nieporozumieniem jest uchylenie zakazu wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd przez rowerzystę. W "zwyczajnych" sytuacjach nic nie uległo zmianie, kierujący jest nadal obowiązany ustąpić pierwszeństwa tylko i wyłącznie rowerzyście znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów, nie zbliżającemu się do przejazdu, nie wjeżdżającemu na przejazd, a jedynie już będącemu na przejeździe. I jednocześnie rowerzyście nic nie zabrania wjeżdżania na taki przejazd nawet bezpośrednio przed jadący pojazd - chore.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 18:00

poprostu kolejna z wielu kosmetycznych zmian ktora nie ma wplywu na caloksztalt, zawsze mam wrazenie ze kolejne osoby ktore pracuja nad dalszymi nowelizacjami nie ogarniaja calosci przepisow, wprowadza sie po kilka zdan do kodeksu oglasza rewolucje a i tak nie wiaze to zagadnienia w jedna spojna calosc

postawmy znak informacyjny D6b i zapytajmy ministerstwo komu i co wolno
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez cman » poniedziałek 23 maja 2011, 18:14

Tylko teraz co w razie ewentualnego wypadku? Kierujący sobie po prostu jedzie, na przejeździe dla rowerzystów pusto i w pewnym momencie dup!, jakiś rowerzysta wpakował się tuż przed maskę, no i co? Kierujący nie popełnił żadnego wykroczenia, rowerzysta również nie popełnił żadnego wykroczenia, czyli wszyscy poruszali się zgodnie z przepisami, a tymczasem doszło do wypadku. I kto jest winny? Jaka podstawa prawna ukarania?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 18:37

podejrzewam ze kierujacy pojazdem w tej sprawie jest w dosyc nieciekawej i niekorzystnej sytuacji, wiele sadow podchodzi do podobnych zdarzen wobec pieszych i rowerzystow majac na uwadze ta "bezbronnosc" w starciu z samochodem na ich korzysc, jak dziecko wtargnie pod samochod na pasach to potem czytam prawomocne orzeczenie ze kierujacy powinien byl przewidziec i spodziewac sie takich sytuacji o ktorych posrednio uprzedzony byl znakami itp.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 23 maja 2011, 19:00

Zonaimad napisał(a):No dobra, a co z tymi przepisami:
(...)
Nie załatwia to sprawy? ;)

Teraz to dla odmiany zupełnie nie wiem, do czego chcesz je zastosować. :D Przejazd dla rowerzystów to przejazd dla rowerzystów. Zasady z nim związane określają odrębne przepisy i te ogólne dotyczące przecinania się kierunków ruchu nie mają zastosowania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 19:13

No dobra, a co z tymi przepisami:
(...)
Nie załatwia to sprawy? ;)


przeciez ten art dotyczy sytuacji rownorzednej, poza tym mowa jest o nadjezdzajacym pojezdzie, poki co nadjezdzajacy rowerzysta nie ma w tej sytuacji pierszenstwa, ma je bedac juz NA przejezdzie
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 23 maja 2011, 20:03

rusel napisał(a):to teraz jaki przepis zastosujesz jezeli ten rowerzysta zblizy sie do przejazdu z lewej strony? ten sam? :wink:


Ten sam. Wówczas rowerzysta zbliżający się z lewej - mając kierującego samochodem z prawej strony - powinien mu ustąpić pierwszeństwa, ale gdy jest to jezdnia o dwóch (lub więcej) pasach ruchu (na przykład dwukierunkowa po jednym pasie dla każdego kierunku), kierujący poruszający się prawym pasem musi mieć na uwadze to, że zanim dojdzie do "przecięcia się" kierunków ruchu, rowerzysta zdąży nabyć pierwszeństwo, bo wcześniej (przejeżdżając przez "lewy" z punktu widzenia kierującego pas) rowerzysta znajdzie się na przejeździe. :) A jak wiadomo - gdy już rowerzysta się znajdzie na przejeździe, ma pierwszeństwo.

rusel napisał(a):oj chyba nie zalatwia, ten przepis dotyczy sytuacji rownorzednych...


A poza sytuacjami równorzędnymi mamy przecież znaki. Na przykład ten:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych napisał(a):§ 5.5. Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony.
6. Przepis ust. 5 stosuje się odpowiednio do znaku A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdów szynowych lub w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu.


Zwracam uwagę na sformułowanie skrzyżowanie "z drogą z pierwszeństwem". Nie z jezdnią, a z drogą.

Oznacza to, że jeżeli mamy skrzyżowanie (przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnie) i przy nim biegnie sobie ścieżka rowerowa (która też jest częścią tej drogi) a przed tym skrzyżowaniem stoi sobie znak A-7, to znaczy, że musimy ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy tą drogą z pierwszeństwem się poruszają - na przykład tym, którzy jadą nie jezdnią, a ścieżką dla rowerów.

Jeżeli jakimś cudem A7 znalazł się ZA ścieżką dla rowerów (chociaż wszędzie, gdzie w moim mieście wybudowano ostatnio ścieżki dla rowerów, A-7 stoi prawidłowo, przed skrzyżowaniem - a więc i przed ścieżką i przejściem dla pieszych, zwykle na słupku ze znakiem D6 i wariacjami na jego temat), to znaczy, że znajduje się już w obrębie skrzyżowania i dotyczy tylko jezdni, przed którą został umieszczony, a więc ze ścieżką dla rowerów mamy sytuację równorzędną.

Jaki więc tu problem? Żaden.

scorpio44 napisał(a):Zasady z nim związane określają odrębne przepisy i te ogólne dotyczące przecinania się kierunków ruchu nie mają zastosowania.


Doprawdy? A jaki to przepis mówi o tym, że na przejeździe dla rowerzystów nie mają zastosowania przepisy dotyczące przecinania się kierunków ruchu? A może chcesz powiedzieć, że kierunki ruchu samochodu jadącego jezdnią i roweru przejeżdżającego (na przejeździe) w poprzek jezdni wcale się nie przecinają? ;)

cman napisał(a):kierujący jest nadal obowiązany ustąpić pierwszeństwa tylko i wyłącznie rowerzyście znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów, nie zbliżającemu się do przejazdu, nie wjeżdżającemu na przejazd, a jedynie już będącemu na przejeździe


Rowerzysta zbliżający się do przejazdu również nie ma żadnych przepisów, które nakazywałyby mu ustępowanie pojazdowi znajdującemu się na jezdni. :) Mamy więc sytuację... równorzędną. :) Dopóki rowerzysta nie wjedzie na przejazd, bo wtedy nabywa już pierwszeństwo.

Jedyna różnica to taka, że teraz kierujący samochodem nie może zapierdzielać przez przejazd dla rowerzystów rozpędem, "ile fabryka dała", bo nie wytłumaczy się już, że "tego rowerzysty tutaj nie było, wyskoczył nagle", tylko teraz musi się upewnić, bo nawet jak rowerzysta "nagle wyskoczy", to nie zwolni kierującego autem od odpowiedzialności.

I kto jest winny? Jaka podstawa prawna ukarania?


Pozostałe przepisy prawne o przecinaniu się kierunków ruchu.

rusel napisał(a):poza tym mowa jest o nadjezdzajacym pojezdzie


No i?

PORD napisał(a):pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane;

rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;


Wszystko się zgadza.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 21:30

Ten sam. Wówczas rowerzysta zbliżający się z lewej - mając kierującego samochodem z prawej strony - powinien mu ustąpić pierwszeństwa, ale gdy jest to jezdnia o dwóch (lub więcej) pasach ruchu (na przykład dwukierunkowa po jednym pasie dla każdego kierunku), kierujący poruszający się prawym pasem musi mieć na uwadze to, że zanim dojdzie do "przecięcia się" kierunków ruchu, rowerzysta zdąży nabyć pierwszeństwo, bo wcześniej (przejeżdżając przez "lewy" z punktu widzenia kierującego pas) rowerzysta znajdzie się na przejeździe. A jak wiadomo - gdy już rowerzysta się znajdzie na przejeździe, ma pierwszeństwo.


chyba zart, gdzie tu ma zastosowanie art 25? jak w tym artykule rowerzyszta ma ustapic i jednoczesnie jak zdazy wjechac na przejazd to ma pierszenstwo? ten art. nigdy nie mial zastosowania w przypadku takich przejazdow, nadinterpretujesz ten zapis, przykladu ze znakiem A7 nie zrozumialem

znak A7 "stawiany jest na drodze podporzadkowanej przed skrzyzowaniem z droga z pierszenstwem". Nie jest stawiany i nie dotyczy on jak zrozumialem przejazdow
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 23 maja 2011, 21:55

ten art. nigdy nie mial zastosowania w przypadku takich przejazdow


Miał, tylko było to zastosowanie de facto martwe, bo ilekroć doszło do kolizji rowerzysty na przejeździe z autem, kierowca puszki miał wytłumaczenie, że rowerzysta wtargnął na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd. Teraz możliwość tej wymówki zlikwidowano. Pozostałe przepisy dotyczące przecinania się kierunków ruchu wciąż zaś obowiązują, nikt nigdzie i nigdy nie stwierdził w przepisach, że nie. Sam to sobie dopowiadasz - nie wiadomo, na jakiej podstawie.

Chyba, że znajdziesz jakiś przepis mówiący, że przejazd dla rowerzystów jest wyjątkiem i nie stosuje się do niego przepisów o przecinaniu się kierunków ruchu. Wtedy cofam swoje słowa i przepraszam za zamieszanie. Marne jednak na to szanse, bo sprawdziłem raczej dokładnie, nim otworzyłem jadaczkę. ;)

jak w tym artykule rowerzyszta ma ustapic i jednoczesnie jak zdazy wjechac na przejazd to ma pierszenstwo?


Z art. 25 wynika, że w przypadku braku znaków (czyli w sytuacji równorzędnej), gdy dochodzi do przecięcia się kierunku ruchu samochodu i rowerzysty korzystającego z przejazdu, rowerzysta musi ustąpić samochodowi, jeżeli samochód nadjeżdża z prawej.

Tylko, że ten przepis traci wszelkie znaczenie, gdy rowerzysta już wjedzie na przejazd, bo wówczas pierwszeństwo ma rower, dopóki tego przejazdu nie opuści.

przykladu ze znakiem A7 nie zrozumialem


Najprościej jak się da: znak A7 mówi, że musisz ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy poruszają się drogą z pierwszeństwem. Ścieżka rowerowa jest częścią drogi, do której przylega. Oznacza to, że jeżeli nią porusza się rower, to znaczy, że on też znajduje się na drodze z pierwszeństwem i też mu trzeba ustąpić.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 21:57

Ścieżka rowerowa jest częścią drogi, do której przylega.


to teraz odsylam do definicji co to jest droga z pierszenstwem
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 23 maja 2011, 22:07

W ustawie brak takiej definicji. W rozporządzeniu o znakach i sygnałach jest zaś:

§ 1. 1. Rozporządzenie określa znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania.
2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
1) drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga z pierwszeństwem, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana;
2) drodze podporządkowanej - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga podporządkowana, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującym zbliżającym się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako droga z pierwszeństwem;


No i?
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez rusel » poniedziałek 23 maja 2011, 22:09

no i pokaz mi ze droga rowerowa to droga z pierszenstwem
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 maja 2011, 22:16

Skąd rowerzysta wie ,ze jego DDR nalezy do drogi z pierwszenstwem ?
podejrzewam ,ze na podstawie znaku D-1- a co napisali w Dz.U 170 paragraf 2.1 ? Ma ten D-1 po swojej prawej stronie ? czy ten znak do czegos go uprawnia jezeli jest po jego lewej stronie ?
a jak nie ma PdR to jest zwykły Art 17.1.3a
W głowach sie państwu poprzewracało i jakis idiota ( z pelna odpowiedzialnoscia za to słowo) zniósł Art 33.4.
:spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nowe przepisy dla rowerzystów

Postprzez Zonaimad » poniedziałek 23 maja 2011, 22:29

rusel napisał(a):no i pokaz mi ze droga rowerowa to droga z pierszenstwem


Jeżeli na drodze, którą jedziesz stoi A-7, a na poprzecznej, do której przylega ścieżka rowerowa którą przecinasz, stoi znak D-1, to znaczy, że droga poprzeczna jest drogą z pierwszeństwem. Tak, ścieżka rowerowa, jako część tej drogi poprzecznej, też jest drogą z pierwszeństwem, bo jest częścią drogi tak samo, jak jezdnia. Odsyłam do ustawowej definicji pojęcia "droga".

I tak, zawsze tak było - tylko, że przepis o tym, że rower nie mógł wjechać "bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd" uniemożliwiał korzystanie z tego faktu - bo wielkopańskie zachowanie większości kierowców puszek opierało się na tej przesłance, by pojazd rozpędzić tak, by zawsze wejście pieszego / wjazd rowerzysty na przejście / przejazd było "wtargnięciem". ;)

Ma ten D-1 po swojej prawej stronie ?


W wielu miejscach - i owszem. W wielu także go brakuje. Z tym, że brakuje go też przy wielu jezdniach. Niezależnie od tego - Ciebie, jako kierującego mijającego A-7, obowiązuje ten właśnie A-7. Zarówno na skrzyżowaniu, jak i poza nim.

a jak nie ma PdR to jest zwykły Art 17.1.3a


Ale my tu rozmawiamy o sytuacji, gdy PdR jest, a wtedy nie ma Art. 17. Jest tylko przecięcie się kierunków ruchu - na skrzyżowaniu, albo poza nim.

W głowach sie państwu poprzewracało i jakis idiota ( z pelna odpowiedzialnoscia za to słowo) zniósł Art 33.4.


Niektóre zmiany cywilizacyjne od zawsze frustrowały. Pamiętam jakie było larum, gdy zabraniali palić śmieciami w piecach. :)
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości