Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez mapmen » piątek 22 kwietnia 2011, 12:44

No jak to co przed skrzyzowaniem wyciagamy polisy AC, a ostatni zywy dzwoni na 112 :wink:

Ja napisałem jakie przepisy to reguluja i reguluja to w sposob wyczerpujacy, a osoby uznajace ze jest to neiuregulowane lubia pograc w ruletke
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez maryann » piątek 22 kwietnia 2011, 13:07

mapmen napisał(a):z perspektywy kierowcy on nie wie dokad prowadza pasy za skretem
Dlatego aksjomatem jest, że nikt nie ma prawa tak ot tak beztrosko zjeżdżać ze swojego pasa.
mapmen napisał(a):A przypominam, ze nie jeździmy na pamięć!
Jak to- przypominasz? To już gdzieś było, albo jest w kodeksie? Nic mi nie zabrania jeździć sprawniej taktycznie dzięki przećwiczeniu manewru czy całej trasy- oczywiście w ramach przepisów. Przecież zrobię to samo, tyle że pewniej, niż wtedy gdy zobaczę P8 w ostatniej chwili- przecież znaki poziome są też widoczne zza szyby, nie tylko dla orłów, sokołów i bażantów. Taką pułapkę mamy na Matecznego w kierunku zakopianki- niby wolno z Kalwaryjskiej z lewego jechać prosto(i niejeden pomyśli- prosto: na Zakopane), podczas gdy za rondem mogę już tylko skręcić w lewo lub teleportować się na środkowy pas. Miejscowi dzięki "pamięci" mają istotną przewagę! Jesteś w omawianym miejscu na prawym do skrętu w lewo, który za skrzyżowaniem wyprowadza Cię w prawo- to twój pech, tak samo jak tego na lewym. Bez znajomości miejsca ustawisz się przypadkowo; znając je wykorzystasz bezkolizyjnie pod warunkiem niekwestionowanej przez kodeks ani rozum zasady- środkowy pas niczyj.
Cyberix napisał(a):Kto wtedy uzurpowałby sobie prawo do środkowego (aby pojechać prosto) ??
Okaże się, jak będzie widać. Znajomość miejsca pozwala jednak wcześniej się na to przygotować.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez mapmen » piątek 22 kwietnia 2011, 13:51

maryann napisał(a):
mapmen napisał(a):z perspektywy kierowcy on nie wie dokad prowadza pasy za skretem
Dlatego aksjomatem jest, że nikt nie ma prawa tak ot tak beztrosko zjeżdżać ze swojego pasa.

No przed chwilą twierdzileś, że ten z lewego moze beztrosko sobie wjechać na środkowy
maryann napisał(a):
mapmen napisał(a):A przypominam, ze nie jeździmy na pamięć!
Jak to- przypominasz? To już gdzieś było, albo jest w kodeksie? Nic mi nie zabrania jeździć sprawniej taktycznie dzięki przećwiczeniu manewru czy całej trasy- oczywiście w ramach przepisów.

Skąd ja przybysz mam wiedzieć że ty wykorzystujac sprawność taktyczna, na każdym skrzyżowaniu masz inne zasady zajmowania pasow po skrecie.
maryann napisał(a):Przecież zrobię to samo, tyle że pewniej, niż wtedy gdy zobaczę P8 w ostatniej chwili-

No ale to znaczy, ze jezdzisz szybciej niz widzisz i jak pewnego dnia drogowcy dojda do przemyslen, ze powinny byc inne kierunki z pasow ruchu to co?
maryann napisał(a): przecież znaki poziome są też widoczne zza szyby, nie tylko dla orłów, sokołów i bażantów.

Jak będą godziny szczytu to pewnie na tych P-8 bedą stały samochody/zaslaniał tramwaj i ja jako przybysz ich nie widze, i ty też nie bo rentgena w oczach nie masz. Skąd ja mam wiedziec, ze na tym skrzyzowaniu masz w zwyczaju zajmowac srodkowy pas? A moze ja mniej sprawny taktycznie bede wolał zachowawczo zajac srodkowy.
maryann napisał(a): Jesteś w omawianym miejscu na prawym do skrętu w lewo, który za skrzyżowaniem wyprowadza Cię w prawo- to twój pech, tak samo jak tego na lewym. Bez znajomości miejsca ustawisz się przypadkowo;

My tu nie mówimy o ustawianiu tylko o ustepowaniu pierwszenstwa, bo tu wymysliles sobie jakies wlasne zasady.
Wpadniesz na skrzyzowanie z 3 pasami w lewo i 4 do kontynuacji, które maja różna konfigurację dozwolonych kierunków ruchu i co wtedy? Który pas będzie środkowym-niczyim?
maryann napisał(a):znając je wykorzystasz bezkolizyjnie pod warunkiem niekwestionowanej przez kodeks ani rozum zasady- środkowy pas niczyj.

A mozesz wskazać, który artykuł mówi, ze srodkowy jest niczyj i odpowiedz na pytanie wyzej, 3 pasy przed skrzyzowaniem, 4 za, który jest srodkowy?

Zresztą skoro jest niczyj to nie możesz go wykorzystac taktycznie, a skoro ty mozesz to ja tez moge
maryann napisał(a):
Cyberix napisał(a):Kto wtedy uzurpowałby sobie prawo do środkowego (aby pojechać prosto) ??
Okaże się, jak będzie widać. Znajomość miejsca pozwala jednak wcześniej się na to przygotować.

Na drodze nie stosujemy jednak prawa silniejszego przynajmniej w kulturze zachodniej, z takim mysleniem to pasujesz do indyjskiego ruchu drogowego
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez maryann » piątek 22 kwietnia 2011, 14:18

mapmen napisał(a):przed chwilą twierdzileś, że ten z lewego moze beztrosko sobie wjechać na środkowy
Może, ale nie beztrosko; o tyle beztrosko, że ufa iż ten z prawego pozostanie na swoim.
mapmen napisał(a):na każdym skrzyżowaniu masz inne zasady zajmowania pasow po skrecie.
Nic podobnego:
maryann napisał(a):Przecież zrobię to samo

mapmen napisał(a):to znaczy, ze jezdzisz szybciej niz widzisz
Nie, im więcej widzę tym jeżdżę szybciej.
mapmen napisał(a):ja jako przybysz ich nie widze
Przykro mi bardzo! Co więcej- to obiektywnie niebezpieczne.
mapmen napisał(a):3 pasy przed skrzyzowaniem, 4 za, który jest srodkowy?
Mnogośc pasów ułatwia ich wykorzystanie- nie utrudnia. Ułatwia, bo już na prawdę nie ma wątpliwości, że trzeba pilnować swojej krawędzi.
mapmen napisał(a): z takim mysleniem to pasujesz do indyjskiego ruchu drogowego
Też.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez szerszon » piątek 22 kwietnia 2011, 17:08

mapmen napisał(a):

szerszon napisał(a):A ja zwróciłbym uwagę na ....pola wyłączone z ruchu i sposób ich wymalowania.

Niczego to nie dowodzi, prawdopodobnie uwzglednione są tam manewry pojazdów wielkogabarytowych


Odpowiadajac na pierwszy post, zachowanie autora było nieprawidlowe

Wielkogabarytowew mnie nie interesują bo wg PoRD jak się nie wyrabiają to mogą więcej.
Zwracam uwagę na pola wyłączone z ruchu bo ich sposób namalowania może sugerować tor jazdy z prawego pasa do skretu w lewo aby ponownie wylądować na prawym pasie.
Brak linii wyznaczających ciągłość pasów nie zwalnia od myślenia i wyobrażni.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez kgab » piątek 22 kwietnia 2011, 18:21

@piotrek1983 dokładnie uważam tak jak Ty - ze środkowego na prawy, a z lewego na środkowy po skręcie. Ale niestety ci skręcający ze środkowego notorycznie wjeżdżają na środkowy pas po skręcie, zamiast na prawy. Ciągle jest problem z tym skrzyżowaniem, ciekawe do kogo by to można było zgłosić, żeby wymalowali pasy. Jedna sprawa to stłuczki potencjalne, a druga, że w godzinach szczytu często blokowane jest całe skrzyżowanie przez skręcających ze srodkowego pasa, ktorzy nie wjadą na wolny prawy, tylko czekają na środkowy....
WORD Łódź
13.08.2006 zdany egzamin :)
kgab
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa 26 lipca 2006, 14:19
Lokalizacja: Ldz

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez piotrek1983 » piątek 22 kwietnia 2011, 19:56

Mnie właśnie też tak się wydaje.
Kieruję się tym, że po skręcie zajmuję odpowiedni pas do ruchu na wprost. Dlaczego miałbym zajmować pas wydzielony do skrętu? Nie trzeba być, jak ktoś pisał jasnowidzem, wg mnie informacja na skrzyżowaniu o tym, który pas dokąd jedzie jest czytelna.

Najbezpieczniej jest pewnie jechać pasem środkowym i skręcić na pas skrajnie prawy (jest znikoma szansą, że samochód z naszej lewej strony też wjedzie na ten pas :)). Ale z drugiej strony ten prawy pas jest ciągle zablokowany przez tych, którzy na następnym skrzyżowaniu skręcają w Lutomierską w prawo... I tak źle, i tak niedobrze. Chociaż w godzinach szczytu wjazd na skrzyżowanie to w ogóle cud, bo najczęściej jest ono zablokowane przez magików, którzy jadąc z naprzeciwka skręcają w lewo i pomimo tego, że nie mają jak zjechać ze skrzyżowania pchają się na ten wydzielony lewoskręt. Chyba synchronizacja świateł nie działa tam najlepiej. Paranoja :).

Problem można chyba rozwiązać jedynie kilkoma pociągnięciami pędzla z farbą i wymalowaniem linii. Drogo by nie wyszło, a na pewno zaoszczędziło wszystkim sporo nerwów.

Pzdr.
piotrek1983
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 21 kwietnia 2011, 19:41

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez dylek » piątek 22 kwietnia 2011, 19:58

Obrazek
I po problemach ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez szerszon » piątek 22 kwietnia 2011, 20:26

^^^
Że też dylek masz wyobraznię :D
Jakbyś jeszcze pociagnął linię pomiędzy polami wyłączonymi to byłoby to co miałem na mysli.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zajęcie odpowiedniego pasa po skręcie

Postprzez maryann » sobota 23 kwietnia 2011, 08:41

E- po co? Za dużo bazgrania zmniejsza przejrzystość.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości