Kurtka a egzamin

[olusiaxblum]

Czy siadając do auta egzaminacyjnego sciagacie kurtke czy nie ??

Na jazdach zawsze sciagalam ale to 2 h, a na egzaminie nie wiadomo czy wyjedziemy z placu.

Moze glupie pyt ale ciekawa jestem tym bardziej ze dzis mam egzamin

[el_ryba]

Czy siadając do auta egzaminacyjnego sciagacie kurtke czy nie ??

Na jazdach zawsze sciagalam ale to 2 h, a na egzaminie nie wiadomo czy wyjedziemy z placu.

Moze glupie pyt ale ciekawa jestem tym bardziej ze dzis mam egzamin

Rozepnij i tyle, 40-50 minut można przeżyć. Już jest coraz cieplej więc nie nakładaj zimówki, tylko jakąś lekką, za zimno to Ci raczej w stresie nie będzie

[Borys_q]

Albo walnij na tylni fotel w czym problem???

[lith]

Też nie widzę problemu. Jak komu wygodnie tak jedzie. Jak cały kurs jeździłaś bez to po co kombinować na egzaminie?

[olusiaxblum]

Nie zrozumielismy sie nie pytalam sie czy ja mam zdjac kurtke czy nie tylko o to jak wy robicie robiliscie. Bo wiadomo kazdy robi inaczej co widac po odp.
Uwazam ze jak wygodniej wiec sie rozplaszczylam i za pierwszym razem ok bo pojezdzilam jakies 10 min (;/), wiec za 2 razem tak samo a juz na rekawie sie zatrzymalam ;//.
A wiec za 2 razem czulam sie dziwnie zdjelam kurtke sialala 2 min i ja ubieram taka mala porazka ...
i potem juz siedzialam w zeby nie stwarzac pozorow ze przyszla se posiedziec w autku wygodnie
takie moje male przemyslnia, nie ujelam tylko tego do konca tak jak planowalam ale trudno

[michooo]

Nie skupiaj się na pierdołach tylko na jeździe, to wyniki będą lepsze

Ubierz się tak żeby czuć się swobodnie, jak lubisz to nawet w nausznikach możesz wystąpić.

[ks-rider]

Osobiscie radze sciagac, na egzaminie mozna sie calkiem niezle spocic

[sandrabuldog]

Ja zdjęłam. Za pierwszym razem to był zimowy płaszcz bo 2 marca jeszcze zimno było więc krępowałby mi ruchy. A za drugim razem miałam taki cienki płaszczyk wiosenny ale i tak go zdjęłam przed przygotowaniem do jazdy. Teraz już w sumie nosi się coraz lżejsze rzeczy więc może nie ma potrzeby zdejmować. Ale wydaje mi się że takie okrycia wierzchnie mogą trochę krępować ruchy więc chyba wygodniej jest w samym swetrze czy bluzce. Z tego co widziałam to większość osób zdejmowała sobie kurtki.

[mirror1]

Ja zawsze zdejmowałam, zawsze to wygodniej,a w kurtce podczas egzaminu moze byc goraco

[crystaal]

Na jazdy zawsze sciągałam, a na egzaminie stwierdziłam że zdejmę po placu jeśli wyjadę no i jakoś tak się zdarzyło że nie było czasu na ściąganie. Oczywiście zdałam za pierwszym razem i kurta w egzaminie mi nie przeszkadzała.

[Aiden]

Na pierwszym egzaminie kurtkę ściągnąłem, to chyba wynikało z przyzwyczajenia z jazd podczas których też zawsze instruktor kazał ściągać kurtkę, aby nie krępowała ruchów. Na drugim egzaminie byłem tak skupiony na tym co mam zaraz zrobić, że nie ściągnąłem kurtki i egzamin zdany.

[WOLF]

Im mniej na sobie tym lepiej

[DEXiu]

Kurs i egzamin miałem w lecie, a więc i dylematów tego typu niestety nie dane mi było doświadczyć. Ale pamiętam, że na swoim egzaminie z wrażenia wysiadając zapomniałem plecaka z tylnego fotela zabrać Trochę się później stresowałem (zabawne - stres PO egzaminie), bo nie wiedziałem jak go odzyskać - kolejny kursant już robił "placyk" (czynności kontrolne), a nie uśmiechało mi się czekać prawie godzinę aż skończy
Ale co do tematu: tak jak koledzy (i koleżanki) wyżej radzą - naprawdę przestań się przejmować takimi pierdołami, a skup się na rzeczach ważnych. Zrób tak, żeby Ci było wygodnie. Z doświadczenia wiem, że jeżeli będzie chłodno, to kurtka albo coś ciepłego jest obowiązkowa, bo stres BARDZO sprzyja wychłodzeniu organizmu. Ale w aucie zapewne będzie ciepło + ten sam stres i można się spocić Dlatego najprościej będzie, jeśli w czasie przygotowania do jazdy (ustawianie fotela etc.) po prostu dyskretnie zdejmiesz kurtkę i rzucisz na tylny fotel. Tylko nie zapomnij o niej później