przez agnieszka1979 » niedziela 21 listopada 2004, 19:58
wracając do prostopadłego tyłem to faktycznie te słupki, połowy wycieraczek itp. mają sens, ale tylko i wyłącznie do zdania egzaminu, później jak zaczniesz jeździć i parkować między samochodami, to trudno będzie znaleźć jakiś słupek czy pachołek, wszystko się zrobi na wyczucie. jadąc na corsie, ustawiasz się tak, żeby prawymi kołami jechać po białej przerywanej, jak zauważysz w prawej tylnej szybie pachołek, to jakieś 2-3 cm od momentu gdy go zobaczysz włączasz prawy kierunek i na maxa w prawo. kiedy się mieścisz w garażu a auto masz ustawione równolegle do linii ograniczających garaż, prostujesz koła. zatrzymujesz się kiedy masz słupki wjazdowe równolegle do kierownicy. wyjeżdzasz, prawy kierunek, proste koła, na maxa w prawo kiedy słupek znajdzie się na spojeniu łączącym prawe szyby w aucie. może to głupie, ale działa, tym sposobem zdałam.