
1. Dopóki samochód się nie rozgrzeje nie cisnę.
2. Jak najczęściej hamuję silnikiem.
3. Wykorzystuję każdą większą górkę, żeby zdjąć nogę z gazu (jadąc na 5) i pojechać chociaż
trochę za darmo. (oczywiście pilnując obrotów bo wiadmomo że jak zejdzie poniżej iluś tam to
pobiera benzynę)
4. Jeżdzę najczęściej z prędkością 80 km/h. Więcej tylko jeśli muszę wyprzedzić lub "wspiąć się"
na górkę bez redukowania.
5. Tu mam wątpliwosć bo jedni mówią tak a drudzy inaczej, mianowicie: powolne rozpędzanie czy
jak najszybsze dobijanie do następnej redukcji - co jest oszczędne?
6. Utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w oponach.
7. Nie żyłowanie auta czyli np na równym terenie przy 50 km/h już wrzucam 4 a przy 70 km/h 5 bieg