Pierwszenstwo przed przejsciem

[kopan]

Wyłącz sygnalizację i masz odpowiedź dlaczego tak a nie inaczej.

[scorpio44]

No i dalej nie wiem, czemu ta pierwsza linia zatrzymania wcześniej sygnalizacji (jak działała) zdecydowanie dotyczyła, natomiast przejścia dla pieszych zdecydowanie nie dotyczy.

[kopan]

Bo linię warunkowego zatrzymania (do przejścia) maluje się dokładnie 2,0 m przed przejściem.

[rusel]

oraz sygnalizatorem

[tristan]

Widać, że światła są tylko dla przejścia dla pieszych, więc jest tak, jak napisał michoo.
Tylko po co ta linia zatrzymania?

żeby przypomnieć co oporniejszym (czytaj: większości) kierowców o tym, że zabrania się wjeżdżania na skrzyżowanie bez możliwości zjazdu. A światło za skrzyżowaniem sprzyja zapewne takim wjeżdżaniom.

Linię tę maluje się nie tylko w związku ze światłami, w związku z przejściem, ale TAKŻE skrzyżowaniem, jak cytowali (choć chyba nie zrozumieli) koledzy wyżej mojej odpowiedzi.

[rusel]

uscislij jakim skrzyzowaniem

[BlueDevil]

Czyli pojazd 1 nie zastosował się do sygnalizacji.
Więc pierwszeństwo miał pojazd 2.

niby czemu mial pierwszensto ?? bo ten sie do sygnalizacji nie zastosowal??
a gdzie zielone dla pana z podporzadkowanej?? jego dotyczy to czerwone na drodze z pierwszenstwem??

[scorpio44]

Linię tę maluje się nie tylko w związku ze światłami, w związku z przejściem, ale TAKŻE skrzyżowaniem, jak cytowali (choć chyba nie zrozumieli) koledzy wyżej mojej odpowiedzi.

Wydaje mi się, że z wytycznych wklejonych przez Dylka jednoznacznie wynika, że nie jest przewidziane malowanie linii przed skrzyżowaniem (nie odnoszącej się ani do świateł, ani do przejścia) w takiej sytuacji. Mowa jest tam tylko o skrzyżowaniach równorzędnych.

Bo linię warunkowego zatrzymania (do przejścia) maluje się dokładnie 2,0 m przed przejściem.

Nie wiem skąd to wziąłeś, bo ja widzę i tu, i tu minimum 2 m.

Warto jednak po raz kolejny zaznaczyć, że analizujemy teraz przepisy dla drogowców, a nie dla kierowców! A znaki zgodnie ze sztuką powinny być umieszczone tak, żeby kierowca nie miał wątpliwości co do ich znaczenia.

[rusel]

Warto jednak po raz kolejny zaznaczyć, że analizujemy teraz przepisy dla drogowców, a nie dla kierowców!

no to czytamy

art 7 ust 3 prd

3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym
do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i
zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego,
określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków
i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a
także warunki ich umieszczania na drogach.

teraz czytamy dalej


Na podstawie art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:

[tristan]

Linię tę maluje się nie tylko w związku ze światłami, w związku z przejściem, ale TAKŻE skrzyżowaniem, jak cytowali (choć chyba nie zrozumieli) koledzy wyżej mojej odpowiedzi.

Wydaje mi się, że z wytycznych wklejonych przez Dylka jednoznacznie wynika, że nie jest przewidziane malowanie linii przed skrzyżowaniem (nie odnoszącej się ani do świateł, ani do przejścia) w takiej sytuacji. Mowa jest tam tylko o skrzyżowaniach równorzędnych.

To mamy inne rozporządzenie o znakach. W moim napisano:

Znak P-14 "linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów" wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych lub przed sygnałem świetlnym.

Tak na szybko wybingałem tu: http://www.v10.pl/prawo/Rozporzadzenie, ... h,171.html

[scorpio44]

tristan ==> ale dylek cytował rozporządzenie o szczegółowych warunkach. Więc owszem, z samej definicji znaku (którą przywołałeś) i bez zagłębiania się w szczegółowe warunki możemy teoretycznie się spodziewać tej linii przed każdym skrzyżowaniem. Ale z "220" wyraźnie wynika, że nie jest przewidziane malowanie jej w związku ze skrzyżowaniem innym niż równorzędne.

Rusel ==> ale co chciałeś mi przez to powiedzieć?

[Zonaimad]

Linia zatrzymania przed każdą krzyżówką (zwłaszcza taką, za którą niedaleko jest przejazd kolejowy, światła, cokolwiek) nie byłaby wcale takim złym pomysłem... Gdyby oczywiście jasno i klarownie umocować to prawnie. W niektórych krajach mają taką fajną kratkę na skrzyżowaniach wymalowaną...

A co do zdjęcio-rysunku: znaczenie znaku raczej jasne - trzeba się zatrzymać W TYM miejscu, jeżeli coś nam to zatrzymanie (sygnalizator, korek, cokolwiek) nakazuje. Z rozporządzeniem w sprawie szczegółowych warunków (...) nam to się nie zgadza, ale to rozporządzenie reguluje, jak ustawiać i eksploatować znaki, a nie to, co one znaczą. To, że jest wymalowany w troszeczkę kontrowersyjnym miejscu, nie znaczy, że jest nieważny - tak samo, jak ograniczenie prędkości do 10 km/h ustawione na drodze krajowej nie jest nieważne, mimo, że najniższą liczbą, jaka może się tam znaleźć zgodnie z instrukcją, jest 30.

To nie jest kwestia w sumie nie tyle tego, "dla kogo" jest pisana ustawa/rozporządzenie/instrukcja (bo prawo niby mamy powszechnie obowiązujące ), tylko co ona dokładnie reguluje...

[tristan]

tristan ==> ale dylek cytował rozporządzenie o szczegółowych warunkach. Więc owszem, z samej definicji znaku (którą przywołałeś) i bez zagłębiania się w szczegółowe warunki możemy teoretycznie się spodziewać tej linii przed każdym skrzyżowaniem. Ale z "220" wyraźnie wynika, że nie jest przewidziane malowanie jej w związku ze skrzyżowaniem innym niż równorzędne.

Ale tamto są wytyczne ministra dla drogowców. Kierowcy nic do nich. Minister opisał (wadliwie) sposoby malowania i drogowcy to poszerzyli.

Tak czy siak, nie ma o co kopii kruszyć. W miejscu wskazanym linią i tak należałoby się zatrzymywać w związku z dowolnym skrzyżowaniem, nie tylko równorzędnym, więc sama ,,nielegalność'' linii nie zmienia nic, przecież ona jest tylko pomocnicza. Jak pisałem, ma przypomnieć tylko o podstawowym, a jakże często łamanym, obowiązku.

[lith]

A według mnie jak znak stoi gdzieś gdzie nie ma prawa stać to po prostu kawał blachy bez żadnej wartości. Jak chcę to się mogę zastosować, ale nikt mnie może wyciągnąć wobec mnie konsekwencji, że się do niego nie zastosowałem.

[czubaka87]

nie wiem gdzie to dokładnie jest, ale według mnie to ta pierwsza linia warunkowego zatrzymania nie jest w tym miejscu gdzie narysował autor, tylko przed tym przejściem co 1 i 3 je już przejechały. tam są jakieś "kreski",. dobrze było jakby dał link do mapy z tym miejscem