Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez grzesiek01 » poniedziałek 14 marca 2011, 15:15

Witam , jak w temacie miałem przed laty zatrzymane prawo jazdy nie spieszyło mi się z odzyskaniem ich ale doszedłem w końcu do wniosku że należałoby teraz je odzyskać ale teraz tak , krążą koło tej sprawy różne legendy czasami z palca wyssane co do ponownego egzaminu , może ktoś ma jakieś porady bardziej wiarygodne jak to wygląda w rzeczywistości jeżeli chodzi o egzamin dla takich jak w moim przykładzie nie wstydzę się tego napisać - "potencjalnych zabójców za kierownicą :wink:" tylko prośba....przydałby się ktoś do wypowiedzi kto już spotkał się z taką sytuacją a nie jakiś młody kierowca który dopiero zsiadł ze skuterka :lol: zaznaczę że jeździłem zawodowo a prawko miałem od 1989roku a że noga się powinęła tu już inna sprawa do której nie chciałbym wracać........Pozdrowionka :D
grzesiek01
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 14 marca 2011, 15:01

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Przemek211 » poniedziałek 14 marca 2011, 15:30

no cóż niestety jestem młodym kierowcą, ale za to nigdy nie dosiadałem skutera :)
Jeśli prawo jazdy zostało jedynie - tak jak piszesz - zatrzymane (wynik wykroczenia) to prawo jazdy powinno zostać po prostu zwrócone.
Jeśli jednak poza zakazem prowadzenia poj. mechanicznych odebrano ci uprawnienia to po prostu zdajesz jeszcze raz egzamin i to wszystko..
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez grzesiek01 » poniedziałek 14 marca 2011, 16:23

chciałbym żeby było to takie proste :) ..... to co napisałeś kolego to jest mi wiadome nie od dzisiaj że muszę wybrać się na egzamin , miałem uprawnienia zatrzymane na 2 latka wiec bezdyskusyjnie trzeba się poddać maglowaniu mózgu , mi bardziej chodzi jak wygląda sam egzamin praktyczny i teoretyczny - zaznaczam że egzamin dla kierowców na podwójnym gazie podobno nie jest taki sam jak dla nowo upieczonych kierowców :)
grzesiek01
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 14 marca 2011, 15:01

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Przemek211 » poniedziałek 14 marca 2011, 16:27

grzesiek01 napisał(a):mi bardziej chodzi jak wygląda sam egzamin praktyczny i teoretyczny - zaznaczam że egzamin dla kierowców na podwójnym gazie podobno nie jest taki sam jak dla nowo upieczonych kierowców :)

brednie :)
Przemek211
 
Posty: 162
Dołączył(a): piątek 25 grudnia 2009, 20:41

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Vana » poniedziałek 14 marca 2011, 19:22

W Warszawie jest tak, że egzaminator losuje sobie ofiarę tuż przed egzaminem i w samochodzie nie ma żadnych dokumentów które zawierałyby informację o egzaminacyjnej przeszłości osoby, z którą jeździ. Więc wydaje mi się, że nie będziesz miał jakiegoś specjalnego traktowania. Inna sprawa, że jeżeli ktoś umie jeździć (i ma duże doświadczenie), może mieć trudniej właśnie przez to, w jaki spósob jeździ.
Vana
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek 10 stycznia 2011, 16:08

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Młody75 » sobota 19 marca 2011, 14:59

grzesiek01 napisał(a):chciałbym żeby było to takie proste :) ..... to co napisałeś kolego to jest mi wiadome nie od dzisiaj że muszę wybrać się na egzamin , miałem uprawnienia zatrzymane na 2 latka wiec bezdyskusyjnie trzeba się poddać maglowaniu mózgu , mi bardziej chodzi jak wygląda sam egzamin praktyczny i teoretyczny - zaznaczam że egzamin dla kierowców na podwójnym gazie podobno nie jest taki sam jak dla nowo upieczonych kierowców :)

Witam kolegę,chciałbym chociaż troszkę pomóc i podpowiem na swoim przykładzie :oops: Zatrzymano mi uprawnienia na okres powyżej 1 roku za jazdę na podwójnym gazie :oops: Po okresie gdy zakończył się okres kary,otrzymałem pisemko że mam się stawić na badania psychologiczne i lekarskie(koszt całego badania 430 zł)po zrobieniu powyższych badań zgłosiłem się do właściwego wydziału komunikacji(z tymi badaniami) po wydanie mi skierowania na egzamin.Pojechałem z tym skierowaniem do ośrodka egzaminacyjnego i zapisałem się na egzamin teoretyczny,po zaliczonym egzaminie zapisałem się na egzamin praktyczny(mowa oczywiście cały czas o kat.B)obkułem się pod egzamin mimo że kilka lat jezdziłem zawodowo to i tak na egzamin uczysz się jezdzic pod egzamin :lol: Po zaliczeniu egzaminów z kat.B zapisałem się na egzamin teoretyczny z kat.C(pamietaj o skierowaniu z wydziału komunikacji)zaliczyłem i po jakimś czasie zapisałem się na egzamin praktyczny.Najważniejsze w tym wszystkim jest to że na skierowaniu masz wypisane że jesteś skierowany na egzaminy a skierowanie jest tylko jedno i w razie niezaliczenia egzaminu :? musisz ponownie starac się o wydanie skierowania co oczywiście powoduje przesunięcia czasowe względem zaliczenia egzaminu :( Moja rada:Do egzaminu uczyć się pod egzamin a nie "ja umiem jezdzić"testów wyuczyć się na blachę(jedno podejscie puzniej trzeba załatwiać skierowanie)no i najważniejsze OPANOWAĆ STRES ,egzaminator nie zje cię :lol: Mam nadzieję że chociaż troszkę pomogłem :help: W razie jakichkolwiek pytań względem egzaminów pisz na priv.postaram się podpowiedzieć.Życzę szerokości
Młody75
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 14:27

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez skov » sobota 19 marca 2011, 20:49

Młody75 napisał(a):( Moja rada:Do egzaminu uczyć się pod egzamin a nie "ja umiem jezdzić"testów wyuczyć się na blachę(jedno podejscie puzniej trzeba załatwiać skierowanie)no i najważniejsze OPANOWAĆ STRES ,egzaminator nie zje cię :lol:


co to znaczy dla kolegi "umieć jeździć" ? Obowiązujące przepisy nie są do przełknięcia dla "umiejących jeździć"?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Młody75 » niedziela 20 marca 2011, 11:53

skov napisał(a):
Młody75 napisał(a):( Moja rada:Do egzaminu uczyć się pod egzamin a nie "ja umiem jezdzić"testów wyuczyć się na blachę(jedno podejscie puzniej trzeba załatwiać skierowanie)no i najważniejsze OPANOWAĆ STRES ,egzaminator nie zje cię :lol:


co to znaczy dla kolegi "umieć jeździć" ? Obowiązujące przepisy nie są do przełknięcia dla "umiejących jeździć"?

Witam ponownie,w odpowiedzi chcę wyjaśnić pojęcie"umieć jezdzić".Kierowca który przejechał już parę tysięcy kilometrów nabiera pewnych nawyków,jak kolega tu wcześniej napisał jezdził zawodowo co samo przez się narzuca mu pewien styl jazdy do którego się przyzwyczaił i mimo że trzyma się przepisów w pewien sposób i tak nagina je na swoje potrzeby np.przejazd przez skrzyżowanie na puuuuuuznym żółtym,nie zatrzymywanie się przy prawoskręcie na zielonej strzałce są to tylko niektóre z drobnych grzeszków które popełniają kierowcy którzy własnie "umiem jezdzic" a na egzaminie państwowym powodują oblanie.Przepisy są do przełknięcia ,wystarczy odświeżyć tylko sobie je w głowie,słuchać uważnie poleceń egzaminatora(ja na egzaminie z kat.B zle zrozumiałem polecenia skrętu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym i wyłapałem błąd lecz szybko się połapałem co zle zrobiłem) i jak już wcześniej pisałem wyuczyć się pod egzamin.Faktem jest że niektóre przepisy baaaaardzo utrudniają kierowcom życie(w terenie zabudowanym ograniczenie do 50km/h gdzie stoi jedna chałupa) powodują że kierowca samoistnie naruszy ten przepis no ale cóż :? ktoś to wymyślił i musimy sie tego trzymać :lol: Pozdrawiam.
Młody75
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 14:27

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Borys68 » niedziela 20 marca 2011, 14:48

Ahoj!
Jak dzisiejszymi czasy jeżdżę to co pewnien czas mówię sam do siebie - "o, bym oblał egzamin".
Lista jest dłuuuuuuuuuuga - a to skręcając ściąłem tylnim kołem podwójna ciągłą, a to pieszy wszedł na pasy z drugiej strony jezdni a ja nie postawiłem samochodu dęba, itp., itd, ...
Borys
Ostatnio zmieniony niedziela 20 marca 2011, 20:24 przez Borys68, łącznie zmieniany 1 raz
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez piotrekbdg » niedziela 20 marca 2011, 16:41

a to pieszy wszedł na pasy z drugiej strony jezdni a ja nie postawiłem samochodu dęba,


W tym akurat nie widzę nic złego jeśli ten pieszy nie musiał przez Ciebie zwolnić kroku.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez bobpl » niedziela 20 marca 2011, 20:02

@borys - sam tez czesto mam takie fazy, ze mowie sam do siebie 'o, tu by mnie ulał na egzaminie'. I tu nawet nie chodzi szczegolnie o naruszenie przepisów, tylko takie błahostki jak zmiana pasa np. przy koncowce ciaglej - gdzie tylnim kolem przyhaczamy ww. ciągłą. Albo wyprzedzanie w miescie i ~60-65km/h na 'czterdziestce', bo jakis dziadek piłuje auto na dwójce ~30km/h
O pieszych to juz szkoda gadac, jakbym mial wszedzie puszczac tych, co rzekomo chca przejsc to droga z centrum na dzielnice zamiast 10 minut zajmie 2x tyle -.- (a juz zwlaszcza puszczanie mlodziezy, ktora potem sie mota bo cos im wypadnie albo cos na przejsciu - lub tez potrafia sie wrocic bedac juz po drugiej stronie)
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Zabrane - zatrzymane prawo jazdy , nowy egzamin

Postprzez Młody75 » poniedziałek 21 marca 2011, 20:13

piotrekbdg napisał(a):
a to pieszy wszedł na pasy z drugiej strony jezdni a ja nie postawiłem samochodu dęba,


W tym akurat nie widzę nic złego jeśli ten pieszy nie musiał przez Ciebie zwolnić kroku.

Witam kolegów,w jednym i w drugim przypadku zgadzam się z wami jako jeżdzący kierowca po pierwsze nie stawiał bym samochodu dęba przy prawo skręcie skoro pieszy wchodzi na przejście po drugiej stronie jezdni,po drugie czy ten pieszy zwolni czy nie to zależy tylko od jego instynktu samozachowawczego lecz w żeczywistosci jest tak że "mam zielone to ide".A teraz troche przepisów,znak drogowy D-6 oznacza że-Kierujący pojazdem zbliżającym się do miejsca oznaczonego znakiem D-6(przejście dla pieszych)jest zobowiązany zmniejszyć prędkość tak,aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzą.No i tu dochodzimy do sedna sprawy:Bądz tu człowieku mądry i wytłumacz egzaminatorowi że skręcając na skrzyżowaniu i przejeżdzając przez pasy nie spowodowałeś niebezpieczeństwa :lol: .Na egzaminie taki manewr nie przejdzie :? a w życiu............ :mrgreen: Życzę szerokosci :spoko:
Młody75
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 14:27


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości