Witam.
Podejrzewam że dla większości forumowiczów sprawą oczywistą jest że oblewanie ludzi jest w interesie ośrodka egzaminacyjnego.
Czytając forum dowiedziałem się o tym że prawdopodobnie mamy do czynienia z cichym nakazem utrzymywania zdawalności na poziomie ok 30-35%.
Moje pytania:
Co możemy zrobić żeby uniezależnić wpływy do WORD-ów od ilości przeprowadzanych egzaminów?
Czy jest możliwe rozwiązanie takie żeby oblanie kursanta nie było dobrym interesem dla WORD-u?
Czy w innych krajach jest lepiej i jak tam jest rozwiązany ten problem.
Czy po zwiększeniu obowiązkowych godzin kursu (jazd) zmieniła się w jakikolwiek sposób zdawalność?
Podejrzewam że niewiele, albo wcale. O czym to świadczy pozostawiam pod rozwagę.....