Prędkość

[paladiss]

Nie znalazłem odp w szukajce a nawet nie wiem jak to nazwać
wiec tak gdy np jadę autostradą 140 i skręcam z autostrady i jest np. ograniczenie do 50 jak na foto to mam po hamulcach przed znakiem czy hamować sobie silnikiem na spokojnie ?

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 078.81.jpg

[scorpio44]

No tak czysto teoretycznie to w momencie mijania znaku nie masz prawa mieć na blacie ani grama więcej niż 50 km/h. W praktyce to wiadomo, że nie będziesz deptał hamulca w podłogę, żeby zdążyć przed znakiem, tylko płynnie stopniowo wytracasz prędkość. Problem pojawi się dopiero wtedy, jak parę metrów za znakiem ustawią się z suszarką.

[lith]

Jeszcze kwestia co to za zakręt, bo czasami sam zjazd wymaga już wytracenia prędkości żeby się na drodze utrzymać

[paladiss]

Powiem tak jechałem już taką drogą że np. jadę 120 na ekspresowce i mam zakręt i zwalniam np. do 80~ i na środku zakrętu mam znak ze obszar zabudowany i dupa hamować czy nie, nie wiem bo jak zahamuje do 50 to może ktos mi w d... wjechać a jak nie zahamuje to moge miec mandacik ;p
Nie spotkałem sie nigdy bo takiego przepisu nie ma na 99% ze np. na terenie niezabudowanym np. ograniczenie prędkości obowiązuje np. za 150m.

[ks-rider]

Nie znalazłem odp w szukajce a nawet nie wiem jak to nazwać
wiec tak gdy np jadę autostradą 140 i skręcam z autostrady i jest np. ograniczenie do 50 jak na foto to mam po hamulcach przed znakiem czy hamować sobie silnikiem na spokojnie ?

Kto hamuje tn przegrywa,

Pewnie, ze mozesz starac sie utrzymac te 140 km/h pytanie tylko w ktorym momencie pojdziesz w botanike ?

Pas zwalniajacy masz wlasnie do wyhamowania, standardowo do III - go biegu = 50 km/h ( przed wejsciem w zakret ).

Tak na marginesie to dowiedz sie od kiedy obowiazuje znak ! Czy od miejsca jego ustawienia czy np. 200 - 500 m za nim

[maryann]

czasami sam zjazd wymaga już wytracenia prędkości żeby się na drodze utrzymać

Albo art.19. , albo art.20. Koledze paladiss najwyraźniej chodzi o art.20.

[lith]

No to wiadomo, że teoretycznie mijając ograniczenie powinniśmy mieć już dostosowana prędkość, bo obowiązuje od razu za znakiem.

[Zonaimad]

Ten post nade

Generalnie, to nie powinno być takich nagłych i niespodziewanych ograniczeń, rozkazujących nam zmniejszenie prędkości o drastyczną wartość, rzędu np. 50 km/h. Na prostej drodze ograniczenia powinny być stopniowane. Na takich zjazdach... Hmmm... Na autostradzie ograniczenie obowiązujące na zjeździe naniesione jest zwykle na tablicę przeddrogowskazową, więc zaskoczenia też nie ma jakiegoś szczególnego. Na ekspresówkach nie stawiają przeddrogowskazowych?

[paladiss]

To nie ten zakręt ale coś w tym stylu :
http://mapy.zumi.pl/,,,19.1726798,50.30 ... =50.301084
I jak jedzie się koło 100 to się ma zonk .

[ks-rider]

Generalnie, to nie powinno być takich nagłych i niespodziewanych ograniczeń, rozkazujących nam zmniejszenie prędkości o drastyczną wartość, rzędu np. 50 km/h. ... Na autostradzie ograniczenie obowiązujące na zjeździe naniesione jest zwykle na tablicę przeddrogowskazową, ...

Generalnie to zenada, ze nie szkoli sie

1. jakie zasady obowiazuja na autostradach ( teoretyczne )
2. praktycznie ( ze wzglkedu na ich brak w poszczegolnych rejonach )

Wyjasnisz mi co w przypadku zjazdu z autostrady jest nagle ? ? ? Masz pas zjazdowy / do wyhamowania, nastepnie jest luk. Kogo taka systuacja zaskakuje ?

Na zjazdach z autostrady znaki ograniczenia predkosci sa zadkoscia, stosowane sa z regoly tylko w przypadkach gdy trzeba ograniczyc predkosc do mniejszej niz 50 km/h.

[rusel]

przyklad nieco dziwny bo musi byc jeszcze znak usredniajacy predkosc miedzy tymi wartosciami

[Cyberix]

A ja jeszcze na oczy nie widziałem sytuacji aby jadą autostradą czy drogą ekspresową pojawił się znak "teren zabudowany" bez wcześniejszego znaku "koniec autostrady" lub "koniec drogi ekspresowej".

Z kolei jadąc normalną drogą (90 km/h) jak widzimy teren zabudowany (50 km/h) to jest przeskok 40 km/h w ograniczeniu prędkości i jakoś to nikogo specjalnie nie dziwi. Wystarczy odpowiednio wcześnie zdjąć nogę z gazu. Natomiast kiedyś jeździłem z takim kolegą jako pasażer i on stosował kretyńską metodę, jedzie 90 km/h aż to znaku ograniczającego prędkość po czym w momencie kiedy jest około 20 m przed znakiem dawał ostro po hamulcu. W końcu nie wytrzymałem i powiedziałem mu co o tym myślę...

Dodatkowo, w przypadku zjazdu z autostrady "tzw. ślimaka" umieszczenie ograniczenia prędkości z prawej strony przed ślimakiem wprowadzałoby chaos, ponieważ tak postawione ograniczenie dotyczyłoby wszystkich pasów ruchu. Aby ograniczenie dotyczyło tylko pasu do zjazdu musi być ono umieszczone nad tym pasem.

Robienie z kierowców amerykanów (chodzi o inteligencje), którzy kiedy chcą zjechać z autostrady a nie widzą znaku ograniczenia prędkości grzeją 140 km/h na ślimaku jest robieniem sensacji na siłę. Każdy chociaż trochę rozgarnięty kierowca wie, że należy zwolnić w takiej sytuacji.

[cman]

Robienie z kierowców amerykanów (chodzi o inteligencje), którzy kiedy chcą zjechać z autostrady a nie widzą znaku ograniczenia prędkości grzeją 140 km/h na ślimaku jest robieniem sensacji na siłę. Każdy chociaż trochę rozgarnięty kierowca wie, że należy zwolnić w takiej sytuacji.

O... a ja myślałem, że liczy się tylko prędkość dopuszczalna i dopóki jej nie przekraczam to jest gitara.

[Zonaimad]

Wyjasnisz mi co w przypadku zjazdu z autostrady jest nagle ? ? ? Masz pas zjazdowy / do wyhamowania, nastepnie jest luk. Kogo taka systuacja zaskakuje ?

No, to skoro nie ma zaskakujących ograniczeń, to chyba nie ma problemu, który ja opisuję, a do którego Ty pijesz?

[pablo7654]

jadę autostradą 140 i skręcam z autostrady i jest np. ograniczenie do 50 jak na foto to mam po hamulcach przed znakiem czy hamować sobie silnikiem na spokojnie ?

Powoli wytracać prędkość na pasie zjazdowym bez żadnego gwałtownego hamowania. Należy zrobić to w taki sposób aby przy znaku ograniczenia pojazd poruszał się z odpowiednią prędkością. Zwróć uwagę, że gwałtowne hamując mógłbyś spowodować zagrożenie w ruchu drogowym lub jego utrudnienie a tym samym złamałbyś przepisy. Przeczytaj sobie Art 19 kodeksu. Szczególnie fragment:

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1. jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
2. hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
3. utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.