Automat a manual, różnice ?

[AceCold]

Nie mów mi, że jazda automatem jest fajna bo nie musisz się skupiać na zmianie biegów bo z czasem nawet sie nie mysli o zmianie tylko robisz to automatycznie wlasnie


Poza tym, nie tacy sie nauczyli jezdzic a czemu ty masz nie dac rady?

[Wodecki]

Odpowiedź > nie czuje pedałów... może mam złe buty, zaduże nogi nie wiem, nie czuję ich, jakbym nic nie naciskał takie mam uczucie i to nie w jednym aucie z osrodka, jezdzilem skoda fabia, vw bora, passatem , octawia , 407, ciagle to samo...

[AceCold]

Ja też nie mam małej stopy(44) i daje rady. Przeciez duzo miejsca jest.

Buty lepiej jakby byly z miekka podeszwa

[lith]

Po prostu nie przygotuje się. Zrobi automat i zostanie na automacie bez możliwości prowadzania większości aut. Jak chce niech robi. Ale jeżeli za tą samą cenę można zrobić kurs na wszystkie osobówki a nie na na niewiekju ułamek to ja nie wiem skąd wątpliwości .

[el_ryba]

Odpowiedź > nie czuje pedałów... może mam złe buty, zaduże nogi nie wiem, nie czuję ich, jakbym nic nie naciskał takie mam uczucie i to nie w jednym aucie z osrodka, jezdzilem skoda fabia, vw bora, passatem , octawia , 407, ciagle to samo...

A próbowałeś bez butów ? Spróbuj, może wyczujesz.

[piotrekbdg]

Odpowiedź > nie czuje pedałów...

A gazem i hamulcem potrafisz operować? Bo u mnie w aucie to też są pedały.

[michooo]

Dla mnie to jakieś kalectwo, i to w dodatku na własne życzenie. Są też auta dla inwalidów, gdzie wszystkim steruje się z kierownicy, ale (zła wiadomość) niestety chyba nie można na nich zdawać.

Nikogo nie będę namawiał i uszczęśliwiał na siłę, jak ma taki kaprys z automatem to niech robi i nie zawraca d*py.

[cman]

Tyle tylko, że ten ktoś zadał konkretne pytanie, a dupę to Wy jemu cały czas zawracacie.

[matiso]

A ja bym zaproponował przejechać się jakimś starym samochodem, gdzie pedały są na linkach i cięgnach... tam chodzą ciężej i lepiej stopami wyczujesz "momenty" na pedałach... przynajmniej u mnie tak było.

Też nie miałem wyczucia idealnego do sprzęgła, a pośmigałem trochę 'budżetowym' autkiem i poszło gładko..

[Wodecki]

cman > właśnie o to chodzi, spytałem o pewną rzecz, co mam robić a z tego wywiązała się niepotrzebna dysputa...



i zdziwię was, mam pozwolenie na tramwaj, na prowadzenie pojazdu szynowego i tam zdalem bez problemu, dlaczego ? bo nie ma sprzegla ;]

[bobpl]

cóż, ja ostatnio mialem okazje pojezdzic na automacie w passacie jakims. I mimo tego, ze krótko jezdze, to bez manuala dla mnie jazda jest nudna. Zwlaszcza jak sie jedzie gdzies dalej, ani powajchowac nie mozna ani nic - tylko jedziemy.
Takze zdajac na automat, wg mnie, odbierasz sobie czesc przyjemnosci z jazdy.
A argument o tym, ze nie pojedzie autem wujka, ciotki czy starszego brata tez jest w pewnym sensie trafny - ja mam często tak, ze na imprezy rodzinne nie jadę moim autem ale potem prowadzę w drodze powrotnej bo nie piję. A tu już lipa 'oj bo nie potrafie sprzegla zakminić'.
A jesli mamy kat. B to ja nikomu nie zabraniam jazdy na automacie. Wg wielu kierowców jest to duzo wygodniejsze do jazdy - wg kierowców, którzy mają prawko parenascie razy dluzej niz ja ;]

[lith]

@bobpl
To akurat żaden plus. Tak mógłbyś wypić
A co do przyjemności z jazdy to akurat przy długich wypadach tez za wiele nie pomieszasz paliwa.

[bobpl]

To akurat żaden plus. Tak mógłbyś wypić
.

cóż, akurat tu mam dylamat, bo zarówno lubie wypic jak i jezdzic Ale czesto jednak jezdzenie wygrywa, pewnie dlatego, zezawsze mam okazje czyms innym sie pokulac

[Borys68]

Ahoj!
Zadzwoniłem do instruktora u którego uczyłem się jeździć.
Wdg. nie "jest bałagan i brak reguły" i dochodzi do tego, że osoby zdają na automacie i nie mają wpisanego kodu "78" ...

Ale najczęsciej wyglada to tak:
1 - delikwent zapisując się na egzamin "wymusza" na pani w okienku zaznaczenie, że egzamin jest na automacie. Wówczas egzaminator wyczytując nazwisko ZAZWYCZAJ już wie, że przykładowy pan Wodecki zdaje na automacie - a czasem ta informacja ginie gdzieś po drodze ...;

2 - delikwent "zaskakuje" egzaminatora kluczykami i DR auta - wówczas egzaminator udaje, że coś sprawdza w papierach i ZAZWYCZAJ prosi delikwenta o pisemne oświadczenie "wiem co robię, zdając na automacie";

O ile dobrze go zrozumiałem, kwestia tego, jaka była skrzynia biegów w samochodzie na jakim egzaminowany wyjeździł 30+ godzin w ogóle się nie pojawia ...

Borys

[lith]

@bobpl
minie ;p

@Wodecki
Największym plusem manualnej jest fakt, że większość samochodów taką posiada, więc z jednej strony mała różnica w obsłudze, a przy tym zdecydowanie szersze uprawnienia za jednym zamachem. Ale jak sprzęgło nie do przejścia (ten tramwaj może sporo tłumaczyć, bo to może być siła przyzwyczajenia) to po prostu rób ten automat.