pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez kopan » wtorek 01 lutego 2011, 20:11

-Na szczególne ostrożności remis.

-Pieszy nie może się wpychać bezpośrednio pod pojazd.

Ale jakie obowiązki ma jeszcze kierujący pojazdem ??
A jakby tak do rozporządzenia o znakach zobaczyć to ... ??

- sprawa wygląda całkiem inaczej.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez ciamciaraciam » wtorek 01 lutego 2011, 20:18

Na pewno ja nie byłem bez winy, ale jeżeli winę można rozłożyć na części to pieszym daje 80%. Na nic moje tłumaczenie, mi tylko chodziło o upewnienie się co do tej sytuacji.
Potocznie wiadomo, że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo, niestety to potoczne rozumienie nie rozróżnia przejść z wysepką. Często piesi stwarzają zagrożenie, myśląc, jak to ujął Cman bodajże, że samochody zatrzymują się w miejscu, szczególnie zimą w lodowych warunkach.
Edukacja w szkole ujmuje bezpieczeństwo na drodze, w tym jak bezpiecznie przechodzić przez przejście dla pieszych - niestety ulatuje z głów dorosłych.
ciamciaraciam
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 14 czerwca 2010, 18:19

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez rusel » wtorek 01 lutego 2011, 21:11

jedno zdarzenie mialo miejsce chyba kilka miesiecy temu kierujacy pojazdem jadac na wprost przy nadawaniu sygnalu zielonego potracil pieszego ktory nie zastowowal sie do sygnalizacji dla pieszych i zginal na miejscu. Gdzies w orzeczeniu sadu przeczytalem argumenty m.i.n ze sam fakt zblizania sie do przescia dla pieszych powinien wzbudzic w kierujacym swiadomosc pojawienia sie w tym miejscu pieszego bez wzgledu na to czy stworzy to zagrozenie czy nie

przypominam sobie rowniez orzeczenie sadu kilka lat wstecz kiedy kierujacy potracil dziecko ktore wbieglo pod jadacy pojazd na przejsciu, w orzeczeniu sad stwierdzil ze kierujacy powinien byl sie spodziewac obecnosci pieszych w tym rejonie i jako osoba posiadajaca uprawnienia do kierowania nie zachowal szczegolnej ostroznosci itd

to oczywiscie szczegolne przypadki i zapewne caly material dowodowy trzeba by przestudiowac by wyciagnac wnioski ale jak widac fatalne zachowanie pieszego na przejsciu w momencie kiedy udowni sie jednoczesnie lekcewazenie przepisow przez kierujacego moze skutkowac wyrokiem ktory nie miesci sie w glowie przecietnego kierowcy

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

ciamciaramciam ja daje 90% ale na Twoja niekorzysc, wystarczy przed sadem udowodnic ze nie bylo sladow hamowania.

pieszy to nie jest wymalowana postac a Ty nie jedziesz kwadratowym samochodem godnym testow dla kandydata na kierowce
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez maryann » środa 02 lutego 2011, 12:00

Jest lista czynności, które kierowca musi pieczołowicie wypełnić przed przejściem- szczególna ostrozność, zwolnić, ustapić pierwszeństwa, etc.. Pieszy zaś ma tylko jedną rzecz do zrobienia- nie wtargnąć. I to by wystarczyło. Niech zatem każdy robi swoje + posłucha instynktu samozachowawczego, albo jak kto ma to rozumu - a nie do granic egzekwuje prawo! Czasem nawet myślę(i są takie eksperymenty na zachodzie), że prawo szkodzi a jego wyłączenie podnosi bezpieczeństwo.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez kopan » środa 02 lutego 2011, 23:54

4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.


Czyli prędkość ma być taka by nie narazić na niebezpieczeństwo ....
Czyli w praktyce kierujący zwalnia a pieszy przechodzi.
I po problemie.
Pieszy ma pierwszeństwo gdy jest na przejściu, ale dzieki temu przepisowi i ten wchodzący na przejscie ma pierwszeństwo.

Bo jak wejdzie to nie moze mu sie nic stać.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez sankila » piątek 04 lutego 2011, 19:42

ciamciaraciam napisał(a):Na pewno ja nie byłem bez winy, ale jeżeli winę można rozłożyć na części to pieszym daje 80%.

Mogłabym sie zgodzić, gdyby piesi wchodzili z chodnika, ale gdzie jeszcze mogli iść ze środka jezdni, jak nie na przejście?
Potocznie wiadomo, że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo, niestety to potoczne rozumienie nie rozróżnia przejść z wysepką.
Jesteś pewien, że była to wysepka bezpieczeństwa (tzw azyl) a nie regulacyjna? Bo tej pierwszej to ja chyba na jednojezdniowej drodze nie widziałam, a ta druga nie dotyczy pieszych.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez ciamciaraciam » piątek 04 lutego 2011, 22:11

Jesteś pewien, że była to wysepka bezpieczeństwa (tzw azyl) a nie regulacyjna?


Jak je rozróżnić?

Wiecie co, pomijając dyskusję, która ostrożność ważniejsza, która mniejsza, a która ostrzejsza (bo i tak ile ludzi, tyle zdań, na 10 sądów 6 wyda taki wyrok, 4 inny, itd...) - ja piszę aby zdobyć doświadczenie - nie samą wiedzę, więc od tego zdarzenia jeżdżę ostrożniej, zachowując zasadę ograniczonego zaufania do pozostałych użytkowników dróg, w tym pieszych, a także do przepisów i ich jasności.

Teraz możemy sobie pogadać na jakieś techniczne tematy, ja swoje zrozumiałem. Dzięki.
ciamciaraciam
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 14 czerwca 2010, 18:19

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez sankila » piątek 04 lutego 2011, 22:48

Wysepka z azylem (bezpieczeństwa)
http://wychowaniekomunikacyjne.org/uplo ... CN3798.jpg
- ma wyznaczone miejsce, gdzie pieszy może stanąć, rozejrzeć się i poczekac, aż będzie miał wolną jezdnię. Sygnalizacja świetlna byłaby osobno dla każdej z nich.

Wysepki regulacyjne
http://edroga.pl/images/stories/ir_brd/ ... -ii/f6.jpg
http://samorzad.regional.pl/wp-content/ ... ala_ok.jpg
http://img148.imageshack.us/img148/2162 ... e1ada7.jpg
Pieszy jest cały czas na przejściu (droga i pasy), więc ma obowiązek przejść jak najszybciej, bez zatrzymywania się na środku jezdni. Na szczęście mało pieszych o tym wie, bo byłaby rzeźnia na drogach, zważywszy jak mało kierowców je odróżnia.
Te wysepki przeznaczone są dla kierowców i mają zapobiec wyprzedzaniu na przejściach. Można powiedziec obrazowo, że jest to "wysepka z przerwą na zebrę". Sygnalizacja świetlna byłaby od krawędzi do krawędzi.

To gdzie przejechałeś pieszym po nogach? :wink:
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez cman » piątek 04 lutego 2011, 23:04

sankila napisał(a):Na szczęście mało pieszych o tym wie, bo byłaby rzeźnia na drogach, zważywszy jak mało kierowców je odróżnia.

Może dlatego, że są wyłącznie Twoim wymysłem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez ciamciaraciam » piątek 04 lutego 2011, 23:20

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?t=7673

Cman już dyskutował i zgodzę się z nim i twierdzę nawet ,że sam pieszy może rozdzielać ruch pojazdów, aczkolwiek nie jest "innym urządzeniem drogowym", choć to tylko mój domysł.

Akademicke gadanie.
ciamciaraciam
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 14 czerwca 2010, 18:19

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez Amos » sobota 05 lutego 2011, 12:24

cman napisał(a):
sankila napisał(a):Na szczęście mało pieszych o tym wie, bo byłaby rzeźnia na drogach, zważywszy jak mało kierowców je odróżnia.

Może dlatego, że są wyłącznie Twoim wymysłem?

Więc, te trzy zdjęcia, które ona wstawiła, to fotomontaż?? :(
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez cman » sobota 05 lutego 2011, 12:28

Zdjęcia są prawdziwe. Teoria dopasowana do tych zdjęć - nie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: pierwszeństwo pieszego na przejściu z wysepką

Postprzez maryann » sobota 05 lutego 2011, 12:46

Gdzieś czytałem albo słyszałem o tym, że taka wysepka rozdzielająca przejście na dwa odrębne ma wspomnianą powierzchnię w kolorze czerwonym.
Niemniej Art.13.8 nie wspomina o rozdzielaniu przejścia, tylko o rozdzielaniu 'ruchu pojazdów'. A więc nie ma to znaczenia, czy przejście ma takie coś, czy inne, na środku- jeśli są 'urządzenia' rozdzielające 'ruch pojazdów'.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości