piotrekbdg napisał(a):Co ma tu wspolnego refleks ?
Właśnie to aby silnika nie zdusić.
Aby nie zdlawic silnika to nei refleky jest potrzebny a umiejetnosci, praktyka, koordynacja a jednym slowem psychomotoryka.
kandyt napisał(a):I ). Przy hamowaniu chodzi o to by zahamować hamulcem, jak i samym silnikiem, który hamuje auto, kiedy odejmiemy "gaz"...
II ). Przy hamowaniu awaryjnym nie wolno wciskać sprzęgła, bo wtedy hamowanie nie jest efektywne - nie ma hamowania zduszonym silnikiem. Jedno z pytań egzaminacyjnych traktuje o tym:
Jeżeli zachodzi konieczność nagłego zatrzymania samochodu osobowego, to należy:
A natychmiast wcisnąć pedał hamulca roboczego
B najpierw wcisnąć pedał sprzęgła, a następnie rozpocząć hamowanie pulsacyjne
C wyłączyć silnik
Oczywiście prawidłowa odpowiedź to: A.
Co do redukowania biegu - nie ma takiej kwestji. Tu nie ma czasu na żadne bawienie się biegami. Tu chodzi o ratowanie siebie w opresji i po to jest to zadanie.
Biegi wyłączasz i włączasz po zatrzymaniu samochodu.
III ). Sprawa jest jednoznaczna - odpowiedź A. Ja tego nie wymyśliłem. Jest taki przepis i należy się stosować. Poza tym zawsze należy się liczyć z awarią hamulców.
I ). Prosilbym wiec o podanie mi z jakim negatywnym przyspieszeniem hamuje silnik przy niewysprzegleniu ?
1. Wiesz wogole z jakim negatywnym przyspieszeniem hamuje pojazd hamujac awaryjnie ? Podasz mi wartosci ?
2. jak maja sie one do pojazdow wyposazonych w ABS
3. Jak maja sie do pojazdow wyposazonych w asystenta hamowania ? ( w autach najnowszej generacji )
II ). Kto powiedzial Ci / Skad to twierdzenie, ze odpowiedz jaka jest w tescie musi byc prawdziwa ?
Tesyt zawieraja sporo bledow i odpowiedzi w nich nie sa niepodwazalne, kwestia wiedzy ukladajacego i korektujacego.
III ). Moze dla Ciebie jest jednoznaczna, dla mnie jest bledna ! Jaki przepis ? Gdzie to stoi ? Jezeli Ty chcesz sie liczyc z awaria hamulcow, to ja osobiscie Ci tego nie zabronie – Twoj cyrk, Twoje malpy. Jednak tym zdaniem niewykazales sie znajomoscia budowy hamulcow, jeszcze mniej zasada ich dzialania. Jezeli przeglad techiczyny otrzymuje sie w PL na rok ( w innach karajach EU na 2 – 3 lata – tam jak widac organy kontrolne maja wieksze zaufania do ukladow hamulcowych niz Ty.
piotrekbdg napisał(a):Przy hamowaniu awaryjnym musisz od razu walnąć stopą w hebel do samego końca, więc z dołożeniem sprzęgła możesz nie zdążyć przed zduszeniem silnika. Jeśli zależy Ci by samochód nie zgasł to w tym przypadku warto to zrobić jednocześnie lub prawie jednocześnie.
I dokladnie o tym mowa, z tym, ze nie prawie jednoczesnie a jednoczesnie.
Cman bardzo trafnie opisal i zadal pytania, Ty zas z uporem maniaka, ze tylko podpowiedz A i jedynie A, bo tylko A.... Co do testow i podanych w nich wiadomosci, hmmmm, owszem wiekszosc, a na pewno nie to co jest BLEDNE !
