 przez alan22 » środa 29 grudnia 2010, 19:36
przez alan22 » środa 29 grudnia 2010, 19:36 
 przez alan22 » środa 29 grudnia 2010, 19:48
przez alan22 » środa 29 grudnia 2010, 19:48 

 przez lith » środa 29 grudnia 2010, 20:32
przez lith » środa 29 grudnia 2010, 20:32 

 przez el_ryba » środa 29 grudnia 2010, 21:01
przez el_ryba » środa 29 grudnia 2010, 21:01 
 Czym większe auto tym bardziej wypuszczasz przód podczas skręcania bo zachaczy bokiem albo tylnimi kołami. Teraz nawet mam dość małe autko - peugeota partnera i jak zrobię według twojej porady to tylnie koło wjedzie na krawężnik. Jak busem czy ciężarówką skręcasz w lewo to od prawej strony jezdni a jak w prawo to od lewej żeby nie haczyć lini
 Czym większe auto tym bardziej wypuszczasz przód podczas skręcania bo zachaczy bokiem albo tylnimi kołami. Teraz nawet mam dość małe autko - peugeota partnera i jak zrobię według twojej porady to tylnie koło wjedzie na krawężnik. Jak busem czy ciężarówką skręcasz w lewo to od prawej strony jezdni a jak w prawo to od lewej żeby nie haczyć lini 

 przez qwer0 » środa 29 grudnia 2010, 22:11
przez qwer0 » środa 29 grudnia 2010, 22:11 
Chciałbym o cos zapytac z ciekawosci ... narazie jestem w trakcie kursu i ucze sie jezdzic Micrą. Instruktor mowil, ze kiedy mamy przednie koła za jakims obiektem np: wyjezdzając z parkingu ( samochod, sciana itd ) skrecamy koła maksymalnie w prawo czy lewo i samochod o nic nie zahaczy... i rzeczywiscie w Micrze tak jest, tylko ze to mały samochod. Jak to jest z wiekszymi samochodami np: busami ??? Czy one są tak wyprofilowane ze gdy wyjedziemy przednimi kołami za obiekt to juz w niego nie uderzą ??? Czy juz trzeba brac wiekszy zapas ??? Wiem, moze głupie pytanie i to wszystko kwestia praktyki ale jestem ciekawy.

 przez tomek-o » środa 29 grudnia 2010, 22:16
przez tomek-o » środa 29 grudnia 2010, 22:16 
 przez maryann » czwartek 06 stycznia 2011, 10:25
przez maryann » czwartek 06 stycznia 2011, 10:25 
Wystarczy sprawdzić na świeżym śniegu ślady kół- jeśli przednie koła ledwie coś ominęły, to wyraźnie widać, że tylne w to wjadą. Inaczej mówiąc promień skrętu przedniej osi jest większy niż tylnej. Tak że nie wierz instruktorowi, jeśli wszyscy się rozumiemy...alan22 napisał(a): skrecamy koła maksymalnie w prawo czy lewo i samochod o nic nie zahaczy

 przez BOReK » czwartek 06 stycznia 2011, 14:52
przez BOReK » czwartek 06 stycznia 2011, 14:52 

 przez BOReK » piątek 07 stycznia 2011, 00:25
przez BOReK » piątek 07 stycznia 2011, 00:25 


