Światła mijania

[Aarienka]

no i sie zaczyna..teraz jak w pazdzierkinu bede miala egzamin i jazdy z instruktorem to musze pamietac...bo moj tata nie pamieta o swiatlach jedynie w nocy...i zawsze musze mu przyklejac karteczke na kierownicy z napisem "Swiatła" :)))) Ale dziala :-)))

[scorpio44]

moj tata nie pamieta o swiatlach jedynie w nocy

Czyli w nocy jeździ bez świateł? :D:D:D:D

A ja chciałbym życzyć dwóch rzeczy: żebyście od jutra nie zapominali o światłach, ale 1 marca żebyście ZAPOMNIELI o tym, że już można jeździć bez świateł. :D Dziękuję.

[sylurek]

To co, jutro policja urzadzi wielkie lowy na 'grubego zwierza'? :lol:
Zapominalscy, strzezcie sie!!!! :wink:

[Agawa]

Dziś jest 1 października, a w Krakowie taka pogoda że nie sposób zapomnieć o światłach :D :D

[mostom]

Dziś jest 1 października, a w Krakowie taka pogoda że nie sposób zapomnieć o światłach :D :D

Tak chyba w całej Polsce jest - w Szczecinie też beznadziejna pogoda - ale już widziałem paru zapominalskich. Swoją drogą to wczoraj wracając z pracy spotkałem parę samochodów bez włączonych światel (niby można jeszcze było wczoraj bez świateł jeździć) - ale lało jak z cebra - dlaczego policja takich nie łapie.

[ella]

W Warszawie tez nie brakowało zapominalskich. Nawet autobusy bez świateł jeździły :D :D :D

[Aarienka]

HEHEHEH.u nas tez taka pogoda,ze nie zpsob zapomniec o swiatlach...problem sie pojawia gdy wyjdzie slonko :x

[scorpio44]

Minął 1 października i jak co roku boli mnie ręka. Od pokazywania zapominalskim, żeby światła włączali. :D

[Sławek_18]

Minął 1 października i jak co roku boli mnie ręka. Od pokazywania zapominalskim, żeby światła włączali. :D

Trzeba bylo napisac jebitna kartka WLACZCIE SWIATLA
:D a nie swiecic rekami :) bo niektorzy nie zrozumiej i pokna sie w czolo :D

[zoltan]

A ja wczoraj wyłączyłem światła na parkingu bo tata doładowywał akumulator w drugim aucie i jak wyjechałem to zorientowałem się dopiero po 15 min że świateł nie mam. :/

[scorpio44]

Trzeba bylo napisac jebitna kartka WLACZCIE SWIATLA
:D a nie swiecic rekami :) bo niektorzy nie zrozumiej i pokna sie w czolo :D

Masz rację. Po tym, co dzisiaj miałem, chyba faktycznie sobie daruję. Pokazuję autobusiarzowi, żeby światła włączył, a on myślał, że się z nim witam. I mi odkiwał i cześć powiedział. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

[Aarienka]

a propo swiatel..czy na egzaminie podczas jazdy na placu musze miec wlaczone swiatla ???Bo na miescie to bez dwoch zdan ale jak to jest na placu ????

[to ja]

U mnie było tak, że włączałam światła dopiero wyjeżdżając na miasto - fakt, że egzaminy miałam po ostatnim dniu lutego... Ale nawet na kursie nie włączałam na placu świateł, chyba, że była taka potrzeba. Jednak jak zapisywałam się na pierwszy egzamin (to było w lutym) widziałam, że egzaminowani nie włączali świateł na placyku.

[sharky]

a propo swiatel..czy na egzaminie podczas jazdy na placu musze miec wlaczone swiatla ???Bo na miescie to bez dwoch zdan ale jak to jest na placu ????

NIe na placu nie trzeba miec swiatel. Pytalam sie o ta kwestie instruktora, to powiedzial ze jak na pplacu wlacze swiatla to egzaminator moze podejsz i poprosic o ich wylaczenie.

Apropo pamietania o swiatlach to przed ostatnim egzaminem (wprawdzie byl we wrzesniu, ale bylo pochmurno) zona instruktora podsunela pomysl, zeby sobie na reku napisac "swiatla". Wprawdzie z pomyslu nie skorzystakam ale o swiatlach pamietalam :)

[ella]

Biedna Ella... O jeszcze jednej rzeczy za kółkiem będą za parę tygodni kazali jej pamiętać. :D:D:D:D

No i stało :oops: Wstyd się przyznać, że po raz pierwszy zapomiałam włączyć dzisiaj świateł. Chyba dlatego, że zatrzymałam się i wyłączyłam silnik i światła a za kilkanaście minut pojechałam dalej. Mam nadzieję, że wiecej mi się to nie powtórzy :wink: