przez lith » poniedziałek 20 grudnia 2010, 22:09
przez piotrekbdg » poniedziałek 20 grudnia 2010, 22:12
Spokojnie... ten 'pewien okres czasu' to ile? W końcu,żeby osiągnąć poziom osoby, która spędziła 3h na łuku-wystarczy sobie raz popołudniu pojechać poćwiczyć cofanie.
przez lith » poniedziałek 20 grudnia 2010, 22:30
przez szerszon » wtorek 21 grudnia 2010, 15:37
przez piotrekbdg » wtorek 21 grudnia 2010, 15:52
przez danielwojtas » wtorek 21 grudnia 2010, 15:59
Driver'ka napisał(a):
Oj cman, nie bulwesruj się takNigdzie w naturalnych warunkach nie masz takiego łuku do pokonania. Ten łuk co jest na egzaminie to wymysł jakichś "mondrych" ludzi. .
przez mattis » wtorek 21 grudnia 2010, 19:47
przez piotrekbdg » wtorek 21 grudnia 2010, 20:12
Piotrze pisałeś, że braki pozostają z nami do końca ...
A swojego zdania nie zmieniam. Natomiast Ty nie pisałeś jedynie o kursie tylko i przyszłości takiego kierowcy, bo czymże jest chwalenie się, że potrafi ktoś przejechać 20 m na wstecznym? Ze będę taki sam jak pewna pani która cofając wyjeżdża na całą jezdnie ?
Zdrowy rozsądek podpowiadał mi, żeby w ten sposób zrobić łuk i tak też postąpiłem po prostu był to dla mnie sposób pewny w 100%.
przez lith » wtorek 21 grudnia 2010, 20:41
Ciekaw jestem jak wtedy uczono kursantów, czy na każdy manewr był osobny algorytm?
przez piotrekbdg » wtorek 21 grudnia 2010, 21:17
Z jakiegoś jednak powodu ten plac ograniczono...
przez mattis » wtorek 21 grudnia 2010, 21:53
przez lith » niedziela 26 grudnia 2010, 02:47
piotrekbdg napisał(a):Z jakiegoś jednak powodu ten plac ograniczono...
I ciągle jest za trudno..
przez piotrekbdg » niedziela 26 grudnia 2010, 10:03
przez Nightwatcher » środa 05 stycznia 2011, 17:07
przez mk61 » środa 05 stycznia 2011, 17:12
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.