Kretynizm drogowy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez szerszon » wtorek 14 grudnia 2010, 15:10

maryann napisał(a):...wyjazd ze strefy zamieszkania jest włączaniem się do ruchu...

Jest tutaj zażarta dyskusja o definicji skrzyżowania w innym wątku :D
Dla mnie nie jest to skrzyzowanie.Włączasz się do ruchu ze strefy-ok.A czy z podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem też ? :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez Cyberix » wtorek 14 grudnia 2010, 19:11

Droga pozioma krzyżuje się z drogą pionową. Skrzyżowanie jak nic.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez szerszon » wtorek 14 grudnia 2010, 21:29

Cyberix napisał(a):Droga pozioma krzyżuje się z drogą pionową.

Co Ci sie krzyżuje ? Gruntowa czy strefa zamieszkania ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez cman » wtorek 14 grudnia 2010, 22:01

Droga znajdująca się w strefie zamieszkania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez szerszon » środa 15 grudnia 2010, 13:12

cman napisał(a):Droga znajdująca się w strefie zamieszkania.

Jak się zdecydujecie co jest skrzyżowaniem , a co nie jest to wtedy omówimy ten problem. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez maryann » środa 15 grudnia 2010, 15:48

maryann napisał(a):nie pamiętam, czy droga ze strefy zamieszkania jest wyłączona z definicji skrzyżowania. Chyba nie.

10. skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze.
A więc to jest skrzyżowanie. Bez wątpliwości.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez szczepan1990 » środa 15 grudnia 2010, 16:26

Chyba trochę przestarzałą definicję masz:
Kod: Zaznacz cały
10) skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną.


Co oczywiście nie zmienia tego, że jest to skrzyżowanie - nie wiem, skąd takie wątpliwości w ogóle.
szczepan1990
 
Posty: 22
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 00:52

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez Zonaimad » czwartek 16 grudnia 2010, 04:35

Sytuacja jest dokładnie mówiąc - sprzeczna.

Z oznakowania nic nie wynika, bo z punktu widzenia logiki wynikającej z przepisów, nie można jednocześnie być włączającym się do ruchu (wymusza to D-41) i znajdować się w sytuacji równorzędnej z tymi, którzy już w ruchu się znajdują. Sytuacja porównywalna z powieszeniem na tym samym słupie znaków D1 i na przykład A7, albo B20.

Zarządca drogi IMHO powinien być tu pociągnięty do odpowiedzialności - za (realne) ryzyko sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.


A definicja skrzyżowania ma tu najmniej do rzeczy - najmniej wnosi do całej sprawy. Jedyne co, to rozwiązuje nam kwestię drogi gruntowej. Kwestia wyjazdu ze strefy w kontekście tej sytuacji jest tym przepisem nieuregulowana.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez mapmen » czwartek 16 grudnia 2010, 10:34

Poza tym co napisałeś wyżej, włączenie sie do ruchu może wymagać mocniejszego ustąpienia pierwszeństwa niz wynika z A-7
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez maryann » czwartek 16 grudnia 2010, 11:29

Definicja pochodzi z http://www.v10.pl/prawo/ ; w innym miejscu wydawało się aktualne... Tak czy inaczej nawet ta aktualniejsza definicja nie wyłącza drogi do strefy zamieszkania z definicji skrzyżowania. Tak?
A więc podtrzymuję wnioski.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez szerszon » czwartek 16 grudnia 2010, 12:16

Tylko jak weżmiesz pod uwagę skąd się włączamy do ruchu to już nie jest takie oczywiste.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez maryann » czwartek 16 grudnia 2010, 13:07

Dlaczego?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez Zonaimad » czwartek 16 grudnia 2010, 14:08

Hmm... dla jasności powtórzę raz jeszcze: to prawda, że jest to skrzyżowanie. Odwołuje znaki zakazu, ograniczenia prędkości, wymusza używanie kierunkowskazu przy skręcie, i tak dalej. Inaczej, byłoby dziwnie. :) No, chyba, że strefa zamieszkania jest jednocześnie drogą wewnętrzną...

Ale fakt, że "wlot" strefy zamieszkania to skrzyżowanie (jak wspomniałem: odwołujące zakazy, ograniczenia prędkości, wymuszające użycie kierunkowskazu przy skręcie i tak dalej) nie oznacza, że wyjazd z tej drogi wewnętrznej przestaje być włączaniem się do ruchu.

To bardzo specyficzny rodzaj skrzyżowania. :)

EDIT:
Bardzo często występuje para znaków D41 i A7, wtedy też można by powiedzieć: po co A7 skoro jest D41, a jednak wstawiają ten A7 obok D41.

Ktoś odpowiedział, że jest to bezsens. Słusznie, słusznie! Co ciekawe, u mnie w mieście kiedyś masowo stawiano A7 na wyjazdach ze stref zamieszkania. Niedługo potem zaczęto te A7 masowo usuwać - dziś już nie ma ani jednego. Jest natomiast masa przy wyjazdach z podwórek.

Do niedawna zaś miałem tragiczną sytuację pod blokiem - w parze z D-41 występował... D1! To dopiero kuriozum. Obecnie D41 przesunięty jest "wgłąb" niegdysiejszej strefy, jakieś 100 metrów.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez maryann » czwartek 16 grudnia 2010, 14:38

Dokładnie tak.
Ja bym złatwił tam oznakowanie przez D1 + T6 . Jakim prawem jest A5, skoro jedna para dróg jest nierównorzędna względem drugiej pary i to nie prostopadle?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kretynizm drogowy

Postprzez Cyberix » czwartek 16 grudnia 2010, 17:47

Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości