Jakiś czas temu zabrali mi prawko za punkty (poniżej roku - cofnięte prawo jazdy i trzeba robić od początku). Kat. A już zrobiłem, B jeszcze nie - mam mieć egzamin po nowym roku.
Prowadziłem samochód i miałem kolizję - ktoś we mnie wjechał. Brak ofiar ale samochody rozbite. Nie wzywaliśmy policji, spieszyło mu się, zostawiłem mu swoje dokumenty (dowód osobisty, prawko kat. A i dokumenty samochodu) i ma się kontaktować.
Czyja to jest w tej sytuacji wina i co mi grozi?