Kolizja bez prawka

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kolizja bez prawka

Postprzez korczu1985 » wtorek 23 listopada 2010, 00:21

Witam Mam takie pytanie jechałem autem bez prawka wyjezdzając z parkingu wjechał we mnie gość on był na podporzadkowanej ja na pierwszeństwie gość od razu się przyznał spisaliśmy oświadczenie wpisałem wszystkie jego dane i swoje tylko imie nazwisko numer rejstracyjny i moje pytanie jest takie czy dostane odszkodowanie jak pojade z oswiadczeniem do jego firmy ubezpieczeniowej czy mogą robić jakieś problemy
Ostatnio zmieniony wtorek 23 listopada 2010, 10:31 przez korczu1985, łącznie zmieniany 1 raz
korczu1985
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2010, 00:15

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez qwer0 » wtorek 23 listopada 2010, 09:16

Kto właściwie nie ma prawka, Ty czy gość, który wjechał?

A do czego Ci to potrzebne?
Jezeli wina jest oczywista, a pojazd sprawcy posiada wazne OC, to wyplata z OC jak najbardziej sie nalezy poszkodowanemu.
Jesli sprawca nie mial prawka, to nic sie nie zmienia, dostajesz kase z OC, a TU sobie pozniej od tego goscia sciagnie, badz nie.
Jesli Ty nie miales prawka, to i tak nic nie zmienia, bo nie Ty jestes sprawca kolizji.
Jak najbardziej mozesz dostac po tylku za brak uprawnien, ale odszkodowanie sie nalezy, bo to nie Ty spowodowales szkode.

czy mogą robić jakieś problemy

Jesli to Ty nie masz tego prawka, ale nie przyczyniles sie w zaden sposob do kolizji (jak mowisz, jechales droga z pierwszenstwem) to zapewne beda robic jakies problemy. Ale nie przejmuj sie, moga Cie pocalowac... No chyba, ze udowodnia, ze przyczyniles sie do kolizji.

Mi jako poszkodowanemu koles z TU mierzyl glebokosc bierznika, czy przepisowa :lol:
Znane sa tez przypadki, gdy ubezpieczyciel nie chcial wyplacic kasy, bo poszkodowany jechal na letnich oponach w zimie. Oczywiscie wiadomo jak te sprawy sie konczyly. Buziakiem w odbyt.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez korczu1985 » wtorek 23 listopada 2010, 10:23

To ja nie mam prawa jazdy ten który wjechał we mnie miał i prawko i wazna polise spisalismy oswiadczenie w którym gość przyznał sie do winny
korczu1985
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2010, 00:15

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez maryann » wtorek 23 listopada 2010, 11:31

Z AC bez prawka czy bez przeglądu lub pijaku byś nie dostał. Trzeba przeczytać jego polisę. W jakim TU był?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez ks-rider » wtorek 23 listopada 2010, 12:55

korczu1985 napisał(a):wyjezdzając z parkingu wjechał we mnie gość on był na podporzadkowanej



He, he, W jakim kraju to bylo ? ? ? :mrgreen:

Nie wiem w jakim kraju wyjezdzajac z parkingu pojazd ktory jedzie inna droga jest na " podporzadkowanej " ? Musiales trafic na lepszego jelonka jakim sam jestes jezdzac bez PJ

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez korczu1985 » wtorek 23 listopada 2010, 23:05

Generalnie piszesz ze jestem jak to nazwałeś jelonkiem,ale powiem ci ze na parkingach są już znaki i jak by nie było to trzeba się do nich stosować,juz wszystkiego się dowiedziałem,zadzwoniłem do TUW i powiedziałem ze nie mam prawka i gość powiedział,że jezeli była to kolizja parkingowa to nie ma problemu mam przyjechać i zgłosić kolizje,.,,,,,,
korczu1985
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 23 listopada 2010, 00:15

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez scorpio44 » środa 24 listopada 2010, 01:50

ks-rider napisał(a):Nie wiem w jakim kraju wyjezdzajac z parkingu pojazd ktory jedzie inna droga jest na " podporzadkowanej " ? Musiales trafic na lepszego jelonka jakim sam jestes jezdzac bez PJ

Z opisu wynika raczej, że tamten wyjeżdżał z parkingu (z podporządkowanej), a kolega jechał drogą z pierwszeństwem...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez piotrz » środa 24 listopada 2010, 10:05

Z opisu nic nie wynika (albo wszystko wynika). Brak przecinków powoduje, że każdy po swojemu rozumie to, co korczu1985 napisał.
Jeśli gościu wyjeżdżał, to należy napisać:
jechałem autem bez prawka, wyjezdzając z parkingu wjechał we mnie gość
jeśli ja (czyli korczu1985) wyjeżdżałem, to:
jechałem autem bez prawka wyjezdzając z parkingu, wjechał we mnie gość
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez EkspertLink4 » poniedziałek 06 grudnia 2010, 14:01

Korczu,

Moi przedmówcy mają rację. W sytuacji w której jesteś poszkodowanym, nie powinno być żadnych problemów z otrzymaniem odszkodowania. Co innego, gdybyś był sprawcą.
Niemniej jednak. W sytuacji, gdy sprawę zna policja bądź inny organ uprawniony do nakładania mandatów, możesz zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania zapraszam do bezpośredniego kontaktu poprzez blog Link4.
EkspertLink4
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 06 grudnia 2010, 13:58

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez annubis17 » poniedziałek 06 grudnia 2010, 21:45

Co za chory kraj.... Ludzie jeżdżą bez prawka a potem jeszcze wystawiają łape na krzywy ryj po kase.
Takich ludzi powinni kasować tak, że żadna polisa by nie starczyła na to.
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez piotrz » wtorek 07 grudnia 2010, 09:30

Bez przesady. W tym przypadku nikt nie wystawiaja łapy na krzywy ryj po kasę. Z opisu wynika, że kasa mu się słusznie należy oraz że brak prawa jazdy nie miał znaczenia. Można nie mieć dokumentu i umieć jeździć (nawet lepiej, niż ci, którzy mają dokument).

A co do kary za jazdę bez posiadanych uprawnień - zgadzam się, powinny być kary takie, że nie warto ryzykować (zwłaszcza dla "recydywistów").

Krótko mówiąc: kara za brak prawa jazdy-tak, kara za kolizję (w tym przypadku)-nie.
Ostatnio zmieniony wtorek 07 grudnia 2010, 10:25 przez piotrz, łącznie zmieniany 1 raz
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez maryann » wtorek 07 grudnia 2010, 10:12

piotrz napisał(a):brak prawa jazdy nie miał znaczenia.(...)jazdę bez posiadanych uprawnień - zgadzam się, powinny być kary
Rzeczywiście, chory kraj. Przecież on w ogóle powinien siedzieć w domu na d... i do wypadku by nie doszło :wink: Ja jestem za podniesieniem kontrastu- bez przeglądu na lawetę, pijany winny z automatu, tak samo bez prawa jazdy.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez piotrz » wtorek 07 grudnia 2010, 10:45

Takiego sposobu myślenia nie jestem w stanie zrozumieć, jest to nieuzasadniona zemsta, dwie kary zamiast jednej. Brak odpowiednigo papierka nie jest równoznaczny z winą. Z tego, że jest pijany, albo nie ma ważnych badań nie wynika, że w tym konkretnym momencie jechał źle; owszem, mógł spowodować inny wypadek, w innym miejscu, ale w tym przypadku nie spowodował go i nie można go uznać go winnym wypadku. Należy mu się kara (można nawet dodać: dotkliwa kara) za jazdę bez uprawnień ale nie za to, że ktoś go stuknął.
Mylisz pojęcia: kara za jazdę po pojanemu/bez uprawnień oraz kara za spowodowanie kolizji. Są to 2 zupełnie różne sprawy i powinny być rozpatrywane oddzielnie (a jeśli uzna się, że pijany jest winny, to dopiero wtedy podnieść karę).
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez lith » wtorek 07 grudnia 2010, 11:37

Zgadzam się w 100% z piotrz. Jak można karać kogoś za coś innego niż zrobił?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja bez prawka

Postprzez maryann » wtorek 07 grudnia 2010, 12:04

piotrz napisał(a):powinny być rozpatrywane oddzielnie
Może tak, może nie- w wypadku prawka. A w razie nietrzeźwości- jak ocenić jej wpływ na przebieg zdarzenia, którego nie tylko masz nie być sprawcą ale też masz zrobić wszystko, by naprawić błąd innego!? W takim razie po co robić prawko, przegląd, etc, skoro liczy się tylko efekt- jak nie moja wina to nic się nie stało? Po co karać za przekroczenie prędkości, za brak dokumentów- skoro nic się nie stało? Tylko dla zaspokojenia wymogów prawa?
Nie będę się upierał, bo po co; wystarczy że jestem sam dla siebie surowy. Chodzi o to też, że takie sprawy są często rozmyte, zachodzą na siebie i każdy ciągnie w swoją stronę a wygrywa więcej ten kto ma lepszych prawników albo szczęście. Słabi liczą na szczęście, a na prawników winni.
Zobaczcie- nawet z wrodzonego poczucia sprawiedliwości autor ma wątpliwości- 'czy mu się należy?'... I nie tylko on by miał.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości