egzamin w zimie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

egzamin w zimie

Postprzez białyTBG » niedziela 28 listopada 2010, 19:59

Witam. Chciałem się was zapytać jak to jest zdawać w zimie. Bo z tego co ja słyszałem to są zdania podzielone na ten temat. Jedni mówią że w zimie jest ciężko zdać a niektórzy mówią że to wymarzona pora roku na zdawanie egzaminu. Jak to jest?? Ja osobiście lubię jazdę jak leży śnieg itd.
białyTBG
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 15 kwietnia 2010, 20:23
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: egzamin w zimie

Postprzez piotrekbdg » niedziela 28 listopada 2010, 20:07

Zależy od opadów śniegu, duży opad może trochę przeszkadzać na nieodśnieżonych uliczkach osiedlowych. Poza tym więcej różnic nie dostrzegam.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: egzamin w zimie

Postprzez lith » niedziela 28 listopada 2010, 21:49

Jak popada to mniej linii, na które można najechać :P, w ogóle czasami znaki poziome odpadają... czasami to może uratować tyłek, ale może i utrudnić orientację :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: egzamin w zimie

Postprzez geforc » poniedziałek 29 listopada 2010, 15:56

A jak jest z wjazdem pod górkę?? jak jest śnieg na niej i jest oblodzona ??

Oraz czy jak są trudne warunki to egzaminatorzy są bardziej "pobłażliwi" ??
geforc
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2007, 17:27

Re: egzamin w zimie

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 29 listopada 2010, 16:13

A jak jest z wjazdem pod górkę?? jak jest śnieg na niej i jest oblodzona ??


Plac jest odśnieżony.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: egzamin w zimie

Postprzez leparkour8 » wtorek 30 listopada 2010, 01:15

Moim zdaniem jest ciężej jeśli chodzi o parkowanie :D
leparkour8
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 08 października 2010, 23:31

Re: egzamin w zimie

Postprzez jotjot » wtorek 30 listopada 2010, 17:46

Ja dzisiaj miałam pierwszy w życiu egzamin praktyczny i zdałam! Nie jeździłam wcześniej w warunkach zimowych, ale dałam radę. Drogi częściowo oblodzone, częściowo pokryte śniegiem. Po dzisiejszym egzaminie mogę stwierdzić, że ten śnieg i złe warunki nie do końca przeszkadzają, a nawet więcej, mogą pomóc! Jeździ się wolniej i ostrożniej, a więc jest więcej czasu na przemyślenie danej sytuacji na drodze, powolna jazda sprzyja też dokładniejszemu wykonywaniu wszelkich manewrów.
Pokażcie egzaminatorowi, że potraficie myśleć za kierownicą i wszystko będzie OK.
Życzę powodzenia!!!
jotjot
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 30 września 2010, 00:22

Re: egzamin w zimie

Postprzez Cyberix » wtorek 30 listopada 2010, 18:35

Otóż to, kluczem do zdania egzaminu są przemyślane decyzje a nie pochopnie podejmowane manewry. Zima też ma minusy, zasypanie znaki, linie, brak pobocza czasami, itd...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: egzamin w zimie

Postprzez pkpe3 » środa 01 grudnia 2010, 18:40

też mam właśnie niedługo egzamin, tylko że nie jeździłam nigdy po śniegu. czy faktycznie na lodzie rusza się z dwójki? nie zgaśnie mi silnik? mam dodać więcej gazu?
pkpe3
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 22 listopada 2010, 17:22

Re: egzamin w zimie

Postprzez piotrekbdg » środa 01 grudnia 2010, 19:50

też mam właśnie niedługo egzamin, tylko że nie jeździłam nigdy po śniegu. czy faktycznie na lodzie rusza się z dwójki?


Jeśli ruszanie jest utrudnione poprzez grubą warstwę śniegu, albo inną zmarzlinę to żeby nie kręcić kołami w miejscu można spróbować ruszyć z dwójki, czasem to załatwia problem.

nie zgaśnie mi silnik? mam dodać więcej gazu?


Skończyłaś już kurs i zdałaś wewnętrzny tak? Rozumiesz jak działa skrzynia biegów? Wiesz na którym biegu masz do dyspozycji największy moment obrotowy, w jaki sposób skutecznie pokonywać opory ruchu i inne podstawowe zagadnienia? Jeśli "tak" to nie rozumiem pytania, jeśli "nie" to na egzamin jest jeszcze za wcześnie.
Ostatnio zmieniony czwartek 02 grudnia 2010, 22:16 przez piotrekbdg, łącznie zmieniany 1 raz
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: egzamin w zimie

Postprzez geforc » czwartek 02 grudnia 2010, 22:05

Ja niestety oblałem już na placu manewrowym, w sumie to nie moja wina, czytający nazwiska mnie wyczytał jak byłem w CIEPŁEJ poczekali, wyszedłem, poszedłem do budki wielkości przystanku i tak jak na przystanku pizgało w niej, stałem z 15 minut, nogi mi zamarzły, wiedziałęm że obleję,nic nie czułem, wsiadłem do auta i nic, myślałem że pedały wymontowali, nic nie dało rady zrobić, dopiero po godzinie , po przyjezdzie do domu ogrzałem się, dodam że było wtedy -15, ci z wordu chyba specjalnie wczesniej wyczytuja zeby ludzie sie wystali i zamarzli... z mojej grupy na 30 osob z 5 moze zdalo czyli kaplica... nie polecam zdawania w zimie... ja poczekam na ocieplenie i mniej sniegu...
geforc
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2007, 17:27

Re: egzamin w zimie

Postprzez Kolba » piątek 03 grudnia 2010, 07:55

Ja mówiłam, że jak ja będę zdawać to będzie śnieżyca :P
Żałuje jedynie, że jak była wolna 2 grudnia godz 8 to jej nie wzięłam - może by wszystko zaśnieżyło i nie było by gdzie parkować.
Ogólnie jestem załamana - miałam dokupione wczoraj dwie jazdy i mi ośrodek odwołał z powodu pogody. Nie miałam do czynienia z samochodem dwa tygodnie a dzisiaj zdaje prawo jazdy i jeszcze w takich warunkach ;P
27 kwiecień 2011- pozytywnie zdany egzamin B
[B] 05.05.2011 [C] start kursu 24.05.2013
Puzzel
[B] 17.03.08 [C] 10.05.13 [KWPdoC] start 05.07.13 [D] start 01.08.13 [KWPdoD] start 08.08.13
http://www.kierowniczyswiat.blogspot.com
Kolba
 
Posty: 54
Dołączył(a): sobota 06 listopada 2010, 18:37

Re: egzamin w zimie

Postprzez blondiv » piątek 03 grudnia 2010, 16:19

Ja również zdaje dzisiaj egzamin na prawo jazdy. Po raz drugi. Ale patrząc za okno już go spisałam na straty...
blondiv
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2010, 16:10

Re: egzamin w zimie

Postprzez sweetnoiserka » piątek 03 grudnia 2010, 16:34

Ja zdawałam egzamin we wtorek. Pogoda fatalna. Pierwszy raz w życiu miałam okazję jechać po śniegu, ale ZDAŁAM!!! Myślę, że ta pogoda może troszkę pomóc. Jedzie się bardzo powoli, egzaminatorzy są bardziej wyrozumiali.
Mój na koniec egzaminu powiedział: "Niech pani poćwiczy jazdę w tych warunkach, bo jest średnio". Ja: "Dziś pierwszy raz jechałam po śniegu". On:" No to w takim razie świetnie pani jeździ".
Także nie stresujcie się, nie taka zima zła...
Obrazek

Jak się chce to się szuka sposobu, a jak się nie chce szuka się powodu...
sweetnoiserka
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2010, 16:22
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna

Re: egzamin w zimie

Postprzez Azunia » sobota 04 grudnia 2010, 01:08

Również uważam że zimą jest łatwiej, więcej czasu na podjęcie decyzji bo jedziesz wolniej, a jak coś nie specjalnie wyjdzie można zrzucić na śliską nawierzchnię czy śnieg przy parkowaniu. Ja zdawałam w czwartek 2.12 i zdałam, wróciłam do word'u po ciemku i połowę jazdy też miałam po ciemku ale nie było problemu. Możesz częściej stawać przed pasami i przepuszczać pieszych, większa szansa że nie wyjdzie nikt na pasy i będzie konieczność awaryjnego hamowania a Ty masz plusa za kulturę. Moja jazda trwała 27minut i zdałam a że wcześniej nie jeździłam w takich warunkach i byłam zdenerwowana, egzaminator puścił w niepamięć parę drobnych błędów :wink: Ważne żeby wierzyć w siebie, nie stawiać z góry na wynik negatywny :spoko:
teoria 24.11.2010 - zdana 0 błędów
praktyka 2.12.2010:
plac - bezbłędnie
miasto - bezbłędnie
wynik pozytywny
zdane za pierwszym razem :D
Azunia
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2010, 01:59

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 31 gości