Skręcanie w lewo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skręcanie w lewo

Postprzez LukeNH » czwartek 18 listopada 2010, 18:26

Witam


Jutro mnie czeka egzamin na prawko. Ostatnio oblałem przy skręcie w lewo... wymusiłem.
Więc mam pytanie

Jeżeli do skrętu w lewo mam 2 pasy, tzn lewy jest do skręctu w lewo a 2 jest do jazdy na wprost i lewo. a po lewej stronie mam 2 pasy do zajęcia. jak sie zachowac? tzn wiem ale już mam mętlik w głowie i chce sie dowiedzieć

2 sytuacja, jestem na 3 pasach 2 do jazdy na wprost a 3 do skrętu w lewo. a po lewej stronie mam 2 pasy który zająć??
LukeNH
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 18 listopada 2010, 18:21

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » czwartek 18 listopada 2010, 18:53

Jeżeli do skrętu w lewo mam 2 pasy, tzn lewy jest do skręctu w lewo a 2 jest do jazdy na wprost i lewo. a po lewej stronie mam 2 pasy do zajęcia. jak sie zachowac? tzn wiem ale już mam mętlik w głowie i chce sie dowiedzieć

Skoro sa 2 do skretu to mozesz skrecac i z jednego i z drugiego. Po skrecie mozesz zajac dowolny pas.
2 sytuacja, jestem na 3 pasach 2 do jazdy na wprost a 3 do skrętu w lewo. a po lewej stronie mam 2 pasy który zająć??

Do skretu zajac pas do skretu, a po skrecie mozesz zajac dowolny pas.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mk61 » czwartek 18 listopada 2010, 19:05

qwer0 napisał(a): Po skrecie mozesz zajac dowolny pas.

No, niezupełnie. Skręcając z lewego skrajnego musimy zająć lewy, bo skręcający z "lewego środkowego" chcą zająć prawy i mają do tego pierwszeństwo. Ustępujemy pojazdom z prawej strony!
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » czwartek 18 listopada 2010, 19:13

No, niezupełnie. Skręcając z lewego skrajnego musimy zająć lewy

Masz na to jakis paragraf??
o skręcający z "lewego środkowego" chcą zająć prawy i mają do tego pierwszeństwo.

A kto powiedzial, ze sa jacyc skrecajacy z "lewego srodkowego"??
Ustępujemy pojazdom z prawej strony!

To nie podlega dyskusji, ale w zaden sposob nie broni nam zajac dowolnego pasa.

Obstawiam, ze nie ma tam nigdzie zadnych ciaglych linii miedzy pasami, bo autor o nich nie wspomnial.

Po skrecie mozemy zajac dowolny pas. Kwestia ustapienia pierwszenstwa to calkiem inny temat.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mk61 » czwartek 18 listopada 2010, 19:19

qwer0 napisał(a):A kto powiedzial, ze sa jacyc skrecajacy z "lewego srodkowego"??

Kto powiedział, że nie ma? Jeśli jest, to mu ustępujemy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez LukeNH » czwartek 18 listopada 2010, 19:40

oblałem podczas pierwszej sytuacjii. byłem na lewym pasie a koles ze środkowego też skręcał w lewo i wymuszenie pierwszeństwa. i stąd były moje pytania.

Czyli skręcając w lewo gdy jest tylko lewoskręt a pozostałe pasy sa do jazdy prosto to moge zając dowolny pas? czy też musze pierwsze na wewnętrzny a pózniej na zawnętrzny?
LukeNH
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 18 listopada 2010, 18:21

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez piotrekbdg » czwartek 18 listopada 2010, 19:48

Jeżeli do lewoskrętu masz np dwa pasy to na egzaminie radzę zajać pas drugi od lewej. Wtedy po wykonaniu skrętu będziesz od razu po prawej i nie będzie problemu z dodatkowymi zmianami pasów. W tym przypadku pas skrajnie lewy zwykle służy do zawracania lub pozwala po skręcie (gdy mamy np do wyboru 2 pasy) na zajęcie tego lewego.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Cyberix » czwartek 18 listopada 2010, 21:43

Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » czwartek 18 listopada 2010, 22:37

Gdzie znajde uzasadnienie tego co gada ten facet w przepisach?
Odnosnie roznicy miedzy zmiana, a zajmowanie pasa ruchu, kwalifikowanie jednego czy drugiego w zaleznosci od ilosci pasow w danym kierunku znajdujacych sie na jednej czy drugiej drodze? Szczerze powiem, nie przypominam sobie tego.



Co do koncowki programu... No jasne, oburzony bo ludzie jezdza po powierzchni wylaczonej. I dobrze ze jezdza, moze ktos z tego w koncu wezmie przyklad i zrobi tam pas ruchu, bo widac ze ewidentnie by sie przydal.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mattis » piątek 19 listopada 2010, 00:09

Tez mnie interesuje to czemu z "lewego" na "lewy" musimy a z "prawego" na "prawy" chociaz tam nie ma wydzielonych pasów które by mówiły nam jaki pas mamy zając skrecając.
"dobra wiadomość jest taka, że lądujemy a zła, że awaryjnie"
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez qwer0 » piątek 19 listopada 2010, 09:44

Tzn wg mnie to wypadaloby tak jezdzic. Jesli mamy 2 do skretu i na drodze na ktora skrecamy tez sa dwa, to zeby wszystko odbylo sie ladnie, bezkolizyjnie, to z prawego na prawy, z lewego na lewy. Ale czy to wynika z przepisow? Nie wydaje mi sie.
Przepisy wyraznie mowia, ze w takim przypadku, mamy prawo zajac dowolny pas.
A te wymysly, ze jak wjedziemy nie na ten co trzeba, to nagle kwalifikuje mi tu gosc pod zmiane pasa, a nie pod zajecie pasa to juz wyssane z palca bzdury. Tak gada bo mu tak pasuje, ale jak to sie ma do przepisow?
Skret z jednej drogi na druga to zmiana pasa ruchu? A jak przetne od razu na raz 2 pasy to juz jest zajecie pasa, tego juz nie kwalifikuje pod zmiane? Jakby tam byly wymalowane jakies linie prowadzace, to jeszcze byloby sie o co klocic, czy zmieniamy pas, czy pas zajmujemy, ale w takim przypadku? Chyba jakies inne kodeksy czytalismy.

BTW dawno kodeksu nie przegladalem, moge sie mylic, ale jesli sie myle, to poprosze od razu o zacytowanie konkretnego przepisu, ktory tutaj by dzialal, a nie gadanie, "bo tak powinno byc". Jak byc powinno, chyba nikt nie ma watpliwosci, ale przepisy!
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez Borys68 » piątek 19 listopada 2010, 12:48

Ahoj!
Mnie uczono tak - "po skręcie w lewo zakończ na swoim pasie. Nie dlatego, że coś na ten temat mówią przepisy, ale dlatego, że tak jest bezpieczniej". Uczono mnie, że świeży kierowca nie jest w stanie ocenić czy zajeżdża komuś czy też nie. I chyba mielie rację ... :)

I tak też jechałem na egzaminie - byłym w podobnej sytuacji, przy skręcie z Piastów Śląskich w Powstańców Śląskich w stronę Bielan (od razu po wyjeździe z WORD).

Byłem na skrajnym lewym do skretu i zakończyłem na skrajnym lewym pasie. Powiedziałem egzaminatorowi, że tak zdecydowałem aby nikomu nie zachechać drogi, a jak będę miał mozliwość, to wówczas zjadę na prawy pas. Uznałem, że milczenie oznacza zgodę :)

Zresztą po dziś dzień - o ile nie jestem jedyny na skrzyżowaniu ew. widzę, że "wyrwałem" na tyle do przodu przed innymi, że mam duuuuużo miejsca na zmianę pasa - to zawsze kończę taki skręt na "swoim pasie", sprawdzam możliwość zmiany pasa już po skręcie, kiedy jadę już prosto.
Wydaje mi się, że w ten sposób jeżdżę bezpiecznie dla siebie i innych.

Wiem, że wdg. przepisów mogę zająć dowolny - ale wolę pojechać w moim mniemaniu bezpiecznie.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mattis » piątek 19 listopada 2010, 15:22

@maryann widze poważne podejście do tematu i dzięki że Tyle wniosłeś pisząc swój post:)

To że powinnismy jechac tak jak pisze Borys68 to jasne ale czy tak musimy to jest pytanie? Czy obowiązkiem jest z lewego na lewy i z prawego na prawy?
"dobra wiadomość jest taka, że lądujemy a zła, że awaryjnie"
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez LukeNH » piątek 19 listopada 2010, 17:30

dzięki panowie za odpowiedzi :)

Dzisiejszy wynik egzaminu- Pozytywny :D
LukeNH
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 18 listopada 2010, 18:21

Re: Skręcanie w lewo

Postprzez mk61 » piątek 19 listopada 2010, 19:13

qwer0 napisał(a):BTW dawno kodeksu nie przegladalem, moge sie mylic, ale jesli sie myle, to poprosze od razu o zacytowanie konkretnego przepisu, ktory tutaj by dzialal, a nie gadanie, "bo tak powinno byc". Jak byc powinno, chyba nikt nie ma watpliwosci, ale przepisy!

Nie mylisz się. Jeśli z prawej strony nie ma pojazdu skręcającego, na którym byśmy "wymusili", to zajmujemy dowolny pas.

I zgadzam się też, że zmieniając kierunek jazdy na skrzyżowaniu, pas zajmujemy, a nie zmieniamy.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości