kolizja na drodze

[dawgar]

Witam. Chciałbym się dowiedzieć kto jest winny podczas zaistniałej sytuacji gdzie pojazd włączający sie do ruchu poprzez wycofanie z wjazdu na jezdnie i rozpoczęcie jazdy do przodu powoduje ze jadac za nim musiałem gwałtownie hamować jednak widząc ze nie ma szansy nie uderzenia w niego -omijam go wpadając w poślizg który powoduje wypadniecie z drogi do rowu.
serdecznie dziekuje za odp.

[piotrekbdg]

Wina jest po stronie włączającego się do ruchu; spowodował zagrożenie w ruchu drogowym.

[dawgar]

nawet jeśli włączający zdarzył ruszyć?? można to poprzeć art??

[piotrekbdg]

No włączający musi ustąpić wszystkim uczestnikom ruchu, a jego włączenie spowodowało u Ciebie konieczność zmiany prędkości i kierunku ruchu, więc to się kwalifikuje jako wymuszenie pierwszeństwa.

[maryann]

Często się zdarza, że taki włączający się lub z podporządkowanej wymusi pierwszeństwo, pojedzie i nawet tego nie zauważy, że ktoś z jego powodu skasował brykę; oby tylko... Sam (jako pasażer) byłem w takiej sytuacji, na szczęście gościu usłyszał huk i się zmiarkował, a ponieważ to był pracownik PZU to nigdy tak szybko i tak wysokiego odszkodowania tato nie dostał!

[sankila]

omijam go wpadając w poślizg który powoduje wypadniecie z drogi do rowu.

A z jaką prędkością jechałeś, że wyjeżdżający tyłem samochód spowodował gwałtowne hamowanie i utratę panowania nad pojazdem?

[Cyberix]

A jakie to ma znaczenie?

[dawgar]

cos okolo 80-85km/h niestety jezdnia okazała się w tym miejscu mokra i slizga

[Cyberix]

Przy prędkości 80 km/h droga zatrzymania to około 80 metrów, zatem o wymuszenie pierwszeństwa wcale nie tak trudno.

Swoją drogą przy okazji warto nadmienić, iż takich specjalistów wcale nie jest mało. Wyjeżdża taki pajac, wlecze się na dwójce przez 100-200 metrów z prędkością 20-30 km/h i nagle sobie przypomina, że ma jeszcze 3 i 4 i dopiero zaczyna przyspieszać... niestety często gęsto przez takich pajaców trzeba ostro hamować.

[sankila]

cos okolo 80-85km/h niestety jezdnia okazała się w tym miejscu mokra i slizga

A to nie był teren zabudowany?

[cman]

Strefa zamieszkania.

[Cyberix]

Strefa ruchu.

[dawgar]

ograniczenie było do 90km/h

[sankila]

ograniczenie było do 90km/h

W zasadzie i tak nie ma to większego znaczenia, bo jeśli nie zapanowałeś nad pojazdem, to prędkość była nadmierna. Cofający może odpowiadać za złamanie przepisów, ale dlaczego ma odpowiadać za Twoje umiejętności?

[Cyberix]

Chyba teraz trochę cie poniosło z wyobraźnią. Jedziesz drogą o dopuszczalnej prędkości 90 km/h. Warunki są dobre więc jedziesz 90 km/h. Nagle z bocznej drogi 30 metrów przed tobą wyjeżdża samochód. Wciskasz pedał hamulca i ... itd ? I może mi jeszcze powiesz, że to była moja wina, że jechałem 90 km/h? Wolne żarty...