Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez barbara71 » poniedziałek 08 marca 2010, 13:31

Też czytałam na temat tych cudów z batonem z orzechami i stwierdziłam co mi tam też spróbuje ... nie wiem czy on pomógł czy ogólnie wszystko na raz ale zdałam a było to już 3 podejscie :spoko:
...:: Uśmiech to najkrótsza droga do drugiego człowieka ::...
barbara71
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 08 grudnia 2009, 13:23

Postprzez Mbuska » poniedziałek 08 marca 2010, 16:21

A ja jak za 1,2 i 3 miałam czekoladki, batoniki itp to nie zdałam i byłam bardziej zdenerwowana że muszę coś zjeść. Teraz poszłam bez jedzenia i zdałam ;)
(3/04/10) - plac(+) miasto (+)
(3/17/10)dokument wydany :)
Avatar użytkownika
Mbuska
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 12 października 2009, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez me555 » poniedziałek 08 marca 2010, 16:54

ja zjadłam 3/4 snickersa przed egzaminem no i zdałam :D Haha, chyba rzeczywiście pomogło :D
me555
 
Posty: 32
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 15:02

snickers

Postprzez malu86 » piątek 19 marca 2010, 14:33

Po 5 podejsciach zainwestowlam 1,58 zl w snickersa i udało się dzisiaj. Zdałam. :D
malu86
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 02 lutego 2010, 22:03

:)

Postprzez klaudia5603 » poniedziałek 22 marca 2010, 17:38

ja miałam 2 egzamin 3 marca i w drodze do osrodka kupiłam sobie snikersa i zdałam:) i zero stersu:) a za pierwszym razem to masakra
klaudia5603
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 12 grudnia 2009, 14:35

Sposób na zdany egzamin

Postprzez samira » poniedziałek 22 marca 2010, 20:28

Hmmm, baton dobra rzecz. Ale tak na poważnie - sposób na zdany egzamin to opanowanie, koncentracja na każdym zadaniu i brak pośpiechu. Dziś dzięki tej recepcie przekazanej przez instruktora zdałam za pierwszym podejściem:). Udało, się bo zrozumiałam, że moim zadaniem nie jest olśniewanie egzaminatora dynamika jazdy i "zrywnością", tylko poprawna jazda, bez wymuszania i stwarzania dyskusyjnych sytuacji. Złota recepta to "nie pchaj się jak nie ma miejsca", "zatrzymaj się i poczekaj, zamiast na siłę zmieniać pas", "na wąskich drogach jedź powoli, żeby nie narazić się na "obtarcie" zaparkowanego auta". Uwierzcie, lepiej zaryzykować, że egzaminator skomentuje kiepską dynamikę jazdy, niż da po hamulcu i obleje za wymuszenie.
samira
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 04 marca 2010, 14:24

Postprzez aguska_a27 » czwartek 08 kwietnia 2010, 15:34

Na pewno nie napiszę: "nie stresuj się", gdyż na mnie to nie działało. Dzisiaj zdałam za 3 razem. Stresu było mniej, aczkolwiek za 2 razem bardziej się bałam niż za 1. Trzeba do tego podejść w sposób spokojny. Pamiętaj, że prawko to nie jest rzecz którą musisz zdobyć od razu, świat się nie zawali jak oblejesz. Jedynie szkoda pieniędzy. Jeżdżąc dzisiaj nie byłam wyluzowana, może bardziej na końcu jazdy jak wiedziałam, że będę skręcać do ośrodka. Podczas jazdy mówiłam do siebie w myślach: "skup się, patrz gdzie jedziesz, zdasz to". Powtarzałam to jak mantrę i się udało:)
aguska_a27
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 02 stycznia 2010, 17:17

Postprzez ślonzok » wtorek 27 kwietnia 2010, 23:12

czekolada pomogła zrelaksować mi się przed egzaminem, jednak najlepsza na stres jest wiara we własne umiejętności :)
więc jak coś nie wychodzi - lepiej wziąć godzinę jazd żeby to poprawić niż inwestować 114zł w kolejny egzamin i batonika :) chociaż taka dawka 'paliwa' dla mózgu przed egzaminem też nie zaszkodzi :)
ślonzok
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 12:53
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Postprzez mikolajrej » środa 05 maja 2010, 16:00

dziś miałem egzamin i zdałem za pierwszym ;) Miałem oczywiście botanika (Snickers cruncher :D), ale zjadłem go bo byłem głodny, nie ze stresu :P Ale dobrze, że po przeczytaniu tego tematu coś sobie wziąłem, bo czekałem 3 godzinki :)
mikolajrej
 
Posty: 23
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2010, 20:32

Postprzez DjSpot » piątek 07 maja 2010, 15:43

Baton to dobry pomysł. Pomaga
Avatar użytkownika
DjSpot
 
Posty: 43
Dołączył(a): piątek 23 kwietnia 2010, 19:20
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez 92pat » sobota 08 maja 2010, 12:59

Zdawałam 5 maja, no i się udało. Oczywiście czekając - zjadłam SNICKERS'A SUPER +20% GRATIS LIMITED EDITION, tak jak radziliście :)

Muszę dodać, że zdałam za drugim razem, za pierwszym zjadłam tylko czekoladę pełno mleczną Alpen Gold no i nie wyszło.
92pat
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 08 maja 2010, 12:50

za pierwszym razem

Postprzez majkelllo » środa 12 maja 2010, 22:21

Witam.

Pewnie coś w tej czekoladzie jest, ja 2 tygodnie przed egzaminem zacząłem wsuwać po kilka kostek dziennie a w dniu egzaminu - lekkie śniadanko, wydoiłem dwie melisy, zagryzając czekoladą (pół tabliczki :) ) i na egzamin wziąłem batonika (wrąbałem po teorii).
Miałem też od początku pozytywne nastawienie, byłem pewien moich umiejętności, które przy odrobinie szczęścia były wystarczające do zdania egzaminu (sam instruktor mi to powiedział).
Poza tym na egzamin szedłem nie jak na skazanie - co ma być to będzie - dam z siebie wszystko.
W efekcie zarówno przed jak i w trakcie egzaminu - totalny lajt i uśmiech na twarzy! ...sam się zdziwiłem :)
Co prawda egzaminatora miałem świetnego - profesjonalny, rzeczowy młody facet, nie znaczy to jednak że było łatwo, trochę mnie przegonił ale nie tworzył atmosfery stresu, choć miałem wrażenie że nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.
I tak 11.05.2010, teoria na godz. 10.10 , miasto 10.50 - WORD Katowice - 1 termin - wynik POZYTYWNY.

Na pewno nie zaszkodzi więc czemu nie spróbować.
Życzę szczęścia!
majkelllo
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 11 maja 2010, 12:49

Re: Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

Postprzez hancock » poniedziałek 15 listopada 2010, 21:36

Czekolada to dobra rzecz na rozmaite stresy i doły.

Dzień przed egzaminem wszedłem na to forum i poczytałem trochę, m.in. parę tekstów z tego wątku i... pomogło. U mnie była to 1/3 tabliczki mlecznej czekolady oraz szklanka wody tuż przed wyjściem na plac manewrowy. Dzięki :-)
hancock
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 15 listopada 2010, 20:44

Re: Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

Postprzez alice_b » poniedziałek 15 listopada 2010, 21:42

odradzam krówki :D :D . Jakoś nie pomogły mi przy pierwszym podejściu
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

Postprzez lalola » wtorek 16 listopada 2010, 22:49

Ja mam pierwszy egzamin w poniedziałek. :? Jestem delikatnie mówiąc pełna obaw. Na mojej ostatniej jeździe pojechaliśmy do WORDu umówić egzamin i byłam niemal spanikowana całą sytuacją, potem podczas jazdy kompletnie nic mi nie wychodziło, jakbym zaczynała kurs od nowa. Jak będę sie tak stresować w poniedziałek to żaden baton mi nawet nie pomoże.... :cry: :cry: :cry:
Nie sądziłam, że mogę sie tak denerwować. A zdam tylko wówczas, jak będę spokojna i skupiona. Jak będę kłębkiem nerów to nic nie zrobię i skończy sie wcześniej niż sie zacznie.
lalola
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 16 listopada 2010, 22:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości