PJ odbierane dożywotnio

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

PJ odbierane dożywotnio

Postprzez rocko19 » środa 27 października 2010, 09:28

Czy weszły już przepisy dotyczące odbierania prawa jazdy dożywotnio, osobom nietrzeźwym?
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez Borys68 » środa 27 października 2010, 10:56

Ahoj!
rocko19 napisał(a):Czy weszły już przepisy dotyczące odbierania prawa jazdy dożywotnio, osobom nietrzeźwym?

A miało być coś takiego?
Jestem jak najdalszy pobłażaniu pijanym kierowcom (jestem za konfiskatą pojazdów), ale dożywocie wydaje mi się być przesadną karą.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez BOReK » środa 27 października 2010, 12:16

Racja, każdy powinien mieć drugą szansę. Przykładowo - jechałeś raz po pijaku, więc masz szanse zrobic to drugi raz. Po co więc ryzykować?

Prawo jazdy to swego rodzaju wyraz zaufania udzielonego przez społeczeństwo, za pośrednictwem rządu, danej osobie. Ufamy w to, że dany człowiek potrafi odpowiedzialnie i bezpiecznie prowadzić pojazd mechaniczny po publicznej drodze, po której poruszamy się również my, i że na tej drodze nie zrobi nam krzywdy. Jeżeli ktoś świadomie zawiedzie to zaufanie, należy się poważnie zastanowić, czy warto nim nadal darzyć taką osobę.

Ponieważ jednak faktycznie każdy ma powinien mieć drugą szansę, jestem za ograniczoną tolerancją jednokrotnego wybryku tego rodzaju. Jeśli mimo zabrania uprawnień, a potem ponownego ich przywrócenia pacjent znowu dopuści się podobnego czynu, następne pozbawienie uprawnień powinno być dożywotnie.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez Amos » środa 27 października 2010, 12:25

A on będzie sobie bez prawka jeździł. I może minąć wiele lat, zanim zostanie na tym przyłapany...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez ks-rider » środa 27 października 2010, 12:35

Amos napisał(a):A on będzie sobie bez prawka jeździł. I może minąć wiele lat, zanim zostanie na tym przyłapany...


Acha, i z tego powodu / taka argumentacja nie wolno bedzie zabierac dozywotnio ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez qwer0 » środa 27 października 2010, 15:20

Acha, i z tego powodu / taka argumentacja nie wolno bedzie zabierac dozywotnio ?

Tak. Po prostu nie ma sensu wprowadzac martwego przepisu.

Polacy sa tacy, a nie inni.
Zabierzesz mu prawko na 4 miesiace, jest mozliwe, ze na 4 miesiace przesiadzie sie na autobus.

Zabierzesz na zawsze, jest ogromne prawdopodobienstwo, ze na drugi dzien siadzie za kolko.

"...bo ludzi trzeba nauczyć i wyedukować, a nie zabraniać i zakazywać..."
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez kg1956 » czwartek 28 października 2010, 09:05

qwer0 napisał(a):"...bo ludzi trzeba nauczyć i wyedukować, a nie zabraniać i zakazywać..."

Święta racja! Popieram całkowicie! Tylko odnosi się to do LUDZI a nie MORDERCÓW.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez ks-rider » czwartek 28 października 2010, 10:46

Tak abysmy sie zrozumieli, nie mozna wszystkich wrzucic do jednego wora, mysle, ze zabranie PJ na 10 lat a potem szkolenie od nowa.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez BOReK » czwartek 28 października 2010, 13:03

Zbijając Qwer0 z pantałyku zapytam wprost - skoro zakładamy, że ludzie jeżdżą i tak bez prawka, to po co w ogóle prawo jazdy? Albo jeżdżą bez prawka, albo kupują*, a przez to przyczyniają się do zwiększenia korupcji w kraju. Zlikwidujmy więc prawo jazdy jako takie, nagle życie stanie się o wiele prostsze.

Zlikwidujmy tak samo dowody rejestracyjne (jeżdżą bez przeglądów), ubezpiecznia (jeżdżą bez polis), zlikwidujmy też prawo własności (wszak istnieją złodzieje, więc po co to?).


* Nie odnosi się to do tych grzecznych obywateli, którzy wszystko robią legalnie. Wychodzą przy okazji na frajerów (w tym i ja), bo u nas robi się wszystko, by ułatwić żywot łamiącym przepisy. Nie jest tak?


PS: kary powinny być równie nieuchronne, co dotkliwe.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez qwer0 » czwartek 28 października 2010, 15:20

Zbijając Qwer0 z pantałyku zapytam wprost - skoro zakładamy, że ludzie jeżdżą i tak bez prawka, to po co w ogóle prawo jazdy? Albo jeżdżą bez prawka, albo kupują*, a przez to przyczyniają się do zwiększenia korupcji w kraju. Zlikwidujmy więc prawo jazdy jako takie, nagle życie stanie się o wiele prostsze.

Jak to po co prawo jazdy? Zeby legalnie byc kierowca. Egzekwowanie tego to inna sprawa.
U nas zycie ludziom sie utrudnia. Ci co chca wszystko na legalu maja najbardziej pod gorke.
Wyjade na ulice autem bez prawka i co mi zrobia? No co mi zrobia? Otoz to, zrobia mi niewiele.
Ze co, ze dostane zakaz prowadzenia? Juz nie mam prawka, to co mi po zakazie? Ze nastepnym razem dostane wyrok w zawiasach lub grzywne, ktorej nikt nigdy ze mnie nie sciagnie? Buhahaha... Nic tylko wysmiac w twarz.
Ale gdyby byly za to odpowiednie kary i sciagalnosc...

mysle, ze zabranie PJ na 10 lat a potem szkolenie od nowa.

Zabranie prawka na 10 lat, a na zawsze... Nie wiem czy komus zrobi to roznice.

Jestem przekonany, ze znacznie skuteczniejsze byloby pozbawienie uprawnien na 6 miesiecy i mandat. Porzadny mandat, sciagniety mandat.
Np 5-10 tys zl. Nie ma, ze biedny. Nie zaplaci w ciagu 7 dni, to niech sciagnal, np z auta. Stary, uzywany sprzet agd niech sobie daruja, niech od razu na mieszkanie wejda.
Nie posiada na wlasnosc auta, mieszkania? Na 6 miesiecy do paki ze wspolwiezniem, gejem, ktory odsiaduje za seryjne gwalty.

To go nauczy, ze bardziej oplaca sie zamowic taxe, niz wsiadac za kolko po kielichu.

Oczywiscie wysokosc mandatu, stosowna do %o.
Np. do 0,5%o nie odbieralbym uprawnien w ogole, tylko dowalil mandat + koszty taxoweczki do domu + kosz odholowania auta pod dom.
0,5-1,0%o zakaz prowadzenia na 6miesiecy + odpowiednio wyzszy mandat + jw.
Itd, itd.

Tylko no wlasnie... U nas to nie bedzie dzialalo, bo wiadomo jak jest ze sciagalnoscia zadluzen.

Obecny system jest za lagodny. Zabranie uprawnien... Tez mi!

Wiem jak to dzialalo na przykladzie mojego kolegi, ktory bardzo lubil wypic.
Zabrano mu uprawnienia (czy tam dostal zakaz prowadzenia, mniejsza o konkrety, wiadomo o co chodzi) na rok. Oczywiscie wiadomo, ze na drugi dzien juz siedzial za kolkiem.
Zlapali go po 8-9miesiacach, oczywiscie na bance. Recydywa, wiadomo, odebrano mu prawko na dluzej i jakies tam grzywny, ktorych nie placil, byl niesciagalny i tyle. W ciagu najblizszego czasu (w okresie cos ok. 2 miesiecy, nie pamietam dokladnie) zlapano go ponownie 3 czy 4 razy, za kazdym razem na bance.
No i sie doigral, dostal do odsiadki chyba rok, czy niecaly rok, jakos po 6 miesiacach wyszedl.
No i nie uwierzycie co sie stalo. Walil gaz nadal, ale sprzedal samochod i mial nowe hobby - zaczal kolekcjonowac mandaty od kanarow.

To nie jest odosobniony przypadek.

Jak pijaczek (ponad 1,5%o) mi bok obrysowal, to za miesiac przed rozprawa widzialem na wlasne oczy, jak koles zajechal autem, zaparkowal jakies 200m od budynku sadu pod jakas barowa i mial gdzies, ze nie posiadal w tym czasie prawka.
Bo co mu zrobia jak go zlapia? Zabiora prawko na dluzej? Juz nie ma prawka, wiec go to wali. Typowy Polak. Aby dzis.

Kary po prostu powinny byc dotkliwe. Zabranie czegos, czego juz sie nie ma, czy danie wyroku w zawiasach, ktory jest fikcja to jest nic.
Dopierdzielenie grzywny, ktorej nikt nie placi to tez jest nic. To jest fikcja. Tego nie odczujesz. To jest tylko w papierach.

Grzywna powinna byc sciagalna lub od razu odsiadka. To jest prawdziwa nauka dla Polaka. Polak inaczej sie nie nauczy.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez sankila » czwartek 28 października 2010, 17:58

ks-rider napisał(a):Tak abysmy sie zrozumieli, nie mozna wszystkich wrzucic do jednego wora, mysle, ze zabranie PJ na 10 lat a potem szkolenie od nowa. :wink:
A może - zamiast wylewać dziecko z kąpielą - zlikwidujmy sam problem? W końcu chodzi o to, żeby uniemożliwić jazdę po pijanemu, a nie jazdę w ogóle?
A na to jest prosty sposób:
- esperal na pół roku za "stan wskazujący", na 3 lata za nietrzeźwość - i szerokiej drogi.
I rodzina nie ucierpi, i pracy nie straci.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez Borys68 » czwartek 28 października 2010, 18:30

qwer0 napisał(a):Wiem jak to dzialalo na przykladzie mojego kolegi, ktory bardzo lubil wypic.
Zabrano mu uprawnienia (czy tam dostal zakaz prowadzenia, mniejsza o konkrety, wiadomo o co chodzi) na rok. Oczywiscie wiadomo, ze na drugi dzien juz siedzial za kolkiem.
Zlapali go po 8-9miesiacach, oczywiscie na bance. Recydywa, wiadomo,
CIACH
Grzywna powinna byc sciagalna lub od razu odsiadka. To jest prawdziwa nauka dla Polaka. Polak inaczej sie nie nauczy.

Konfiskata samochodu. Automatyczny "przepadek mienia" i na Allegro.

sankila napisał(a):
ks-rider napisał(a):Tak abysmy sie zrozumieli, nie mozna wszystkich wrzucic do jednego wora, mysle, ze zabranie PJ na 10 lat a potem szkolenie od nowa. :wink:
A może - zamiast wylewać dziecko z kąpielą - zlikwidujmy sam problem? W końcu chodzi o to, żeby uniemożliwić jazdę po pijanemu, a nie jazdę w ogóle?
A na to jest prosty sposób:
- esperal na pół roku za "stan wskazujący", na 3 lata za nietrzeźwość - i szerokiej drogi.
I rodzina nie ucierpi, i pracy nie straci.

Ciekawy pomysł. Muszę to przemyśleć. Choć esperal można wydłubać. Nie słyszałem o zaszywaniu na dłużej niż 6-ć miesięcy, nie wiem czy można 6 wszywek pod rząd, czy to jakichś organów (wątroba) nie rozwali. Oraz na 99% delikwent będzie pił dalej - choć czy wsiądzie za kółko pod wpływem? Początkowo nie ...

Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez qwer0 » czwartek 28 października 2010, 20:57

Konfiskata samochodu. Automatyczny "przepadek mienia" i na Allegro.

Buhahaha... Kara ma byc dotkliwa. Jasne, jeden straci merca to go troche trzepnie (chociaz niekoniecznie), ale ten co straci malucha to jest nic. Mandat za zle parkowanie to wiekszy wydatek niz maluch.
Kolega poruszal sie zukiem. Raz sie zdarzylo, ze mial na zuka papiery, OC, przeglad, wszystko, sam jechalem po nocy zuka sciagac, bo chcieli odholowac, a holowanie to wiekszy koszt, niz ten caly zuk warty.

Najlepiej kara jako jakis tam % zarobkow, zeby czy biednego, czy bogatego tak samo trzeplo.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez Borys68 » czwartek 28 października 2010, 21:45

Ahoj!
qwer0 napisał(a):Najlepiej kara jako jakis tam % zarobkow, zeby czy biednego, czy bogatego tak samo trzeplo.

To jest nierówne traktowanie obywateli za to samo wykroczenie/przestepstwo - jestem przeciw.
A jak malucha skonfiskują - zawsze jest jakiś wydatek oraz zachód aby nowego kupić.
Co więcej - takim maluchem prawie na pewno będzie jeździł ktoś, kto groszem nie śmierdzi i te 300-400 złotych go zaboli.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: PJ odbierane dożywotnio

Postprzez cman » czwartek 28 października 2010, 21:48

Borys68 napisał(a):To jest nierówne traktowanie obywateli za to samo wykroczenie/przestepstwo - jestem przeciw.

Ależ równe. Równo boli po kieszeni i w tym rzecz.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości