Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez lith » poniedziałek 25 października 2010, 17:16

Gazi napisał(a):Nawet sama teoria była beznadziejna. Przestudiowałem te ich książeczki, sprawdziłem około połowę testów i co...? Nie zdałem TEORII(oczywiście wewnętrzną za pierwszym razem)! Na tym kończy się moja przygoda z prawkiem(za duże upokorzenie bo teorię zdaje 90% ludzi) i będę się starał odzyskać kasę od państwa(ze względu na stopień niepełnosprawności czy inny kit).


LOL... akurat to czy zdasz teorie czy nie to w najmniejszym stopniu kwestia OSK, bo przejrzenie testów to 1 (słownie: jeden) wieczór. Teorie zdaje chyba 99% osób które chociaż w minimalnym stopniu się zainteresują przygotowaniem do niego (pozostałych pokona wordowa 'klawiaturka' :mrgreen:)

Od teorii w osk zależy nasze zrozumienie przepisów i potem nasza dalsza jazda... ale akurat na same testy to wystarczy jak piszesz książeczka z testami- którą z reszta miałeś... mieli za Ciebie ją przeczytać?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez ella » poniedziałek 25 października 2010, 21:44

sprawdziłem około połowę testów i co...?

I co?...................trzeba było sprawdzić i drugą połowę.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Razor1990 » wtorek 26 października 2010, 08:21

Osobiście, do testów siadłem na trzy dni przed egzaminem - wykułem je na pamięć i poszło bezbłędnie :lol: No niestety, ale obecny system wręcz sugeruje takie rozwiązanie :/
Razor1990
 

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Gazi » wtorek 26 października 2010, 09:06

Sorry, ale do tego egzaminu zacząłem się przygotowywać na dłuuuugo przed samym egzaminem. Co jakiś czas zaglądałem do książeczek, powtarzałem testy jak czegoś zapomniałem no i na nic to się zdało... . Oczywiście książki z teorią i ze znakami również były oblukane od A do Z. Wczoraj zajrzałem do książki z testami i tylko POŁOWA pytań z egzaminu była w nich umieszczona. Dodam, że pytanie z przejazdem kolejowym(w strefie NIEPRZEKRACZAJĄCEJ 60km/h słupek z trzema kreskami stoi DO 100m- tego nie wiedziałem, myślałem, że od 150-300m, ale ta zasada dotyczy strefy PRZEKRACZAJĄCEJ 60km/h) czy co wpływa na stan zużywania się opon oraz pytanie z ograniczeniem prędkości i możliwością jazdy w dzień ze światłami dziennymi+ mijania były czysto dwuznaczne. Specjalnie sprawdziłem w książeczce z teorii i NIE BYŁO nic o tym, że ograniczenie np. do 50km/h obowiązuje do najbliższego skrzyżowania ani o tym, że można używać świateł mijania i drogowych na raz(tylko "zamiast" co można rozumieć dwuznacznie). To samo tyczy się pytań z "poszkodowanymi" i "ofiarami". Oczywiście jak są osoby ranne nie należy usuwać pojazdów z drogi, zorganizować jakoś ruch i udzielić pierwszej pomocy, ale do cholery jak można rozumieć poszkodowani i ofiary? Poszkodowanym może być osoba, która nie ucierpiała fizycznie. Na oba udzieliłem identyczne odpowiedzi jakbym postąpił gdyby w wypadku byli ranni. Szczerze to nie wiem na czym jeszcze mogłem się przejechać. Dziwię się też ludziom, którzy skończyli ten test przede mną(czyli95% sali). Chyba musieli wykuć na pamięć te regułasy bo w praktyce to ma ZEROWE zapotrzebowanie.

Aha, co do samego ośrodku. Moim zdaniem miał wpływ. Pokazywali na wykładach jakieś slajdy z gazetki, które kompletnie nie miały zastosowania w pomocy przygotowania do egzaminu. Na egzaminie zazwyczaj jest tak, ze ludzie w 100% zaliczają pytania związane z przepisami ruchu drogowego, ale ci złodzieje muszą dać coś by zwiększyć szansę na udupienie i potencjalny zysk(np. pytanie z czynnikami wpływającymi na przyczepność kół do podłoża, skąd ja mam wiedzieć czy "przymocowanie" kół ma na to wpływ(bodajże odp. B) skoro tego ani w książce nie było a ja nie jestem jakimś kierowcą rajdowym, to samo tyczy się podanych wcześniej przeze mnie pytań, na które nie było odpowiedzi w książeczce)

Czasem człowiek bez prawka jest lepszym kierowcą niż osoba z prawkiem, ale przez tych złodziei z WORDu nie jest dopuszczany do jazdy po ulicach. Odnośnie np. post powyżej... .
Gazi
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 22 października 2010, 19:46

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Razor1990 » wtorek 26 października 2010, 09:17

Gazi napisał(a):
Czasem człowiek bez prawka jest lepszym kierowcą niż osoba z prawkiem, ale przez tych złodziei z WORDu nie jest dopuszczany do jazdy po ulicach. Odnośnie np. post powyżej... .
Zdaj egzamin to pogadamy... a wycieczki personalne to sobie dla kolegów zostaw...

Czy to moja wina, że aktualny system egzaminacyjny opiera się na zasadzie "zakuj-zdaj-zapomnij"? Podsuń te testy komuś kto ma powiedzmy 10 lat prawo jazdy - nie zrobi większości...

Musisz się z tym pogodzić, że w obecnych czasach wygrywa ten który myśli - a nie ten któremu wydaje się, że coś wie i umie. Takie życie. Zamiast użalać się nad sobą, jaka to z ciebie pipa i jak cie złe OSK wydymało, to odpalaj internetowe testy i jedź z tym koksem do skutku, aż nie wykujesz...

No chyba, że jesteś mądrzejszy - ale wtedy nie ma dla Ciebie ratunku...
Ostatnio zmieniony wtorek 26 października 2010, 09:42 przez Razor1990, łącznie zmieniany 1 raz
Razor1990
 

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Gazi » wtorek 26 października 2010, 09:28

Mnie boli to, że ludzie, którzy podchodzili/podchodzą do tego obojętnie i nieco z dystansem zaliczyli test za pierwszym podejściem i to w 5 minut a ja pomimo, że przyłożyłem do tego jakąś wagę oblałem. Gdyby był to praktyczny to nic by się nie stało bo wiele osób go oblewa, ale nie TEORII!
Gazi
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 22 października 2010, 19:46

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Cyberix » wtorek 26 października 2010, 09:39

Kolego przesadzasz. To nie szkoła podstawowa. Masz 18 lat! Masz internet. Odpal sobie testy i już. Przerób jest z 10 razy i już. Ze zrozumieniem.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Gazi » wtorek 26 października 2010, 10:04

Cyberix napisał(a):Kolego przesadzasz. To nie szkoła podstawowa. Masz 18 lat! Masz internet. Odpal sobie testy i już. Przerób jest z 10 razy i już. Ze zrozumieniem.

Właśnie przerobiłem 2 testy pod rząd z płytki od tych książeczek. w obydwu 0 błędów i test skończony w 7 minut. Więc chyba coś w tym musi być, że na egzaminie teo. dali pytania, na które nie było objaśnień w książkach... .
Gazi
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 22 października 2010, 19:46

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Razor1990 » wtorek 26 października 2010, 10:05

Jak dziecko we mgle po prostu...

http://www.e-kierowca.pl/elearning.html#/tests
Razor1990
 

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez ks-rider » wtorek 26 października 2010, 12:18

Gazi napisał(a):1. sprawdziłem około połowę testów i co...?
2. Nie zdałem TEORII(oczywiście wewnętrzną za pierwszym razem)!
3. Na tym kończy się moja przygoda z prawkiem(za duże upokorzenie bo teorię zdaje 90% ludzi)
4. i będę się starał odzyskać kasę od państwa(ze względu na stopień niepełnosprawności czy inny kit).


1. jak wyzej, trzeba bylo sprawdzic druga polowe. Pomijam juz fakt, ze testy po prostu trzeba wykuc.
2. Czyja wina ? Osrodka ?
3. Moze to i lepiej, nie kazdy musi miec prawo jazdy, osoby ktore nie radza sobie z teoria nie powinny jezdzic nawet rowerem.
4. Staraj sie o odzyskanie kasy ze wzglegu na niepelnosprawnosc umyslowa – odzyskaz na 100 %, kady sad przyzna Ci racje.


Gazi napisał(a):1. Pokazywali na wykładach jakieś slajdy z gazetki, które kompletnie nie miały zastosowania w pomocy przygotowania do egzaminu.
2. ale ci złodzieje muszą dać coś by zwiększyć szansę na udupienie i potencjalny zysk
3. Czasem człowiek bez prawka jest lepszym kierowcą niż osoba z prawkiem, ale przez tych złodziei z WORDu nie jest dopuszczany do jazdy po ulicach. Odnośnie np. post powyżej... .


1. Kurs ma Cie przedewszystkim przygotowac do prowadzenia pojazdow w ruchu publicznym a nie rozwiazywania testow, te mozesz rozwiazywac w domu a jek czegos nie wiesz to poto masz instruktora aby go zapytac.
2. Co niby z tego maja ? Musza jedynie poswiecic czas jakiemus tlukowi ktory sam nie jest w stanie sie nauczyc. Co prawda zdarza sie cos takiego ale przeciez Ty jestes madry i inteligetny i do tej grupy nie nalezysz.
3. Wez sie publicznie nie osmieszaj. Znasz jakis zawod w ktorym uczysz sie tylko praktyki ?
Podasz mi takowy ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Gazi » wtorek 26 października 2010, 13:43

ad.1
1. Moze to i lepiej, nie kazdy musi miec prawo jazdy, osoby ktore nie radza sobie z teoria nie powinny jezdzic nawet rowerem.
2. Staraj sie o odzyskanie kasy ze wzglegu na niepelnosprawnosc umyslowa – odzyskaz na 100 %, kady sad przyzna Ci racje.

ad.2
1. Kurs ma Cie przedewszystkim przygotowac do prowadzenia pojazdow w ruchu publicznym a nie rozwiazywania testow, te mozesz rozwiazywac w domu a jek czegos nie wiesz to poto masz instruktora aby go zapytac.
2. Co niby z tego maja ? Musza jedynie poswiecic czas jakiemus tlukowi ktory sam nie jest w stanie sie nauczyc. Co prawda zdarza sie cos takiego ale przeciez Ty jestes madry i inteligetny i do tej grupy nie nalezysz.
3. Wez sie publicznie nie osmieszaj. Znasz jakis zawod w ktorym uczysz sie tylko praktyki ?
Podasz mi takowy ?

:wink:

ad.1
1. To dlaczego 80% takich osób jeździ po drogach? Wykuli jakieś durne zadanka, o których później zapomną(co mnie obchodzi iloma palcami trzeba prowadzić np. masaż serca u różnych osób czy ile razy należy kliknąć klakson przy omijaniu autobusu z dziećmi- i tak wiadomo, że nie znajdzie to odzwierciedlenia w rzeczywistości a ludzie o takich pierdołach zapominają i "dostosowują się" do tego co faktycznie widzą na drogach)
2. Trzeba sobie jakoś radzić... .
ad.2
1. Szczególnie instruktora, która co chwila tylko "ku***, jak jedziesz"
2. "Poświęcić"- hah, dobrze powiedziane. Nie wiem czy miałeś na myśli teorię czy praktykę bo w tej drugiej za takie "poświęcenie" utrzymują swoją robotę... .
3. TAK, kopanie rowów... . Co ma zawód do prawka? Tak samo co mają przepisy o udzielaniu pierwszej pomocy do przepisów drogowych i ogólnie prawa jazdy? To samo tyczy masy innych głupkowatych pytań, które kompletnie nie przydają się w codziennej jeździe. Ogólnie całe to prawo jazdy to jedno wielkie zakłamanie. Na polskich drogach każdy jeździ jak chce, nie ma w ogóle kultury jazdy(jak chociażby w USA), egzaminatorzy (tak jak cały ten WORD) to w połowie hipokryci, którzy sami nie przestrzegają zasad ruchu a czepiają się tak błahych rzeczy, że masz wrażenie, że chcą cię tylko udup**.
Gazi
 
Posty: 13
Dołączył(a): piątek 22 października 2010, 19:46

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez ks-rider » wtorek 26 października 2010, 14:06

Gazi napisał(a):1. To dlaczego 80% takich osób jeździ po drogach?
2. Wykuli jakieś durne zadanka, o których później zapomną(co mnie obchodzi iloma palcami trzeba prowadzić np. masaż serca u różnych osób czy ile razy należy kliknąć klakson przy omijaniu autobusu z dziećmi- i tak wiadomo, że nie znajdzie to odzwierciedlenia w rzeczywistości a ludzie o takich pierdołach zapominają i "dostosowują się" do tego co faktycznie widzą na drogach)
3. Poświęcić"- hah, dobrze powiedziane. Nie wiem czy miałeś na myśli teorię czy praktykę bo w tej drugiej za takie "poświęcenie" utrzymują swoją robotę... .
4. TAK, kopanie rowów... . Co ma zawód do prawka ?
5. Tak samo co mają przepisy o udzielaniu pierwszej pomocy do przepisów drogowych i ogólnie prawa jazdy? To samo tyczy masy innych głupkowatych pytań, które kompletnie nie przydają się w codziennej jeździe.
6. Ogólnie całe to prawo jazdy to jedno wielkie zakłamanie.
7. Na polskich drogach każdy jeździ jak chce, nie ma w ogóle kultury jazdy(jak chociażby w USA), egzaminatorzy (tak jak cały ten WORD) to w połowie hipokryci, którzy sami nie przestrzegają zasad ruchu a czepiają się tak błahych rzeczy, że masz wrażenie, że chcą cię tylko udup**.


1. Na jakiej podstawie twoerdzisz, ze 80 % ? ? ? masz jakies statystyki ?
2. A Ty czemu nie wykujesz ? Dlaczego masz wiedziec jak robic posredni masaz serca ? W celu abys np. Nie polamal dziecku zeber i nie zabil go przy reanimacji – kumasz ? Prawodawca ustalil zasady a Ty chcac otrzymac dokument musisz sie do nich dostosowac.
3. Mlody czlowieku, za swoja inteligencje / glupote kazdy odpowiada SAM Albo sie starasz i wychodz, starasz sie mniej, mniej wychodzi olewasz – nic nie wychodzi. Koncentracja przenosi gory !
4. Od kiedy kopanie rowow jest zawodem ? To jedynie czynnosc wykonywana dla tych ktorzy nie maja zawodu !
5. Maja, prowadzac pojazd mozesz byc zmuszony ratowac komus zycie udziejajac pierwszej pomocy.
6. Kaze Ci ktos je robic ?
7. Mozliwe, ale kazdy z nich zdal egzamin i wykazal sie znajomoscia przepisow. Tak apropo to co Ty moezsz powiedziec o kulturze jazdy w USA ? Byles tam ? Zdales tam egzamin ? Am na autostradzie wolno Ci w niektorych stanach rozwinac predkosc 88 km/h wiec o czym my tu rozmawiamy ? Notabene maja az 9 znakow drogowych !

P.S. Zasranej baletnicy i spudnica przeszkadza ! Slyszales juz to przyslowie ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Mała75 » wtorek 26 października 2010, 14:08

Kopanie rowów to nie zawód...aby mieć konretny zawód trzeba ukończyc albo szkołę zawodowa,albo technikum lub liceum...ludzie,którzy kopia rowy na ogół zawodów nie maja,tylko wykształcenie podstawowe.Kurs z pierwszej pomocy jest po to,że każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy ofiarom wypadku.Jest to obowiazek!!!!Stąd też na kursie PJ jest kurs pierwszej pomocy z ratownikiem medycznym-przynajmniej u mnie tak było.Moja rada-człowieku,uspokój się,naucz sie teorii,a dopiero dyskutuj.Sprawa jest banalnie prosta-testy nauczysz się- to zdasz.Są one identyczne na egzaminie,jak w tej książeczce.
Mała75
 
Posty: 31
Dołączył(a): czwartek 10 grudnia 2009, 16:05

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez cman » wtorek 26 października 2010, 14:11

ks-rider napisał(a):A Ty czemu nie wykujesz ? Dlaczego masz wiedziec jak robic posredni masaz serca ? W celu abys np. Nie polamal dziecku zeber i nie zabil go przy reanimacji – kumasz ? Prawodawca ustalil zasady a Ty chcac otrzymac dokument musisz sie do nich dostosowac.

Mała75 napisał(a):Kurs z pierwszej pomocy jest po to,że każdy ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy ofiarom wypadku.Jest to obowiazek!!!!

Skoro każdy ma obowiązek, to dlaczego kurs pierwszej pomocy jest powiązany z kursem nauki jazdy, a nie nauką w szkole? Jeżeli ktoś nie ma prawa jazdy, to kto i gdzie miał go nauczyć pierwszej pomocy?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przez OSK nie zdałem teorii/wątek oddzielony

Postprzez Jarons » wtorek 26 października 2010, 14:14

Gazi napisał(a):. Tak samo co mają przepisy o udzielaniu pierwszej pomocy do przepisów drogowych i ogólnie prawa jazdy?


Według mnie jest to przydatne.

Gazi napisał(a):To samo tyczy masy innych głupkowatych pytań, które kompletnie nie przydają się w codziennej jeździe.


Podaj przykład.

Gazi napisał(a):Ogólnie całe to prawo jazdy to jedno wielkie zakłamanie.


Niby dlaczego zakłamanie? Bo pojęcie teorii sprawia ci problem. Idź się naucz teorii i nie lamentuj że wszyscy winni, bo to tylko i wyłącznie twoja wina.
Byłeś w USA? Pewnie palcem na mapie. Tam kultura może i jest, ale brak myślenie kierowców częściej występuje. Przykład: Jak w USA zatrzymujesz się na poboczu to wychodzisz z samochodu i idziesz w bezpieczne miejsce, bo jakiś geniusz cie nie zauważy i wleci ci w samochód. Pewien policjant z USA powiedział " W Stanach Zjednoczonych jest tyle wypadków bo ludzie patrzą tylko na samochód przed nimi, na boki inne samochody nie patrzą". Było to w jakimś programie na Discovery.
Jarons
 
Posty: 159
Dołączył(a): wtorek 01 czerwca 2010, 13:01
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 11 gości