Niewyznaczone pasy ruchu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez cman » środa 06 października 2010, 21:27

Na tym forum i nie tylko, dominuje raczej pogląd (z którym póki co się jeszcze zgadzam), że pasy ruchu są wyznaczane przez pojazdy wielośladowe. Na tej zasadzie, że jeśli na przykład na danej jezdni mieszczą się dwa autobusy, to są wtedy dwa niewyznaczone pasy ruchu, a kiedy będą tam jechać trzy maluchy, to będą trzy niewyznaczone pasy ruchu.

Zacząłem się zastanawiać czy jest to aby na pewno prawidłowe rozumowanie.

Spójrzmy na definicję:
PRD napisał(a):Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
(...)
7) pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;

I czy prawidłowe jest rozumienie tego zapisu w ten sposób, że pasem ruchu jest każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający w danym momencie do ruchu jednego rzędu akurat tych, poruszających się tam pojazdów wielośladowych?
Wydaje mi się, że nie.
Przepis mówi, że pas jezdni musi być wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, dowolnych pojazdów wielośladowych. Czyli innymi słowy, szerokość powinna być wystarczająca do ruchu najszerszego standardowo dopuszczonego do ruchu pojazdu wielośladowego (2,6 m), a więc przynajmniej 2,8 - 3,0 m. A więc o jezdni danej szerokości można by powiedzieć jako o jezdni o dwóch pasach ruchu dopiero wtedy, kiedy zawsze, dowolne pojazdy wielośladowe mogłyby się po tej jezdni poruszać.

Co o tym myślicie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez dylek » środa 06 października 2010, 22:07

>>TUTAJ<< jest trochę o pasach ruchu i zasadach ich wyznaczania... może to coś pomoże w dyskusji ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez kg1956 » środa 06 października 2010, 22:19

Ja rozumiałem zawsze pas ruchu jako oznaczony np. linią przerywaną. Na tym forum dowiedziałem się, że pasy nieoznaczone tworzą się "na poczekaniu" w danej sytuacji i tylko na chwilę. Nie byłem i nie jestem przekonany do takiego rozumienia definicji pasa ruchu.
Niewyznaczenie pasów ruchu na drodze nic właściwie nie zmienia. Powinniśmy się zachowywać tak, jakby były wyznaczone. Czyli jeśli na drodze bez wyznaczonych pasów ruchu można by wyznaczyć np.2 pasy i je oznaczyć liniami, to mimo, że tych linii brak możemy uznać, że droga ma 2 pasy niewyznaczone (można je wyznaczyć, ale tego nie zrobiono).
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez drowN » środa 06 października 2010, 22:21

Gdyby było tak jak piszesz (tj. pas ruchu jako pas jezdni do ruchu pojazdów o największej dopuszczalnej szerokości) doprowadziłoby to do komplikacji, przykładem może być tutaj krakowskie skrzyżowanie ulic Kijowskiej, Nawojki i Czarnowiejskiej, swoją drogą niedaleko mojego OSK, które wygląda następująco (pominąłem na rysunku dla uproszczenia przejścia dla pieszych i światła dla kierunków Kijowska/Nawojki które nie są tu istotne):
Obrazek
Uczono mnie by na tym skrzyżowaniu jadąc prosto ustawiać się do osi jezdni, by umożliwić korzystanie ze strzałki warunkowej skręcającym, mimo że nie ma tam ani wyznaczonych pasów ani tym bardziej oznaczenia poziomego w postaci strzałek na jezdni oznaczających kierunki jazdy tak jak to jest po drugiej stronie skrzyżowania:
Obrazek
Prawoskręt warunkowy na tym skrzyżowaniu staje się niemożliwy w przypadku pojawienia się autobusu:
Obrazek
co jednoznacznie wskazywałoby na to, iż jest tam tylko jeden (niewyznaczony) pas ruchu, biorąc pod uwagę twoją interpretację przepisu, wywołując tym samym komplikację w przejeżdżaniu tego skrzyżowania - bezcelowym byłoby wtedy ustawianie się do osi celem zrobienia miejsca dla skręcających, strzałka byłaby zbędna (jedynie gdy pierwsza osoba w kolejce przed światłami skręcałaby w prawo) i przypuszczam, że zdecydowanie obniżyłoby to przepustowość i sprawność ruchu na tym skrzyżowaniu (biorąc pod uwagę, że kierowcy stosowali by się do przepisów ;) )

Na pewno jest więcej takich miejsc, tak więc uważam, że "dla dobra" kierowców lepiej byłoby zmienić ten przepis, tak by mówił dokładniej czym jest pas ruchu, lub interpretować go jako pas wystarczający do poruszania się rzędu pojazdów takich, jakie tam się w danej chwili znajdują.
A3 1.6i 101 KM
Civic 6gen 1.4iS 90 KM + podtlenek LPG
Avatar użytkownika
drowN
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota 15 maja 2010, 20:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez kg1956 » środa 06 października 2010, 22:31

Była już dyskusja na ten temat. Ja jestem zwolennikiem zostawiania PRAWEJ CZĘŚCI PASA dla skręcających w prawo na warunku. Specjalnie piszę, że prawej części pasa, bo uważam, że tam jest jeden pas.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez cman » środa 06 października 2010, 22:46

drowN napisał(a):...biorąc pod uwagę twoją interpretację przepisu, wywołując tym samym komplikację w przejeżdżaniu tego skrzyżowania - bezcelowym byłoby wtedy ustawianie się do osi celem zrobienia miejsca dla skręcających, strzałka byłaby zbędna (jedynie gdy pierwsza osoba w kolejce przed światłami skręcałaby w prawo) i przypuszczam, że zdecydowanie obniżyłoby to przepustowość i sprawność ruchu na tym skrzyżowaniu (biorąc pod uwagę, że kierowcy stosowali by się do przepisów ;) )

Ale przecież nic nie zabrania pojazdom ustawić się obok siebie, gdyby tę część jezdni, pomiędzy podwójną ciągłą, a poboczem, traktować jako jeden pas ruchu. To tak samo jak jest jezdnia lub jej część, która ma typową szerokość jednego pasa ruchu, bo mieści się tam tylko jeden pojazd wielośladowy, a i tak przecież może się tam jeszcze zmieścić motocykl czy rower.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez lith » środa 06 października 2010, 23:38

gdyby tak było to by nie wprowadzano takie go pojęcia jak niewyznaczony poas ruchu. Po prostu jak byłoby dużo miejsca to by 2 pojazdy jechały obok siebie 1 pasem ruchu. poza tym czemu w takim razie nie opisano w przepisach ile dokładnie powinien wynosić 1 niewyznaczony pas? Napisano by, że jezdnia z niewyznaczonymi pasami ruchu dzieli sie na pasy o szerokości 3m każdy czy coś takiego. Ale się przy niczym nie upieram, bo trzeba by więcej poczytać i pokminić (niestety póki co nie mam kiedy :) )
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Olin » czwartek 07 października 2010, 08:37

Inetresujaca jest sytuacja, kiedy mamy do czynienia z pojazdem typu Fiat 126 p i np autobusem lub innym pojazdem o szerokości znacznie większej niż Fiat. Obok Fiata, na tej samej cześci jezdni w tym samym kierunku zmieści sie jeszcze jeden pojazd tego typu, ale nie zmieści się jadacy za nim autobus (którego kierujący chce np. wyprzedzic Fiata). Pytanie brzmi: Czy dla pojazdu typu autobus również sa tam dwa pasy ruchu ? Uważam, że są poniewaz ustawodawca nie uzależnił istnienia takiego pasa od szerokości pojazu wielośladowego.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maryann » czwartek 07 października 2010, 09:26

cman napisał(a):szerokość powinna być wystarczająca do ruchu najszerszego standardowo dopuszczonego do ruchu pojazdu wielośladowego (2,6 m), a więc przynajmniej 2,8 - 3,0 m. A więc o jezdni danej szerokości można by powiedzieć jako o jezdni o dwóch pasach ruchu dopiero wtedy, kiedy zawsze, dowolne pojazdy wielośladowe mogłyby się po tej jezdni poruszać.
Co o tym myślicie?
Ja myślę- po co nam to? Na razie nie wiem- jakimi konsekwencajmi praktycznymi się to skończy.
Kiedy jezdnia ma szerokość dwóch autobusów = trzech maluchów, to po uznaniu powyższego mimo miejsca dla trzech powinny sie ustawiać co najwyżej dwa? Nierealne. Do czego więc chcemy dojść?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Cyberix » czwartek 07 października 2010, 09:36

kg1956 napisał(a):Niewyznaczenie pasów ruchu na drodze nic właściwie nie zmienia.

A właśnie, że zmienia. Wtedy nawet w mieście, jeśli są 2 niewyznaczone pasu ruchu w tym samym kierunku to nie możesz wyprzedzać z prawej strony, bowiem warunkiem wyprzedzania z prawej strony jest to aby pasy ruchu były wyznaczone.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Amos » czwartek 07 października 2010, 12:28

cman napisał(a):Przepis mówi, że pas jezdni musi być wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, dowolnych pojazdów wielośladowych. Czyli innymi słowy, szerokość powinna być wystarczająca do ruchu najszerszego standardowo dopuszczonego do ruchu pojazdu wielośladowego (2,6 m), a więc przynajmniej 2,8 - 3,0 m. A więc o jezdni danej szerokości można by powiedzieć jako o jezdni o dwóch pasach ruchu dopiero wtedy, kiedy zawsze, dowolne pojazdy wielośladowe mogłyby się po tej jezdni poruszać.

Co o tym myślicie?

Jak dla mnie może być. Dzięki takiej interpretacji ciężko będzie znaleźć drogę czy jezdnię, na której byłyby dwa niewyznaczone pasy w jednym kierunku, a to upraszcza wiele spraw...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez lith » czwartek 07 października 2010, 12:47

Ale w takim razie w ogóle po co takie pojęcie jak niewyznaczony pas ruchu? Albo inaczej
Jadą 3 maluchy obok siebie na 6m drodze. Gdyby niewyznaczone pasy traktować na sztywno to ten środkowy maluch jechałby po 2 pasach jednocześnie. Czy to byłoby dozwolone?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez cman » czwartek 07 października 2010, 13:16

lith napisał(a):poza tym czemu w takim razie nie opisano w przepisach ile dokładnie powinien wynosić 1 niewyznaczony pas?

Bo by się zaraz niektórzy oburzyli, że nie chodzą z metrem i nie mierzą :wink:.


Olin napisał(a):Pytanie brzmi: Czy dla pojazdu typu autobus również sa tam dwa pasy ruchu ? Uważam, że są poniewaz ustawodawca nie uzależnił istnienia takiego pasa od szerokości pojazu wielośladowego.

Wrzućmy tam więc na przykład motocykle wielośladowe, zmieszczą się cztery. I co wtedy, dla maluchów i autobusu są cztery pasy ruchu?


maryann napisał(a):Ja myślę- po co nam to?

Oprócz, wydaje mi się zgodności z brzmieniem przepisu, to po pierwsze uporządkowanie formalne. Bo trochę mało logiczne wydaje się określanie liczby pasów ruchu na podstawie tego, jakie pojazdy wielośladowe się tam akurat poruszają. A co jeśli jezdnia jest właśnie pusta? Albo poruszają się nią wyłącznie pojazdy jednośladowe? Wtedy ma nieokreśloną liczbę pasów ruchu? Druga sprawa, co z kwestią zmiany niewyznaczonego pasa ruchu? Czy jeżeli odjeżdżam pół metra od krawężnika omijając coś, to zmieniam już pas ruchu? Czy zmieniam jeśli przede mną jedzie autobus? A czy zmieniam jeżeli przede mną jedzie rower wielośladowy? I jeszcze by się coś na pewno znalazło, ale aktualnie nie przychodzi mi do głowy.

maryann napisał(a):Kiedy jezdnia ma szerokość dwóch autobusów = trzech maluchów, to po uznaniu powyższego mimo miejsca dla trzech powinny sie ustawiać co najwyżej dwa?

Nie. Nic nie zabrania się ustawić trzem pojazdom, na dwóch niewyznaczonych pasach ruchu.


lith napisał(a):Gdyby niewyznaczone pasy traktować na sztywno to ten środkowy maluch jechałby po 2 pasach jednocześnie. Czy to byłoby dozwolone?

Tak:
PRD napisał(a):Art. 16. 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Przepis zabrania zajmowania dwóch tylko wyznaczonych pasów ruchu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez lith » czwartek 07 października 2010, 17:38

Aha, ok, właśnie nie byłem pewny czy w przepisie było 'wyznaczone'
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez dylek » czwartek 07 października 2010, 20:32

A nie jest po prostu tak, że pasy ruchu są albo niewyznaczone i wtedy szerokość wystarczająca do ruchu pojazdu wielośladowego wyznacza szerokość pasa ruchu (tu zastrzeżenie, że na jezdni dwukierunkowej pas ten nie powinien wychodzić poza oś jezdni );
albo są wyznaczone i wtedy mamy tyle co ich wyznaczono ;)
Czyli nie ma czegoś takiego, że na wyznaczonym pasie ruchu wyznaczamy sami sobie niewyznaczone pasy :D Gdyby na wyznaczonym pasie można było wyznaczyć 2 pasy to zapewne by to zrobiono ;) A skoro wyznaczony jest 1 to przyjmijmy, że jest 1 i nie kombinujmy, że są 2 czy 3 :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości