podpis pod kartą examinacyjną?

[bobpl]

hi
tak mnie nurtuje jedno pytanko..
czy musimy sie podpisywać pod kartą egzaminu?
teraz dostałem z pozytywem, ale examinator nie kazał się podpisywać, tylko mi dał papiurek i pożyczył 'miłej jazdy'
i zarazem - co, gdy mamy N-ke i odmówimy podpisania się pod kartą? bo jak rozumiem możemy odmówić podpisu, w końcu to nasze oświadczenie woli (i bele czego sie nie podpisuje )

[piotrekbdg]

Kartę wypełnia egzaminator i nigdzie się nie podpisujesz. Z resztą to nie jest nawet żaden dokument.

[bobpl]

Kartę wypełnia egzaminator i nigdzie się nie podpisujesz. Z resztą to nie jest nawet żaden dokument.

okej, ale co w wypadku N-ki ?
(i gdzie jest napisane ze karta egzaminowa to nie jest dokument?)

[piotrekbdg]

okej, ale co w wypadku N-ki ?

No jak to co? Wracasz jako pasażer do WORD-u i dostajesz papier na pamiątkę. Co tty chcesz podpisywać?

(i gdzie jest napisane ze karta egzaminowa to nie jest dokument?)

A do czego niby ona służy? Każdy egzaminowany dostaje ją na koniec na pamiątkę, nic z nią nie można później zrobić, istatne są papiery które wypełnia egzamiantor dla WORDu.

[bobpl]

okej, ale co w wypadku N-ki ?

No jak to co? Wracasz jako pasażer do WORD-u i dostajesz papier na pamiątkę. Co tty chcesz podpisywać?

(i gdzie jest napisane ze karta egzaminowa to nie jest dokument?)

A do czego niby ona służy? Każdy egzaminowany dostaje ją na koniec na pamiątkę, nic z nią nie można później zrobić, istatne są papiery które wypełnia egzamiantor dla WORDu.

przy 1szym examinie moim examinator polecił sie podpisac pod kartą, przy czym nie wracalem jako pasazer bo mnie wpienił tak wiec pytam, co jesli nie podpiszemy, bo jakos nikt nie potrafi mi powiedziec (instruktorzy sie wymiguja od odpowiedzi)

[piotrekbdg]

To ja Ci mówię, że twój podpis jest tam tyle warty ile piasek na Saharze.

[bobpl]

to po kij chcą ten podpis od kazdego negatywnego 'kursanta' ? ;D

[piotrekbdg]

To chyba jakichś zwyczaj w twoim WORDzie. Nigdy o tym nie słyszałem, z resztą to nnielogiczne podpisywać papier który i tak zabieram z sobą do domu i który nigdzie nie bęzie mi już potrzebny.

[bobpl]

arkusze samokopiujące - podpis sie odbija na karcie, która zostaje w wordzie.
nie wiem, moze tak jest tylko w Katowicach (WORD K-ce , oddział Bytom )

[wooly]

Było i jest tak w niektórych WORD-ach, chodzi o to z tym podpisem, że przychodzą lub przychodzili na skargę z rodzicami ( niesłusznie mnie oblał cham jeden..... a tu na arkuszu pięknie napisane w uwagach Dz. U. nr 217 § 30 ust. 4 pkt 5 tabela nr 12 poz. 9.7) do dyrektora twierdząc że nie dostali arkusza. A tak na kopii która Posiada WORD jest twój podpis z dopiskiem "odebrałem" i możesz później ich cmoknąć....

[bobpl]

Było i jest tak w niektórych WORD-ach, chodzi o to z tym podpisem, że przychodzą lub przychodzili na skargę z rodzicami ( niesłusznie mnie oblał cham jeden..... a tu na arkuszu pięknie napisane w uwagach Dz. U. nr 217 § 30 ust. 4 pkt 5 tabela nr 12 poz. 9.7) do dyrektora twierdząc że nie dostali arkusza. A tak na kopii która Posiada WORD jest twój podpis z dopiskiem "odebrałem" i możesz później ich cmoknąć....

czyli wnioskując karta jest tak samo podstawą reklamacji jak nagranie ? tudzież brak ww. karty? bo to wynika z Twej wypowiedzi ;]

[wooly]

W poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o to , że kłamstwo ma krótkie nogi, a młodzi czesto kłamią rodziców lub instruktorów wymyślajac historie nie z tej ziemi jak to egzaminator zły...

Arkusz przebiegu egzaminu jest dokumentem - koniec kropka. Jest przechowywany co najmniej przez jeden miesiąc, może być dowodem np. w arkuszu nie będzie danego błedu, a z nagrania będzie wynikało, że egzamin miał być przerwany. Wtedy egzaminator bedzie się tłumaczył przed marszałkiem województwa i poniesie konsekwencje swojego błedu lub umyślnego działania....

[bobpl]

no i o taką odpowiedź mi chodziło.
Dzięx, temat do zamknniecia ;]