Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **scorpio44** » środa 15 września 2004, 22:34

Ja mam qmpla, który ma prawko od dwóch lat, parę miesięcy po zrobieniu prawka już jeździł lepiej od swoich starych (bo wiem, jak jeżdżą), a praktycznie do dzisiaj nie wolno mu jeździć samemu (a mają dwa samochody). Jechać gdzieś samemu wolno mu (a nawet wtedy trzeba!) tylko w sytuacjach, kiedy trzeba kogoś przywieźć, coś załatwić itp., a rodzice aqrat nie mogą. Ale jak kiedyś dowiedzieli się, że pojechał kawałek za Elbląg (całkiem niedawno), to przez parę dni nie wolno mu było z domu wychodzić. Łepek jest w moim wieku. Fajnych ma starych, co? :D

przez **Trendzik** » sobota 18 września 2004, 11:57

Dzisiaj mi już dali, abym sam jeździł...jechałem kawał drogi sam...

No to się doczekaleś :D

przez **Profesor** » sobota 18 września 2004, 12:48

wow :)
A ja wczoraj i przedwczoraj i dzisiaj jezdze :P.
Spokojnie bez szalenstw :twisted:

przez **sylurek** » sobota 18 września 2004, 15:06

Trendzik napisał(a):Dzisiaj mi już dali, abym sam jeździł...jechałem kawał drogi sam...

Noo, gratuluje dyplomacji :wink: :D i po co te nerwy byly? :wink: :)
Z rodzicami trzeba powolutku...

przez **Trendzik** » sobota 18 września 2004, 18:57

Właśnie nie wiem skąd były te nerwy...ale ja sobie ubzdurałem że auta nigdy nie dostane... powiedzieli że w tym tygodniu jeszcze z nimi pojeżdże nieraz i już będę mógł jeździć sam...

przez **Agawa** » poniedziałek 27 września 2004, 09:15

[quote="Trendzik"]Wezme jej oddam to prawko(niech sobie zeżre)[/quote]
hahaha..dobre Trendzik :!:
No i po co te nerwy, napewno jeździsz już sam 8)

A tak przy okazji to jak sie teraz jeździ?

przez **O_Oriel** » sobota 16 kwietnia 2005, 22:03

Tak, ja wlasnie co zaliczylem trzecia awanture o samochod w ciagu 2 dni. Mam prawko od polowy grudnia, a za kazdym razem ojciec musi jechac kolo mnie. Czuje sie na tyle pewnie za kierownica ze nie obawiam sie wypadku tudziez innego nieszczescia ale tez nie naleze do ludzi lubiacych sie popisywac. Moja matka nie pozwala a ojciec by tam sie zgodzil. Nie mam argumentow a starzy wycieli mi numer taki w piatek, ze mialem juz jechac autem na zakonczenie roku bo mialem sporo rzeczy do zawiezienia, a Ci wzieli rano urlop i pojechali na dzialke :evil: I musialem toczyc sie autobusem nie czujac rak. Jutro chce jechac do kina wieczorem to juz byla awantura ze nawet mowy nie ma. Matka dostala cos do glowy albo ktos jej pierdół naopowiadal, bo cos czuje ze 3 lata to minimum. Predzej sie ustatkuje i kupie sobie wlasne nim bede mogl jezdzic ich autem. (i teraz pada seria wulgaryzmow). :roll:

przez **jkz** » sobota 16 kwietnia 2005, 22:20

O stary, niezłego rupiecia wykopałeś...

przez **O_Oriel** » sobota 16 kwietnia 2005, 22:25

temat zawsze na czasie :D

przez **leila** » niedziela 17 kwietnia 2005, 10:55

lepiej wykopac niż zakładać nowy watek :wink: ja to w sumie po częsci miałam taki problem i raczej mało kto ma taką sytuację jak ja :D moi rodzice nie mają prawka i samochód kupili w sumie...dla mnie bo to ja ich wożę i czy chca czy nie to muszą mi auto dać bo co bedzie rdzewiało w garażu :?: moi znajomi są zdziwieni taką sytuacją (zazdroszczą pewnie:)ale cóż zdarza się,przynajmniej nikt mnie nie instruuje co do technik jazdy i nie nakłania do swoich nawyków.Rozumiem jednak rodziców którzy się boja dawać swojemu dziecku samochód bo ja tak sie zaczynam czuć jak pomyślę że tata zda prawko i będę się musiała podzielić kluczykami...chyba zawału dostanę jak 1szy raz z nim pojadę a już na pewno nie dam mu sama prowadzić przez pewien czas :!: tak to już chyba jest i ja to dobrze rozumiem bo jestem,paradoksalnie,na miejscu "troskliwego rodzica"(oczywiście nie dosłownie :wink: ),ale jak się sprawdzi to czemu nie :D hehe dowód rej.też jest na mnie fajnie to będzie...

przez **Cubaza** » niedziela 17 kwietnia 2005, 11:46

leila napisał(a):lepiej wykopac niż zakładać nowy watek :wink: ja to w sumie po częsci miałam taki problem i raczej mało kto ma taką sytuację jak ja :D moi rodzice nie mają prawka i samochód kupili w sumie...dla mnie bo to ja ich wożę i czy chca czy nie to muszą mi auto dać bo co bedzie rdzewiało w garażu :?: moi znajomi są zdziwieni taką sytuacją (zazdroszczą pewnie:)ale cóż zdarza się,przynajmniej nikt mnie nie instruuje co do technik jazdy i nie nakłania do swoich nawyków.Rozumiem jednak rodziców którzy się boja dawać swojemu dziecku samochód bo ja tak sie zaczynam czuć jak pomyślę że tata zda prawko i będę się musiała podzielić kluczykami...chyba zawału dostanę jak 1szy raz z nim pojadę a już na pewno nie dam mu sama prowadzić przez pewien czas :!: tak to już chyba jest i ja to dobrze rozumiem bo jestem,paradoksalnie,na miejscu "troskliwego rodzica"(oczywiście nie dosłownie :wink: ),ale jak się sprawdzi to czemu nie :D hehe dowód rej.też jest na mnie fajnie to będzie...

Mam prawie tak samo. Otóż tylko ja mam prawko autko jest dla mnie w sumie, ale z taką różnicą, że ojciec chociaż nie ma prawka to i tak mi wydaje ciągłe instrukcje jak mam jeździć. Zobaczymy czy jak on będzie miał prawko a na to się nie zanosi to też tak będzie. Zobaczmy,..

przez **betii** » niedziela 17 kwietnia 2005, 23:08

Mi tato juz dawal auto jak jeszcze nie mialam prawka ... do sklepu czy gdzies blizej ale zawsze dawal.. teraz mam juz prawko.. i jest ok. Mysle ze to tez troche zaufania rodzice musza miec.. A najlepiej to miec chlopaka ktory posiada juz samochod.. wtedy nie trzeba sie prosic :))

przez **bodek541** » poniedziałek 18 kwietnia 2005, 09:15

Ja mam prawko i tata też.Na razie jeźdze niestety z tatą :twisted: ale zarabia samochodem jako taksówkarz i dlatego nie chce dać samochodu,żebym nim jeździł sam.Drugi samochód też stoi tylko brak pieniędzy na zrobienie,ale mama chce zebym z nią jeździł chociaż ona prawka nie ma a ja wolałbym sam.Inaczej będzie gorzej a nie lepiej.

przez **gosik19** » poniedziałek 18 kwietnia 2005, 13:03

Ja jakoś dziwnie od samego początku mogłam szusować sama, a byłam przekonana, że przez najbliższy rok :wink: będę musiała jeżdżić z obstawą. 1,5 tygodnia po wydaniu prawka wyruszyłam już na dłuższą trasę tylko i wyłącznie z kumpelą. Dlatego jest super :!:

Czemu tak jest.... :(

Kto przegląda forum