I gdzie tu sprawiedliwoś

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 20:05

Czemu stanie , 'bo się nie da przejechać zgodnie z przepisami' jest gorsze od braku wyprzedzania 'bo się nie da wyprzedzić zgodnie z przepisami'? Jaka jest różnica??
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez dylek » sobota 11 września 2010, 20:12

Bo stojąc za kolesiem, który złamał przepisy niczym się od niego nie różnisz...
No może wcześniej on sam tarasował przejazd, a teraz jest was dwóch...
Obaj razem utrudniacie ruch nawet skuteczniej niż we dwóch oddzielnie byście to robili :D

Omijając kogoś kto utrudnił ruch przeciwdziałasz zachowaniu, które utrudniło ruch.
Wyprzedzając w miejscu zabronionym sam powodujesz utrudnienie ruchu.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 20:29

Się zatrzymuje, bo to wynika z warunków ruchu. Zwalniam, bo to wynika z warunków ruchu. Omijając, czy wyprzedzając oczywiście na swój sposób upłynniam ruch... ale nie robię tego zgodnie z przepisami. Tak samo jak np. nie mieszcząc się na pasie do lewoskrętu jak wjadę na obszar wyłączony z ruchu i tam będę czekał oczywiście upłynnię ruch, bo nie będę blokował jadących prosto... ale nie uważam, że postąpię zgodnie z przepisami.

Utrudniałbym ruch jakbym nie omijał/wyprzedzał mimo, że mógłbym, jak nie mogę to nic nie utrudniam.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez cman » sobota 11 września 2010, 20:55

lith napisał(a):Ale jest Art. 9.

No jest, mówi o obowiązku ułatwienia przejazdu. Ale czy jest w nim napisane, że zwalnia z obowiązku przestrzegania np. czerwonego sygnału?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 21:18

No nie zwalnia, czyli teoretycznie też nie można. Ale jak nie masz innej możliwości ustąpienia pojazdowi uprzywilejowanemu to mimo, że złamiesz przepis to nikt nie będzie miał Ci tego za złe. Tak samo jak zjedziesz na pobocze gdzie jest ciągła żeby uniknąć czołówki to też nikt się nie przyczepi. Mniejsze zło. Tak samo wyprzedzając rowerzystę na podwójnej lepiej będzie jak najedziesz na podwójną niż jak miniesz się z rowerzystą na milimetry :) Ale rzeczywiście to jest sytuacja z serii 'i tak źle, i tak niedobrze'. Czysto teoretycznie można jednak za to dostać mandat/ oblać egzamin, więc w miarę możliwości trzeba unikać takich sytuacji i trzeba dobrze wyczuć sprawę, żeby właśnie wybrać najlepszą opcję w danym przypadku.

Jezeli chodzi o zagrożenie bezpieczeństwa, życia itd. to nie ma problemu nikt się nawet nie zastanawia. Ale im mniej jest to niezbędne, a im bardziej chodzi tylko o czas i wygodę tym więcej wątpliwości sie nasuwa... ale to już wszystko zdrowy rozsądek a nie przepisy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 września 2010, 21:33

Tak samo wyprzedzając rowerzystę na podwójnej lepiej będzie jak najedziesz na podwójną niż jak miniesz się z rowerzystą na milimetry


Nie ma obowiązku wyprzedzania pojazdu który porusza się z mniejszą prędkością. Jeśli nie ma odpowiednich warunków to się nie wyprzedza.

Parę postów temu wyszczególniłem szerego pojazdów który może poruszać się z prędkością rowerową po drogach publicznych. Do teraz nikt z frakcji zwolenników przecinania linii ciągłych nie wyjaśnił mi które pojazdy mogę wyprzedać bez względu na linie, a które nie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 22:04

Zgodnie z przepisami możesz wyprzedzić co by to nie było pod warunkiem, że nie najedziesz na linię i nie będziesz jechał drugą stroną. W momencie kiedy masz za mało miejsca, ale niewiele brakuje stajesz przed wyborem: nie wyprzedzać, zachować się zgodnie z przepisami, jechać powoli co zaowocuje ogonkiem z tyłu. Możesz tez złamać przepis i wyprzedzić, ale dzięki temu przyczynisz się do znacznego usprawnienia ruchu, zaoszczędzisz trochę czasu itd.

Ale to już jest kwestia podejścia na logikę. Zgodnie z przepisami jeżeli nie masz miejsca nie powinieneś wyprzedzać. Tak samo przepisy nie przewidują sytuacji przejechania przez podwójną ciągłą przy omijaniu, czy przedłużenia sobie pasa do skrętu na obszarze wyłączonym, czy wjechania za czerwony sygnalizator jak jedzie karetka
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 września 2010, 22:07

Zgodnie z przepisami możesz wyprzedzić co by to nie było pod warunkiem, że nie najedziesz na linię i nie będziesz jechał drugą stroną. W momencie kiedy masz za mało miejsca, ale niewiele brakuje stajesz przed wyborem: nie wyprzedzać, zachować się zgodnie z przepisami, jechać powoli co zaowocuje ogonkiem z tyłu. Możesz tez złamać przepis i wyprzedzić, ale dzięki temu przyczynisz się do znacznego usprawnienia ruchu, zaoszczędzisz trochę czasu itd.


Najwięcej czasu to zaoszczędzi egzaminator. A ruch usprawnisz ale w WORDzie bo jedna elka szybciej wróci.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 22:38

niekoniecznie... właśnie nie rozumiem czemu dla Ciebie wyprzedzenie roweru to zło, koniec egzaminu itd. A ominięcie stojącego samochodu już nie.... mimo, że łamiesz dokładnie ten sam przepis.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 września 2010, 23:59

Już Ci podałęm paragraf według którego sądzę że to nie to samo. Poza tym pisałem też, że bez ominięcia pojazdu ruszyć się dalej nie mogę, a bez wyprzedzenia roweru..mogę dalej jechać.

PO co według Ciebie są linie ciągłe? Uważasz że wyprzedzanie na podwójnej jest zgodne z przepisami i nie kończy egzaminu? Po co zostały one namalowane na jezdni?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » niedziela 12 września 2010, 00:17

Uważam, ze wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jest zgodne z przepisami tak samo jak i omijanie. Niezgodne jest najechanie na podwójną ciągłą i jazda po jej drugiej stronie niezależnie co mi przyświecało kiedy na nią wjeżdżałem.

Co z tego, ze za stojącym samochodem muszę się zatrzymać? Jest to zatrzymanie wynikające z warunków ruchu- nie mam jak zgodnie z przepisami kontynuować jazdy. Nie utrudniam ruchu, bo i tak zgodnie z przepisami przejechać po prostu nie mogę ani ja, ani jadący za mną.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez szerszon » niedziela 12 września 2010, 14:47

lith napisał(a):
Co z tego, ze za stojącym samochodem muszę się zatrzymać? Jest to zatrzymanie wynikające z warunków ruchu- nie mam jak zgodnie z przepisami kontynuować jazdy. Nie utrudniam ruchu, bo i tak zgodnie z przepisami przejechać po prostu nie mogę ani ja, ani jadący za mną.

Ale pojazd przed tobą nie zatrzymal sie z warunków ruchu, tylko bezszczelnie zlamał przepis.
Zaś jadący wolno rowerzysta nie łamie przepisu tym, że wolno jedzie , ale jedzie -jest w ruchu, nie zaparkował.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » niedziela 12 września 2010, 15:28

To jak ktoś łamie przepisy to mnie one już nie obowiązują?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez piotrekbdg » niedziela 12 września 2010, 15:34

Obowiązują, ale jak wcześniej mówił Dylek musisz podjąć działania by nie doszło do gorszego bagna niż tylko jeden źle zaparkowany samochód, bo za moment będzie ich 4 i nikt nie wyprzedzi nikogo przy ciągłym ruchu z przeciwka. Jak ktoś zjedzie ze sowjego pasa i będzie jechał z Tobą na czołówkę to żaden przepis nie upoważnia Cię do zajęcia chodnika czy najechania na ciągłą, ale ja np nie zaryzykowałbym przetestowania moich poduszek powietrznych w tak ekstremalny sposób.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: I gdzie tu sprawiedliwoś

Postprzez lith » niedziela 12 września 2010, 16:21

Ale wtedy unikasz zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. A i oczywiście jak kogoś na tym poboczu/chodniku potrącisz to będzie dym bo Ty zjechałeś na pobocze chodnik.

A tutajnie będzie 4 źle zaparkowanych samochodów. Dalej będzie 1 zaparkowany. U reszty będzie to zatrzymanie wynikające z warunków ruchu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości