Skręcający tramwaj a pierwszeństwo / wątek wydzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 22:28

Macie racje. Zycze udanych skretow w prawo z przepuszczaniem tramwajow jadacych z naprzeciwka w lewo ;)
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 22:30

sebix30 napisał(a):Cman, rozbrajasz mnie. Czyli motorniczy ma uzalezniac wjazd na skrzyzowanie od tego, kto ma wlaczony kierunkowskaz?

cman napisał(a):Ja mam tylko odpowiadać na Twoje pytania, a Ty moje możesz olewać?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » sobota 21 sierpnia 2010, 23:15

sebix30 napisał(a):tramwaj mi nie moze zajechac drogi, to i skrecajac w prawo nie moze mi zajechac drogi poniewaz nie moze miec wowczas sygnalu do skretu w lewo(...)

Przeciez to logiczne.

Ale dlaczego niby nie może? Jak już pisał cman - nie zawsze na tego typu skrzyżowaniu znajduje się oddzielna sygnalizacja dla tramwaju. Zakładamy, że w opisywanej sytuacji jej nie ma.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez dylek » niedziela 22 sierpnia 2010, 08:18

Mam wrażenie, że sporo namieszaliście......
W sytuacji z rysunku tramwaj ma pierwszeństwo i przed jadącymi prosto i tymi w prawo z naprzeciwka....

Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.


tak mi się wydaje, choć tramwajów nie mam u siebie w mieście i możliwe, że się mylę, bo nie mam na co dzień możliwości ćwiczyć zachowań wobec nich ;)
jeśli się mylę to mnie poprawiajcie !!!!
Ja przyjmuję zasadę, że skoro napisane jest:
pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
to w sytuacji "równorzędnej"(tzn: ja i tramwaj mamy zielone;ja i tramwaj na pierwszeństwie;ja i tramwaj na podporządkowaniu...) tramwaj zawsze ma rację niezależnie gdzie ja jadę, a gdzie on.

Gdyby szukać wyjątków to chyba predzej w sytuacji, gdy tramwaj stoi w tym samym kierunku co osobówka i chce skręcać w prawo, a osobówka prosto/lewo... bo tego szczegółowo nie określił art.25

Może mieszam jeszcze bardziej niż było namieszane, ale w kontekście dyskusji to mam wątpliwości co do rysunku i tego co na jego temat jest w Art.25 PoRD
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » niedziela 22 sierpnia 2010, 10:16

Dylek ==> czyżby naprawdę umknął Ci wyjątek z § 95. 1. rozporządzenia?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez lith » niedziela 22 sierpnia 2010, 10:20

Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych napisał(a):§ 95
4. Kierujący pojazdem szynowym skręcający na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi może je opuścić, z zastrzeżeniem ust. 1 pkt 2-4, pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się na wprost. Przepisu nie stosuje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakami C-12.
]


... zanim znalazłem scorpio mnie uprzedził :) W każdym razie nie ma ani słowa o puszczaniu skręcających w prawo.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez dylek » niedziela 22 sierpnia 2010, 10:50

Ano umknęło, dlatego pisałem byście mnie poprawiali, bo właśnie miałem wrażenie , że coś umyka, a nie do końca pamietałem co... :D
Ja tam nigdy nie wypisywałem, że nieomylny jestem :D

Zacznę więc teraz mówić, że :
tramwaj ustępuje mi gdy:
-ja zielone, on czerwone
-ja na głównej, on podporządkowanej
-ja na rondzie bez świateł C-12+A-7, on przed rondem
-gdy obaj mamy zielone, ale ja prosto, a on skręca

W pozostałych przypadkach ja muszę ustąpić :D

Albo jeszcze prościej:
ustępuję tramwajowi zawsze gdy jestem z nim w sytuacji "równorzędnej", za wyjątkiem zwykłego skrzyżowania (nie ronda) ze światłami, na którym ja jadę prosto, a tramwaj skręca.

Jeśli dalej coś nie tak gadam, to dalej poprawiajcie :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez disaster » niedziela 22 sierpnia 2010, 11:54

W kontekście tramwaju lepiej stosować zasadę "racja silniejszego często lepsza bywa".
Na cmentarzach są całe alejki gdzie po lewej lezą Ci co mieli rację, a po prawej Ci co pierwszeństwo. ;)
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez lith » niedziela 22 sierpnia 2010, 13:17

Jasne... czyli lepiej w środku miasta robić zamieszanie i stać mimo pierwszeństwa podnosząc ciśnienie wszystkim naokoło z motorniczym włącznie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » niedziela 22 sierpnia 2010, 13:24

Na tramwaje trzeba uważać, nikogo do lekkomyślnosci namawiać nie będę. Ale w żadną stronę przesadzać nie wolno. Czasem widuję na drogach zamiejscowych jak wjeżdżają na rondo i potem na widok tramwaju stawają dęba, bez względu na to czy tramwaj na rondo wjeżdża czy je opuszcza.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez disaster » niedziela 22 sierpnia 2010, 13:52

lith napisał(a):Jasne... czyli lepiej w środku miasta robić zamieszanie i stać mimo pierwszeństwa podnosząc ciśnienie wszystkim naokoło z motorniczym włącznie.


A gdzie ja napisałem coś takiego?

Twierdzę tylko, że nierozsądnym jest ładować się jak baran pod jadący tramwaj. Nawet jeśli tramwaj sobie pierwszeństwo wymusza to raz.

Dwa droga hamowania tramwaju jest ciut dłuższa niż samochodu, tak więc trzeba na to wziąć poprawkę.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez Cyberix » niedziela 22 sierpnia 2010, 14:49

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
Rozdział 5
Sygnały świetlne nadawane przez urządzenia umieszczone na drodze

§ 95. 4. Kierujący pojazdem szynowym skręcający na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi może je opuścić, z zastrzeżeniem ust. 1 pkt 2-4, pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się na wprost. Przepisu nie stosuje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakami C-12.


W naszym przypadku, pojazd nie porusza się na wprost, nie ma też ronda, zatem tramwaj ma pierwszeństwo.

Koledze @sebix30 radze poczytać odpowiednie paragrafy ze zrozumieniem a nie powtarzać jak papuga obiegowe opinie wyssane z palca i nie umocowane w żadnych przepisach.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

odp

Postprzez rusel » poniedziałek 23 sierpnia 2010, 11:02

dodam tylko ze takiej sytuacji w bazie pytan dla kandydatow na kierowcow na ktora powoluje sie sebix30 nie ma
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Skręcający tramwaj a pierwszeństwo / wątek wydzielony

Postprzez maryann » sobota 11 września 2010, 12:12

Nikt(poza tymi co więcej wykładają niż prowadzą) nie jest w stanie spamiętać wszystkich regułek co do tramwaju. Ja uprościłem ideę pierwszeństwa pojazdów szynowych do skrzyżowań równorządnych. Gdy mamy znaki regulujące pierwszeństwo, tym bardziej światła- to stosujemy się do nich - jeśli nie, to proszę o wyraźne przykłady. Inaczej mówiąc po uregulowaniu pierwszeństwa znakami czy sygnałami pojazd przestaje być szynowym. Czyli w powyższej sytuacji tramwaj zawsze będzie czekał- czy jedziesz prosto czy skręcasz w prawo, bo nawet fizycznie kierunkowskazu często zobaczyć nie może. Przecież to brzmni jak wyrywek skołatanych myśli- jechać prosto mogę z pierwszeństwem, w prawo już nie. Wbrew idei, nawet jeśli taki zapis jest.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skręcający tramwaj a pierwszeństwo / wątek wydzielony

Postprzez lith » sobota 11 września 2010, 15:07

maryann... nie wiem... ja jakoś problemu z ogarnięciem tego nie mam... w sumie to można to do 2 zasad sprowadzić

1.Jak jesteś z tramwajem w sytuacji równorzędnej to on na pierwszeństwo.
2. Jak masz zielone i jedziesz prosto to masz pierwszeństwo nad wszystkim choćby skały srały.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości