Skręcający tramwaj a pierwszeństwo / wątek wydzielony

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 20:43

Nawet gdyby tramwaj skręcając musiał ustąpić pierwszeństwa niebieskiemu, to nadal nie rozumiem stwierdzenia, że nie może skręcić w lewo, no przecież mógłby tylko musiałby ustąpić pierwszeństwa.

Ale tak czy owak to tramwaj ma pierwszeństwo jeżeli niebieski skręca. Pisałeś co o lekturze, więc właśnie:

PRD napisał(a):Art. 25. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 20:49

Kiedy nie ma sygnalizacji to tak jest jak artykul ktory zacytowales. Kiedy dziala sygnalizacja nie ma mozliwosci zeby tramwaj dostal sygnal do mozliwosci skretu w lewo kiedy Ty dostajesz zielone swiatlo (sygnalizator S1). Wtedy ruszajac na wprost na zielonym swietle musialbys patrzec czy tramwaj nie zajezdza Ci drogi? Zastanowic sie troche Panowie.

Taka krzyzowka jest nawet na testach na prawo jazdy ;)

Mam wrazenie, ze nie jezdzicie po miastach gdzie jezdza tramwaje, poniewaz bardzo dziwia mnie wasze teorie. Z czegos oczywistego robia sie watpliwosci. Szkoda.
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 20:57

sebix30 napisał(a):Kiedy nie ma sygnalizacji to tak jest jak artykul ktory zacytowales.

A kiedy jest sygnalizacja to co, znika?

sebix30 napisał(a):Kiedy dziala sygnalizacja nie ma mozliwosci zeby tramwaj dostal sygnal do mozliwosci skretu w lewo kiedy Ty dostajesz zielone swiatlo (sygnalizator S1) i wtedy nie ma pierwszenstwa.

Oczywiście, jeśli jest odrębna sygnalizacja dla pojazdów szynowych, ale w tym przykładzie takowej nie ma.

sebix30 napisał(a):Taka krzyzowka jest nawet na testach na prawo jazdy ;)

Jakbyś mógł wkleić albo przynajmniej podać numer pytania.

sebix30 napisał(a):Mam wrazenie, ze nie jezdzicie po miastach gdzie jezdza tramwaje, poniewaz bardzo dziwia mnie wasze teorie. Z czegos oczywistego robia sie watpliwosci. Szkoda.

A mnie dziwią Twoje teorie, więc możemy się nawzajem dziwić, ale niestety tylko nasze teorie znajdują poparcie w przepisach.

Wystarczy spojrzeć chociażby do FAQ: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7195 , w którym już wiele lat temu temat został opracowany.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 21:08

Mowisz o jakims absurdzie i mam nadzieje, ze jednak zartujesz. Tlumaczyc nie mam czasu. Proponuje wiecej pojezdzic, a mniej artykulow wyszukiwac.

W tym poscie, ktory podales jest wszystko ok, poza jednym, ze skrecajac w prawo, przepuszczasz tramwaj, ktory jedzie z naprzeciwka i skreca w swoje lewo.

Napisane jest, ze tramwaj przepuszcza tych, ktorzy jada prosto, a skrecajacych w prawo nie. Oni musz wpuscic tramwaj.

Wyobraz zobie ta sytuacje. Tramwaj dostal zielone i motorniczy obserwuje, kto jedzie na wprost, a kto ma wlaczony kierunkowskaz do skretu w prawo. Jak widzi, ze ma ktos wlaczony kierunkowskaz to tramwaj rusza przed nim, bo NIBY WEDLUG WAS ma pierwszenstwo i zajezdza droge komus kto jedzie prosto?

No troche logiki...
Ostatnio zmieniony sobota 21 sierpnia 2010, 21:15 przez sebix30, łącznie zmieniany 1 raz
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 21:15

sebix30 napisał(a):Tlumaczyc nie mam czasu.

Więc po co w ogóle ruszasz temat? Powypisywać teorie wyssane z palca, a potem nie potrafić ich niczym podeprzeć to żadna sztuka, tyle że takie coś nie ma żadnej wartości i tylko zaśmieca forum.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 21:16

Temat ruszylem, zebyscie nie byli w bledzie. Mam nadzieje, ze nie jestes instruktorem.
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 21:35

sebix30 napisał(a):Tramwaj dostal zielone i motorniczy obserwuje, kto jedzie na wprost, a kto ma wlaczony kierunkowskaz do skretu w prawo. Jak widzi, ze ma ktos wlaczony kierunkowskaz to tramwaj rusza przed nim, bo NIBY WEDLUG WAS ma pierwszenstwo i zajezdza droge komus kto jedzie prosto?

No troche logiki...

Właśnie trochę logiki przydałoby się w tej Twojej powyższej wypowiedzi. Przecież kierujący tramwajem ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim jadącym prosto, więc niby z jakiej miałby na nich wymuszać pierwszeństwo tylko dlatego, że ktoś skręca w prawo? No przecież niezależnie od tego musi stać i przepuszczać jadących prosto, chyba że mówimy o jednym pasie ruchu w danym kierunku (tak jak na rysunku), więc w takim przypadku tym bardziej nie wiem na jakich jadących prosto miałby wymuszać pierwszeństwo, skoro byliby oni zablokowani przez skręcającego.

sebix30 napisał(a):Temat ruszylem, zebyscie nie byli w bledzie.

Więc wyprowadź nas z błędu, ale przepisami.

sebix30 napisał(a):Mam nadzieje, ze nie jestes instruktorem.

Ku Twojej rozpaczy - jestem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez piotrekbdg » sobota 21 sierpnia 2010, 21:50

Temat ruszylem, zebyscie nie byli w bledzie.


Upór z jakim obstajesz przy swoich bzdurnych teoriach może naprawdę powalić.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 22:08

Czyli Twoim zdaniem dostajesz zielone swiatlo (sygnalizator S1), jako pierwszy przy linii zatrzymania stoi pojazd, ktory chce skrecic w prawo, a reszta za nim jedzie prosto. Tramwaj rusza przed wszystkimi, chociaz maja oni zielone swiatlo, pozniej przejezdza pojazd skrecajacy w prawo, a za nim jadacy na wprost?

Wlasnie nie rozumiem Twojej (niestety blednej teorii) dlaczego skrecajacy ma blokowac pojazdy chcace za nim jechac na wprost, bo przepuszcza tramwaj.

Powiedz mi w takim razie kiedy tramwaj ma sie wepchnac na skrzyzowanie? Kiedy zobaczy, ze ktos wlaczyl kierunkowskaz do skretu i wtedy ma szybko smyknac przed nim?
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez piotrekbdg » sobota 21 sierpnia 2010, 22:13

Tak samo jak i samochód skręcający w lewo na S1; też puszcza pojazdy z przeciwka i też cierpliwie oczekuje na sposobnośc opuszczenia skrzyżowania. Jeżeli wjedzie na środek to najpóźniej podczas zmiany świateł zwykle to opuszczenie się uda.

A teraz do konkretów...moze jakiś przepis który obali nasze błedne teorie?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 22:17

W lewo oczywiscie przepuszczasz tramwaj, poniewaz sygnalizator S1 zawsze dziala bezkolizyjnie przy jezdzie na wprost, wiec skrecajac w lewo wchodzimy w kolizje z tramwajem.

Nie wiem czy nie mozna tego zrozumiec, ze gdy dostane zielone swiatlo przy S1 to jade bezkolizyjnie na wprost, bo tramwaj mi nie moze zajechac drogi, to i skrecajac w prawo nie moze mi zajechac drogi poniewaz nie moze miec wowczas sygnalu do skretu w lewo, bo wjechalby w kolizje z jadacymi z naprzeciwka.

Przeciez to logiczne.

Gdybysmy sygnalizacje usuneli z tego skrzyzowania i droga, na ktorej bysmy byli z tramwajem byla rownorzedna w stosunku do siebie czyli np. droga z pierwszenstwem, wtedy byloby tak jak mowicie. Wtedy tramwaj mialby pierwszenstwo, ale przy sygnalizacji nie.
Ostatnio zmieniony sobota 21 sierpnia 2010, 22:22 przez sebix30, łącznie zmieniany 1 raz
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez piotrekbdg » sobota 21 sierpnia 2010, 22:20

No to zacytuj mi tą logikę z Pordu, bardzo proszę.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez cman » sobota 21 sierpnia 2010, 22:21

sebix30 napisał(a):Czyli Twoim zdaniem dostajesz zielone swiatlo (sygnalizator S1), jako pierwszy przy linii zatrzymania stoi pojazd, ktory chce skrecic w prawo, a reszta za nim jedzie prosto. Tramwaj rusza przed wszystkimi, chociaz maja oni zielone swiatlo, pozniej przejezdza pojazd skrecajacy w prawo, a za nim jadacy na wprost?

Dokładnie tak.

sebix30 napisał(a):Wlasnie nie rozumiem Twojej (niestety blednej teorii) dlaczego skrecajacy ma blokowac pojazdy chcace za nim jechac na wprost, bo przepuszcza tramwaj.

Niestety błędnej tylko w Twoim pojęciu, a dlaczego tak, a nie inaczej zapytaj nie mnie, tylko ustawodawcy.

sebix30 napisał(a):Powiedz mi w takim razie kiedy tramwaj ma sie wepchnac na skrzyzowanie? Kiedy zobaczy, ze ktos wlaczyl kierunkowskaz do skretu i wtedy ma szybko smyknac przed nim?

Nie musi szybko smykać, ma pierwszeństwo, więc po prostu przejeżdża.

I podobnie jak piotrekbdg chętnie zobaczyłbym konkretne przepisy obalające nasze teorie, to pytanie z testów też bym chętnie poznał. Ja mam tylko odpowiadać na Twoje pytania, a Ty moje możesz olewać?

PS Ty nie jesteś przypadkiem sebix? Tylko pod nieco innym loginem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez sebix30 » sobota 21 sierpnia 2010, 22:23

Cman, rozbrajasz mnie. Czyli motorniczy ma uzalezniac wjazd na skrzyzowanie od tego, kto ma wlaczony kierunkowskaz?
sebix30
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:47

Postprzez piotrekbdg » sobota 21 sierpnia 2010, 22:27

Jeżeli każdy będzie zadał swoje pytania a nie odpowiadał na cudze to już możemy skończyć tą dyskusję. Zobaczymy to pytanie testowe i odpowiedni paragraf?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości
cron