Kolizja / zmiana pasa ruchu / kierunkowskazy rondo :D

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez szofer. » czwartek 19 sierpnia 2010, 15:17

Miałem dziś okazję jechać przez skrzyżowanie w kształcie Y. Czyli niezależnie skąd i gdzie jadę sygnalizuję zmianę kierunku. Patrzę na znaki i widzę na tabliczce "T-6 pierwszeństwo łamane" w kształcie litery T. Jak mam sygnalizować, zgodnie z T-6, czy z fizyczym przebiegiem drogi?
szofer.
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 10 lipca 2010, 18:03

Postprzez maryann » czwartek 19 sierpnia 2010, 15:36

Rozumiem- jedziesz "daszkiem" (zjeżdżając w podporządkowaną)? Z resztą, bez różnicy. Gdyby tam był A1, to by mnie zwalniało z migania w którymś kierunku; a tak trzeba. A na pewno nie zaszkodzi.
A co to ma do rond?
maryann napisał(a):odróżnić nieprawidłowe zachowanie od nieprawidłowego oznakowania
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez dylek » czwartek 19 sierpnia 2010, 18:38

maryann napisał(a): Są też potworki, jakich przykład podaleś, i też trzeba je jakoś przejechać.


Hehehe - nie żartuj :D Toż to najbardziej klasyczne naturalne przecięcie dróg dwujezdniowych ;)
Chcesz to ci z samego Lublina jeszcze z 10 kolejnych podlinkuję ;)

To właśnie tego typu ronda są naturalne, a nie te wielkie koła z dochodzącymi do nich dużo węższymi uliczkami ;)

co do wielu typów rond - masz rację - jest ich wiele...
ale wszystkie są oznaczone C-12.... jednakowy komunikat dla kierującego powinien generować jednakowe zachowania kierujących...
Inaczej zawsze będzie bajzel.... ujednolicenie zachowań wobec C-12 to priorytet jeśli chodzi o poprawę BRD na rondach...

A skoro rondo to skrzyzowanie - to chyba naturalnym jest, by zasady stosowane na skrzyżowaniach stosować i na rondach...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez sankila » czwartek 19 sierpnia 2010, 21:25

dyLek
To co podlinkowałeś, to tzw. kwadratowe ronda; które jedzie się jak zespół niezależnych skrzyżowań, gdzie na każdym masz pasy w trzech kierunkach: prawo, prosto, lewo, więc migasz, stosownie do kierunku jazdy. Jadąc wewnętrznym pasem po takim skrzyżowaniu, włączam lewy migacz przed zakrętem, a nie trzymam go cały czas.
A robię tak dlatego, że sygnalizować zmianę kierunku mam "odpowiednio wcześnie", więc te parę sekund wystarczy kierowcy, jadącemu za mną, natomiast ciągnięcie się przez 100 m prostej z kierunkowskazem, mogłoby wzbudzić jego podejrzenia, że zapomniałam go wyłączyć, a nikt nie lubi jechać za nierozgarniętą melepetą.

Są różne drogi, różne skrzyżowania i różni kierowcy. A jednej rzeczy nauczyłam się na tym forum - że zawsze mogę trafic na kogoś, kto ma inne zdanie na temat poprawnej jazdy, zwłaszcza w zakresie sygnalizacji. I dlatego nie zastanawiam się, czy poprawniej jest użyć migacza, czy go nie użyć. Po to one są, żebym mogła pokazać kierowcom, gdzie jadę, więc pokazuję. Nie zamierzam ginąć za sprawę jedynie słusznej metody używania kierunkowskazów.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez cman » czwartek 19 sierpnia 2010, 21:46

sankila napisał(a):...to tzw. kwadratowe ronda; które jedzie się jak zespół niezależnych skrzyżowań...

Ciekawe na jakiej podstawie...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » czwartek 19 sierpnia 2010, 21:47

sankila.... masz jeszcze 1 link :
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/Default.aspx?crs=EPSG%3A2180&bbox=749895.318351834,382871.6597791988,750203.369148166,383039.8245958011&variant=ORTO

to chyba nie jest wasze "kwadratowe" rondo...
ja jeżdżę po nim dokładnie tak jak i po tamtych...

Ty masz inną koncepcję migania ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez maryann » piątek 20 sierpnia 2010, 09:23

cman napisał(a):Ciekawe na jakiej podstawie...
cman, zdejmij te ciemne okluary i przeczytaj cały post, a szczególnie
sankila napisał(a):sygnalizować zmianę kierunku mam "odpowiednio wcześnie", więc te parę sekund wystarczy kierowcy, jadącemu za mną, natomiast ciągnięcie się przez 100 m prostej z kierunkowskazem, mogłoby wzbudzić jego podejrzenia,(...) Po to one są, żebym mogła pokazać kierowcom, gdzie jadę, więc pokazuję.

dyłek, to jest już całkiem porządnie zrobione na pierwszy rzut oka rondo turbinowe- trochę niepotrzebnie 'ukwadratowiono' go w dolnym lewym rogu, bo chyba nic nie stało na przeszkodzie by linie poprowadzić tak jak na nastepnym. A te co podałeś wczesniej dążą do podobnej konstrukcji, która w ich przypadku jest trochę spartaczona(może nie aż tak bardzo, ale nawet patrzec na nie jest nieprzyjemnie; albo zdjęcie takie- z jednej strony P8 są, z drugiej nie ma...). Najbardziej nie rozumiem, że wszystko chcesz traktowac tak samo, a przecież czasem na C12 się oznakowanie kończy, a czasami mamy znacznie więcej strzałek- to po co one są, skoro zasady miałyby być i tak jednakowe?
dylek napisał(a):C-12.... jednakowy komunikat dla kierującego powinien generować jednakowe zachowania kierujących.
Tez bym tak chciał. Mam nawet w głowie pomysł nowego znaku C12a, który by precyzyjniej uprzedzał o takim rozwiązaniu. Albo lepiej byłoby w ogóle C12 nie wieszać, i byłoby jaśniej.
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez cman » piątek 20 sierpnia 2010, 10:58

maryann napisał(a):cman, zdejmij te ciemne okluary i przeczytaj cały post...

Przeczytałem. I co?
Ja nie pytałem o cały post tylko o jeden fragment zdania z tego posta.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez maryann » piątek 20 sierpnia 2010, 11:50

Koleżanka nie twierdzi, że to jest zespół skrzyzowań(jeśli kłóje w oczy), tylko skutecznie pokonując z wyraźnym sygnalizowaniem- trzeba je rozłożyć na odcinki i mądrze napisała dlaczego.
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez piotrekbdg » piątek 20 sierpnia 2010, 11:52

Tyle że "zespół skrzyżowań" to infrastruktura o której nie informuje nas znak C-12.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez maryann » piątek 20 sierpnia 2010, 11:56

Następny, co niedowidzi.
maryann napisał(a):Koleżanka nie twierdzi, że to jest zespół skrzyzowań
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez piotrekbdg » piątek 20 sierpnia 2010, 12:07

Ale twierdzi, że jeździ się jak po zespole skrzyżowań. a skoro tak twierdzi to pewnie na jakiejś podstawie. I my się o to właśnie pytamy.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez lith » piątek 20 sierpnia 2010, 12:10

A większego skrzyżowania się nie rozkłada na odcinki? Jaka jest różnica czy to 1, czy 3 skrzyżowania?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez disaster » piątek 20 sierpnia 2010, 12:57

Szczerze mówiąc wątek ten robi się coraz bardziej abstrakcyjny i oddalony od rzeczywistości.

Najbardziej z ostatnich postów podobało mi się "cman (...) przeczytaj od początku".
Cóż, powiało sadomasochizmem.

Gdyby jeszcze szanowni rozmówcy raczyli używać terminów zdefiniowanych w PoRD ro może dyskusja nie byłaby tak mętna.

Skoro jednak pojawiają się "zespoły skrzyżowań", "kwadratowe ronda" i różne "skrzyżowania nie będące skrzyżowaniami" etc. to tylko wypatrywać wielkiego żółtego ptaka, który zacznie kierować ruchem.

Kończcie waszmoście, wstydu oszczędźcie!
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez maryann » piątek 20 sierpnia 2010, 14:00

A tak sobie myślę- dla jednych kodeks to za dużo, dla drugich za mało...
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości